Wielki Czwartek jest dniem dziękczynienia za ustanowienie Eucharystii i kapłaństwa. Te sakramenty są z sobą bardzo istotnie związane, kapłaństwo nasze jest służebne - mówił w homilii kard. Kazimierz Nycz. "Obecność Jezusa aż do końca czasów jest możliwa dzięki Eucharystii".

 

Homilia kard. Kazimierza Nycza, wygłoszona podczas Mszy Krzyżma 13 kwietnia 2017 r. w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie

 

Wielki Czwartek jest dniem dziękczynienia za ustanowienie Eucharystii i kapłaństwa. Te sakramenty są z sobą bardzo istotnie związane. Kapłaństwo nasze jest służebne: wobec wiernych, słowa Bożego ale przede wszystkim wobec Eucharystii – przypomniał w homilii kard. Kazimierz Nycz. „To nas nobilituje, ale także bardzo zobowiązuje, żeby stale mieć świadomość Kogo dotykamy sprawując Eucharystię” – dodał.

 

Metropolita warszawski przywołał wydarzenie sprzed 30 lat. Mszą świętą w kościele Wszystkich Świętych 8 czerwca 1987 r. św. Jan Paweł II rozpoczynał w Warszawie II Ogólnopolski Kongres Eucharystyczny a homilię rozpoczął od sławnych już słów „Do końca ich umiłował”. „Przypomniał nam wtedy, że Eucharystia należy do tej godziny Jezusa, o której on sam mówił „wiedząc, że się zbliża Jego godzina”, godzina męki i śmierci na krzyżu, „umiłowawszy swoich, do końca ich umiłował”. – Eucharystia przynależy do tej godziny,ponieważ ona uwiecznia, tę godzinę Jezusa, która dzięki Bożej łasce jest także naszą godziną – wyjaśniał kard. Nycz.

 

Przypomniał też, że Eucharystia jest stałą obecnością Jezusa z Kościołem i w Kościele, dlatego tydzień później, 14 czerwca 1987 r. na placu Defilad, zamykając Kongres papież mówił: „Oto Ja jestem z wami, aż do skończenia świata”. Moi bracia kapłani! Do sprawowania tak rozumianej Eucharystii jesteśmy powołani – zaznaczył metropolita warszawski.