- Prosty, drewniany krzyż od ponad 2 lat przemierza Polskę, a młodzi szukają w nim pocieszenia i światła. Krzyż jest we współczesnym świecie postrzegany jako niewygodny (bo oznacza obumieranie), ale my wiemy, że jest on przede wszystkim wyzwaniem, gdyż obumieranie zawsze przynosi ze sobą nowe życie – mówił dziś bp Damian Muskus w homilii wygłoszonej podczas Mszy Świętej rozpoczynającej peregrynację Symboli ŚDM w archidiecezji krakowskiej. Krzyż oraz ikona Matki Bożej Salus Populi Romani zostały przekazane młodym krakowianom przez arcybiskupa Eugeniusza Popowicza - metropolitę archidiecezji przemysko-warszawskiej i młodzież z greckokatolickiej diecezji.

 

W Centrum Świętego Jana Pawła II zgromadziło się wielu wiernych, nie tylko z Polski. Wzruszenie dało się wyczytać szczególnie z twarzy ludzi młodych, którzy w chwili osobistej modlitwy przed symbolami ŚDM czuli, że „dotykają świętości”. Gabriela Flaszczyńska – wolontariuszka z sekcji wolontariatu KO ŚDM w Krakowie – podkreśla, że symbole te mają wartość szczególną. – Ikona Matki Bożej Salus Populi Romani jest dla Włochów tak ważna, jak dla Polaków Matka Boża Częstochowska czy Kalwaryjska. Dla mnie jest to po prostu moja matka, ze spojrzeniem pełnym prawdziwej miłości. W ten krzyż i ikonę wpatrywały się miliony ludzi, to zachęca do tego, by pojawić się na dzisiejszej uroczystości. Gabrysia dodaje także, że obecność tutaj była jej młodzieńczym i ŚDM-owskim obowiązkiem.

 

Biskup Muskus wskazał, że dzień ten otwiera ostatni etap przygotowań do lipcowych wydarzeń. Hierarcha przypomniał także, iż Światowe Dni Młodzieży nie są wielkim festiwalem religijnym, kościelną inwestycją w młodych czy wielkim wyzwaniem logistycznym, ale są przede wszystkim przestrzenią działania Ducha Świętego. Naszym najważniejszym zadaniem jest otworzyć serca na jego działanie, powinniśmy nieustannie się o to modlić. 

 

– Zobaczcie w tym krzyżu twarze i oczy rówieśników z całego świata! Zastanówcie się, co was do tego krzyża przyciąga, czego będziecie przy nim szukać – kontynuował biskup. – Krzyż wzywa nas do wyjścia do tych, których niełatwo kochać i akceptować, wzywa do obrony życia. Jeśli ten znak Chrystusowej męki zostanie przyjęty, przyniesie zbawienie i pokój. Maryja pod krzyżem przyjęła obowiązek przybliżenia Boga każdemu człowiekowi, dziś ten obowiązek wraz z wizerunkiem Matki Bożej dany jest nam. My młodzi, musimy wziąć Kościół do rąk, uczynić go konkretem: czynem i spotkaniem z drugim człowiekiem.

 

Święty Jan Paweł II, przekazując młodzieży symbole ich wspólnych spotkań doskonale wiedział, że zostaną one przyjęte i z zapałem poniesione w świat, że będą odmieniać oblicze także polskiej ziemi. Natalia Piątek, która na powitanie symboli ŚDM w Centrum Jana Pawła II przybyła w odświętnym, regionalnym stroju z Nowego Targu, zaznacza, że krzyż i ikona Matki Bożej są dla młodych ludzi wskazówkami, znakami nawrócenia, pomocy. Przypomnijmy tylko, że peregrynacja symboli ŚDM jest jednym z najważniejszych elementów przygotowania kraju-gospodarza do Światowych Dni Młodzieży. Pielgrzymują one od diecezji do diecezji, od miasta do miasta; odwiedzają kościoły i więzienia, szkoły i szpitale. Młodzi i starsi na własnych ramionach noszą krzyż i ikonę po ulicach, adorują je i z wielką czcią całują, niczym relikwie. Symbole ŚDM przyjechały do Polski 14 kwietnia 2014, prosto z Rzymu, i od tej pory nieustannie poruszają serca Polaków.

 

Krzyż Światowych Dni Młodzieży oraz ikona Matki Bożej Salus Populi Romani będą towarzyszyć wiernym podczas 6 już odsłony oficjalnych rekolekcji ŚDM "Dla nas i całego świata” w Łagiewnikach. Odwiedzą wszystkie dekanaty archidiecezji krakowskiej i będą obecne podczas spotkania młodych z papieżem Franciszkiem w lipcu w Krakowie.