logo
Sobota, 20 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Agnieszki, Amalii, Teodora, Bereniki, Marcela – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
red. Dawid Czaicki
40 rozważań na Wielki Post
Wydawnictwo Salwator
 


Wielki Post to czas spojrzenia we własne serce z perspektywy słowa Bożego. Przeżywany w odpowiednim rytmie i z zaangażowaniem ma każdego chrześcijanina doprowadzić do owocnego i świadomego przeżycia wydarzeń paschalnych.
 
Wydawca: Wydawnictwo Salwator
Rok wydania: 2017
ISBN: 978-83-7580-533-8
Format: 120x180
Stron: 190
Rodzaj okładki: Miękka
  
 

 
dzień 2: Wobec bliskiego rozstania (J 13,21-33.36-38)
 
Danuta Piekarz 
 
Przy całym zrozumieniu dramatu przeżywanego przez Jezusa może jednak nasunąć się trochę niegrzeczne pytanie: czy musiał to zrobić właśnie­ wtedy? Czy musiał zepsuć uczniom radość tej ostatniej wspólnej wieczerzy paschalnej zapowiedziami zdrady? Nie było lepszej okazji? Jezus dobrze wiedział, co robi. Dla Judasza była to ostatnia szansa na opamiętanie: Jezus ukazuje mu, że zna jego plany, ale prawdopodobnie robi to w dyskretny sposób, by było to oczywiste dla Judasza, a nie dla innych uczniów – inaczej nie sposób wytłumaczyć ich bierności wobec zdrajcy. Widząc jednak upór ucznia, Jezus wypowiada te przedziwne słowa: „Co masz czynić, czyń prędzej!”. Różnie interpretują je komentatorzy. Według niektórych Jezus jakby zmniejszał winę Judasza, zachęcając go do działania (?!). Chyba najtrafniejsze jednak jest takie wyjaśnienie słów Mistrza: „Cokolwiek zrobisz, wiedz, że moja miłość zawsze cię wyprzedzi, twoje zło nie zaskoczy Bożych planów”. Judasz wychodzi w noc. Od wieków komentatorzy podkreślają różnicę pomiędzy zachowaniem Nikodema, który z mroku nocy przychodzi do Jezusa – Światłości, a czynem Judasza, który będąc przy Światłości, odchodzi w mrok… i niesie w sobie mrok. Słowa „wstąpił w niego szatan” niekoniecznie muszą oznaczać opętanie, raczej wskazują, że Judasz postępuje zgodnie z szatańskim zamysłem.
 
A Jezus właśnie wtedy zaczyna mówić o otoczeniu chwałą – po ludzku sądząc, w najmniej odpowiednim momencie. Jednak w teologii Janowej wejście w mękę jest pierwszym krokiem wchodzenia w chwałę u Ojca, dla Jana już krzyż jest królewskim tronem Jezusa. Będąc posłusznym Ojcu, Syn otacza Ojca chwałą, a Ojciec odpowiada Mu tym samym.
 
Jezus jest świadomy tego, iż Jego uczniowie nie dojrzeli jeszcze do dzielenia z Nim brzmienia męki, choć Piotr zapewnia, że jest gotów podążyć wszędzie za swoim Mis­ trzem, i dodaje, że jest gotów oddać (dosł. „położyć”) życie za Jezusa. Używa tego samego wyrażenia, jakim Jezus opisywał siebie jako Dobrego Pasterza, który oddaje życie za owce. I znów zimny prysznic: zapowiedź zaparcia się, i to jeszcze tej samej nocy.
 
Nie, te straszne zapowiedzi nie są formą dręczenia ucz­ niów, wręcz przeciwnie: dają możliwość uwolnienia ich od wielkiej udręki, gdy po trzech dniach znów staną w obecności Mistrza. Ich słabość nie była dla Niego zaskoczeniem, On doskonale wiedział, jak są słabi, a jednak zasiadł z nimi do stołu, traktował ich jak najbliższych przyjaciół. Gdybyśmy przyjrzeli się tym zapowiedziom w innych ewangeliach, zobaczylibyśmy, że są dramatycznie połączone z opisem ustanowienia Eucharystii. Jezus dał im siebie na pokarm, doskonale wiedząc, że Piotr się Go zaprze, że w Ogrójcu inni wezmą nogi za pas…
 
Ludzka słabość nie jest zaskoczeniem dla Boga. Bóg nigdy­ nie powie: gdybym wiedział, jaki jesteś, nie rozmawiałbym z tobą. Bóg bowiem dobrze wie, jacy jesteśmy, do jakiego zła jesteśmy zdolni, a jednak z przedziwną ufnością wciąż na nowo rozpoczyna niezwykły dialog i wciąż daje siebie bez ograniczeń, bez miary.
 
Modlitwa:
 
Boże, Ty chciałeś, aby Twój Syn przez śmierć na drzewie krzyża uwolnił nas spod władzy szatana, spraw, abyśmy wiernie Tobie służyli i dostąpili łaski zmartwychwstania. Przez naszego Pana.

Zobacz także
Aneta Pisarczyk
O jakimi bogaczami jesteśmy! I to bez wyjątku, każdy z nas może nazwać siebie bogatym, niezależnie od zasobności portfela. Bogactwo materialne jest bowiem niczym w porównaniu z tym, co zostało nam dane. I słowo „dane” ma tu kluczowe znaczenie. Na to, co najważniejsze, nie możemy sobie w żaden sposób zapracować. To, co fundamentalne, jest nam nieustannie darmo dawane. I to właśnie czyni nas bogatymi. 
 
ks. Adam Kiełtyk
Przypowieści o zagubionej owcy, drachmie i synu marnotraw­nym są główną belką, na której opiera się cała narracja św. Łu­kasza o Synu Człowieczym, który przyszedł odnaleźć to, co zo­stało zagubione. Wszystkie trzy przypowieści są ze sobą głęboko powiązane, układając się w tryptyk, który na swoich tablicach odsłania pięk­no i istotę Bożego miłosierdzia.  
 
Krzysztof Osuch SJ
Różne uczucia i myśli rodzą się w nas, gdy w listopadzie odwiedzamy cmentarze. Widok grobów naszych drogich zmarłych przynagla, by osobiście pytać o śmierć, o sens także własnej śmierci. Widok jesiennej przyrody dodatkowo przyczynia się do zadumy. Choć jesień mieni się wieloma barwami, to jednak wszystko zdaje się zamierać. A my chcielibyśmy wiedzieć, czy jednakowo marny jest los liści spadających z drzew i los człowieka, który starzeje się i umiera.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS