26. Pielgrzymka Górników zgromadziła na Jasnej Górze w niedzielę, 20 listopada ok. 4 do 5 tys. osób i kilkadziesiąt pocztów sztandarowych. Górnicy przybywają na Jasną Górę tradycyjnie przed Barbórką, czyli świętem górniczym, które przypada 4 grudnia. W pielgrzymce uczestniczą nie tylko górnicy węgla kamiennego, ale także brunatnego, rud cynku i ołowiu, siarki, ropy naftowej, energetycy i elektronicy. Wraz z nimi modlą się ich rodziny oraz emeryci i renciści. 

 

„Przynosimy swoje podziękowania do Matki Boskiej za udany rok, bo rzeczywiście ten rok w pewnym sensie był udany, lepszy niż inne, i ten budzi nadzieję, że coś lepszego dla górnictwa się stanie, generalnie, nie tylko dla węgla kamiennego oczywiście. Jest lepsze podejście rządzących – podkreśla Kazimierz Grajcarek, przewodniczący Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ ‘Solidarność’ – Wszystko, co pod ziemią, jest własnością nas wszystkich obywateli, ale ważne jest to, jak zarządza tym dobrem ten, kto sprawuje władze. Dzisiaj jest zrozumienie ze strony władzy, że miejsca pracy są dobrem, że nie wszystko musimy koniecznie przeliczać na pieniądze. Pieniądze są ważne i to wszystko, co się wokół górnictwa dzieje, ale ważna jest przede wszystkim nasza praca i to, żeby można było utrzymać rodziny”. 

 

„Idziemy prosić o łaski, pomodlić się za tych, którzy odeszli na wieczną szychtę, prosić o bezpieczną pracę, o roztropność naszych pracodawców i przede wszystkim rządzących, żeby zrozumieli naszą pracę, nasze problemy” – dopowiada Kazimierz Grajcarek. 

 

„Pielgrzymka jest wielkim wydarzeniem w roku – zaznacza Sławomir Zaleś z Kopalni Węgla Kamiennego Bobrek-Centrum w Bytomiu – Chcemy podziękować naszej Matce kochanej Jasnogórskiej za opiekę nad nami przez cały rok. To jest ciężka praca. Boimy się o tę pracę, warunki są coraz cięższe, ludzi jest coraz mniej, a wykony trzeba robić takie same. Słychać to wszystko, w każdej prasie, boimy się z dnia na dzień i przyszliśmy się modlić u Matki Boskiej stóp o tę pracę, i o zdrowie przede wszystkim”. 

 

„Przepracowałem na dole 27 i pół roku. Chciałem podziękować św. Barbarze, że udało się przepracować bez żadnego wypadku, bez uszczerbku na zdrowiu” – mówi ze wzruszeniem Marian Koczuła z Kopalni KWK Bobrek-Centrum. 

 

„Moje intencje to przede wszystkim bezpieczeństwo kopalni, praca, rodzina. Jest to bardzo trudna, niebezpieczna praca, kto nie zjechał na dół, to nie wie, jak to wygląda – opowiada Piotr Daniel, KWK Brzeszcze Solidarność – Tydzień temu był u nas śmiertelny wypadek, chłopak zginął, 34 lata, elektromonter. I taki to jest zawód. Poszedł do pracy, no i już nie wyjechał”. 

 

„Górnik to był kiedyś górnik, a teraz to wie pani, jak jest, coraz gorzej jest z tymi kopalniami, kopalnie zamykają, bo się nie opłaca podobno, wolą sprowadzać węgiel z zagranicy – mówi dalej Piotr Daniel – Myślę, że ten rząd, co my wybrali, już rok jest, że coś to odmieni, tak, jak obiecują, że te kopalnie będą lepiej funkcjonować, miejmy nadzieję, że tak się stanie”. 

 

Jednym z palących problemów dotykającym branżę górniczą jest zamykanie kopalń. Andrzej Sowa, KWK Brzeszcze Solidarność, emerytowany górnik, pod ziemią przepracował 33 lata, opowiada: „Myśmy też byli w takim niebezpieczeństwie, że chcieli naszą kopalnię zamknąć, i to nie było podyktowane względami ekonomicznymi tylko politycznymi, bo nasza kopalnia bardzo dobrze stała pod względem wydobycia, mimo, że niebezpieczna, bo to kopalnia metanowa. Ale jakoś się udało”. „Praca górnika jest bardzo ciężka i niebezpieczna, ale do wszystkiego idzie się przyzwyczaić, i do ciężkiej pracy też się idzie przyzwyczaić” – dodaje. 

 

Ewa Anolik z Kopalni Ropy Naftowej i Gazu Lotos Petrobaltic S.A. reprezentuje tzw. górnictwo morskie: „To, co chcemy wydobywać, mamy pod ziemią, ale jeszcze dodatkowo pod dnem morskim czyli dzieli nas od złóż dodatkowa warstwa ok. 80-ciu kilku metrów wody. W związku z tym, żeby wydobywać ropę, mamy postawione platformy na Morzu Bałtyckim, nasze instalacje kopalniane są głównie na wierzchu – tłumaczy – Modlimy się o pomyślność, za wszystkich górników, za nasze rodziny, przyjaciół”. 

