Stowarzyszenie WIOSNA zaprasza singli na "Speed dating po katolicku". Przekazujemy nadesłane do redakcji Studio Katolik informacje o wydarzeniu zaplanowanym na najbliższą niedzielę.

 

Speed dating po katolicku
 

Gdzie się mogą odbywać fajne randki fajnych ludzi? Na przykład w kościele podczas... Święta Singla. Dnia 17 czerwca o godzinie 20.00, w kościele św. Józefa w Rynku Podgórskim w Krakowie, ks. Jacek Wiosna Stryczek odprawi Mszę Świętą z kazaniem o związkach, po której odbędzie się speed dating. Nie zabraknie również okazji do dłuższych rozmów przy lampce wina.
 

Dlaczego Święto Singla?

Fajni ludzie tworzą fajne związki, a czas kawalerstwa/panieństwa to doskonały moment, by zadbać o swój rozwój.  Niedzielne wydarzenie można potraktować jako znakomitą ku temu okazję: lekcję otwartości, skoncentrowania na innym, spoglądania na nowo poznaną osobę z autentycznym zainteresowaniem. Jest to zachęta do tego, by wyjść ze swojego świata, otworzyć się na drugiego człowieka i zastanowić się, co możemy mu ofiarować.
  

Święto Singla to inicjatywa wychodząca naprzeciw potrzebom Kościoła, o których wspominał papież Franciszek w "Amoris Laetitia": "Jedną z największych bied obecnej kultury jest samotność, owoc braku Boga w życiu ludzi i kruchości relacji". Jednak pomimo tego, że wiele osób boryka się z samotnością, a licznych oznak kryzysu małżeństwa nie brakuje, ojcowie synodalni w tej samej adhortacji wskazują, że "pragnienie rodziny jest stale żywe, zwłaszcza wśród ludzi młodych i motywuje Kościół".
 

"Wielu chce być pokochanych, ale nie wielu jest gotowych kochać" - mówi ks. Jacek Wiosna, ale "jeżeli zmienicie się z tych, którzy czekają na bycie pokochanym na tych, którzy chcą kochać innych, to powodzenie przyjdzie natychmiast". Warto zmienić podejście, wyjść do innych i zaangażować się w zdobywanie prawdziwych przyjaźni. Najbliższa niedziela to dobry moment, żeby zacząć.

 

Dzielenie swojego życia z osobą, która jest prawdziwym przyjacielem może być jednym z najbardziej satysfakcjonujących aspektów życia, dawać poczucie spełnienia i sensu. Każdy z potrzebuje kogoś, komu może zaufać, z kim może dzielić się najtrudniejszymi, ale i najpiękniejszymi doświadczeniami. 
 

Pragnienie posiadania szczęśliwej rodziny nie jest nikomu obce. Czasami myślimy o niej w kontekście własnego dzieciństwa, czasami w kontekście relacji, które sami budujemy. Potrzeba bliskości i ciepła tkwi głęboko w naszych sercach.  Jednocześnie koncentrując się na sobie, często zapominamy, że dobre relacje wymagają obustronności. Zamiast ofiarować - oczekujemy, zamiast dawać - chcemy jedynie brać.  Jeżeli będziemy trwać w takiej postawie, szybko zorientujemy się, że budujemy wokół siebie mur i stajemy się coraz bardziej samotni.  W adhortacji "Amoris Laetitia" papież Franciszek zauważał, że "jedną z największych bied obecnej kultury jest samotność, owoc braku Boga w życiu ludzi i kruchości relacji". 

 

Dobry początek
 

"Miarą wielkości związku są osoby, które go tworzą. Czyli dobry związek nie polega na tym, że ktoś go dobrze wymyślił, tylko dobry związek polega na tym, że tworzą go fajne osoby. Nie może być fajniejszego związku niż osoby, które go tworzą"  - mówi ks. Jacek.  

Oznacza to, że pierwszą osobą, której powinieneś dać szansę jesteś ty sam. Zastanów się nad swoimi atutami. Rozwijaj umiejętności i talenty. Pokonuj kolejne ograniczenia. Stawiaj sobie konkretne wyzwania i ambitne  cele do osiągnięcia. Przemyśl, gdzie jesteś słaby i co możesz zrobić, aby nie ulegać tej słabości. Chociaż jesteś sam, a może doskwiera ci samotność, już teraz możesz pracować na korzyść przyszłego związku. To w dużej mierze od ciebie zależy w jaki sposób będzie on wyglądał.
 

Pułapka myślenia 
 

Budowanie silnego, stabilnego i twórczego związku wymaga czasu, zaangażowania obu stron, poświęcenia. Obliguje do prawdomówności i sprawnego komunikowania własnych potrzeb. Jednak owoc, który przynosi jest piękny. Zaczynając podążać za drugą osobą, powoli odkrywamy jej świat. A kiedy jesteśmy na siebie nawzajem otwarci, rodzi się coś nowego: wartość dodana, która jest większa niż ja i ty z osobna.
  

Gdy wspólnie coś zbudujemy, nie powinniśmy zatrzymywać się, odpuszczać. Relacje wymagają troski. Pielęgnacji. Każdego dnia - od nowa. Czasami ludzie wierzą, że dobre związki to jest coś, co "się przytrafia". To smutne założenie. Gdyby tak było, oznaczałoby, że nie mamy wpływu na własne życie.
   

Chrześcijańskie fundamenty
 

Bóg jest Trójcą - Relacją i jednością, źródłem, z którego powinniśmy czerpać wiedzę na temat tego, jak kochać i siłę, która jest do tej miłości niezbędna.  Chrześcijanin nigdy nie jest samotny, ponieważ zawsze jest otwarty na innego. Zmienia się dla innych, przekraczając siebie. Wykorzystuje swoje talenty, by móc je ofiarować. Odmienność jest wartością, ponieważ siebie potrzebujemy. Możemy pomagać sobie wzrastać w myśl przykazania miłości. Czasami wymaga to najprostszej służby, innym razem dużych poświęceń, jednak zawsze wydobywa z nas to, co najpiękniejsze.
  

Okazja do spotkania 
 

Czy chcesz spotkać drugiego człowieka? Jeżeli tak, porzuć wszystkie założenia na jego temat. Nie możemy być w pełni obiektywni, ale możemy uczyć się otwartości, uważnego słuchania, cierpliwości. To nie jest łatwe, ale warte zaangażowania, bo efekty mogą okazać się zdumiewające.
 

Jeżeli szukasz okazji do spotkania kogoś, kto kieruje się podobnymi wartościami i pragnie budować dobre relacje, warto wziąć udział w wydarzeniu.
 

Nie może tam zabraknąć fajnych singli! Do zobaczenia!