 

* 

 

Pielgrzymka rozpoczęła się nieopodal Jasnej Góry, przy kościele pw. św. Barbary, patronki górników. Następnie pielgrzymi wyruszyli do jasnogórskiego sanktuarium. Przy pomniku Prymasa Tysiąclecia delegacje górników złożyły kwiaty. Kolejnym punktem pielgrzymki była Droga Krzyżowa na Wałach jasnogórskich. 

 

Mszy św. odprawionej w południe przed Cudownym Obrazem przewodniczył bp Andrzej Siemieniewski, biskup pomocniczy arch. wrocławskiej. Eucharystię koncelebrowali m.in.: ks. prał. Jan Żak, kapelan górników węgla brunatnego; ks. prał. Andrzej Paździutko, kapelan górników wydobywających ropę naftową; ks. prał. Grzegorz Dymek, kapelan górników rud cynku i ołowiu; ks. Dariusz Pietraś, kapelan Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ Solidarność przy KWK Bobrek-Centrum, o. Ludwik Kurowski, kapelan kopalni soli w Wieliczce. 

 

Obecni byli m.in.: Grzegorz Tobiszowski, sekretarz stanu w Ministerstwie Energii i Pełnomocnik Rządu ds. restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego; Bogdan Biś, pierwszy zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ Solidarność; Jarosław Grzesik, przewodniczący Sekcji Krajowej Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ Solidarność; Grzegorz Wacławek, dyrektor ds. zarządzania w Węglokoksie Kraj; Jerzy Janczewski, wiceprezes Zarządu ds. Pracowniczych Polskiej Grupy Górniczej; Stanisław Żuk, wiceprezes Zarządu ds. Wydobycia PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A.; Kazimierz Grajcarek, przewodniczący SGiE. 

 

Słowa powitania skierował do pielgrzymów o. Jan Zinówko, paulin, który przed wstąpieniem do Zakonu pracował na kopalni. Paulin powitał górników tradycyjnym: ‘Szczęść Boże’, na co zgromadzeni w Kaplicy trzykrotnie odpowiedzieli ‘Szczęść Boże’. 

 

„Nasza górnicza pielgrzymka do Matki Bożej przychodzi wraz z patronką tego zawodu, ze św. Barbarą – przypomniał o. Zinówko – W dzisiejszą niedzielę, obchodzimy Uroczystość Chrystusa, Króla Wszechświata. To On uczynił świat pięknym i wspaniałym, a w ziemi ukrył różnorakie bogactwa. Człowiek je wydobywa, przekształca, ten człowiek nazywa się górnik. Dlatego też witam wszystkich górników, wszystkich kopalin”. 

 

W homilii bp Andrzej Siemieniewski nawiązał do wczorajszej uroczystości w Krakowie-Łagiewnikach, gdzie miał miejsce Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa za Króla i Pana. Wydarzenie to było zwieńczeniem Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia oraz Jubileuszu 1050. rocznicy Chrztu Polski. „Bardzo szczególny czas tej 26. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Górników, gdzie z jednej strony towarzyszy nam Boża melodia miłosierdzia, z drugiej strony otwartość, aby królowanie Chrystusa przyjmować na sposób nowy. Z całą pewnością to królowanie Chrystusa ma też zabrzmieć, jakimś swoim, właściwym sobie odcieniem we wspólnocie górniczej, we wspólnocie ludzi pracy ciężkiej i niebezpiecznej, we wspólnocie pracy bardzo potrzebnej całemu krajowi, nam wszystkim”. 

 

„Króluj nam Chryste zawsze! Nie tylko w kościele, także wtedy, kiedy nasze świątynie opuszczamy, gdy idziemy do domów, także wtedy, gdy idziemy do pracy – króluj nam Chryste zawsze! I króluj nam Chryste wszędzie!” – powiedział kaznodzieja. 

 

Ksiądz biskup opowiedział także, jak sam miał okazję być na dole w kopalni, nie jako zwiedzający turysta, ale jako osoba stykająca się z atmosferą prawdziwej pracy górników. „Co utkwiło mi w pamięci? To samo pozdrowienie, które dzisiaj rozbrzmiało na początku naszej Mszy św. – Szczęść Boże! Zabrzmiało w windzie, (…) kiedy zaczynaliśmy zjeżdżać setki metrów pod ziemię. Tak, to pozdrowienie, które z jednej strony przyzywa Boga – ‘Boże’, a z drugiej strony od razu jest skróconą modlitwą – ‘szczęść’ tzn. niech Pan Bóg udziela szczęścia, niech towarzyszy, niech błogosławi, niech budzi w sercach świadomość, że jest z nami zawsze i wszędzie” - wyjaśnił bp Siemieniewski. 

 

Na zakończenie Mszy św. odczytane zostały: Akt Zawierzenia braci górniczej oraz górniczych rodzin Matce Bożej Częstochowskiej oraz Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa za Króla i Pana. 

 

Oprawę muzyczną przygotowała Górnicza Orkiestra Dęta „Bytom” pod dyr. Marcina Walisko. 

 

Organizatorem pielgrzymki jest Sekretariat Górnictwa i Energetyki NSZZ „Solidarność”. 

 

o. Stanisław Tomoń