DRUKUJ
 
Fr. Justin
"Opłatek" i "jajko"
materiał własny
 


"Opłatek" i "jajko"

W gronie znajomych powstał spór o pochodzenie zwyczaju dzielenia się opłatkiem w wigilię Bożego Narodzenia, a na Wielkanoc jajkiem. Ja twierdziłem, że obydwa zwyczaje są polskie, bo jakże mogłoby być inaczej? Tak było z dziada pradziada.

Dzielenie się opłatkiem jest w istocie dzieleniem się chlebem na znak życzliwości. Ten zwyczaj został przeszczepiony na nasz grunt z Ziemi Świętej i zakwitał barwami polskimi. Opłatki są śladem po starochrześcijańskich eulogiach, czyli chlebach ofiarnych składanych przez wiernych na ołtarzu. Podczas Mszy świętej biskup konsekrował część z tych chlebów, a następnie rozdawał je wiernym jako Komunię świętą. Pozostałą część święcił po Mszy świętej i rozdawał tym, którzy nie przystąpili do Komunii, posyłał je też do domów dla tych, którzy nie przybyli na Eucharystie. Była to jakby Komunia duchowa. Eulogie symbolizowały uwielbienie Boga i świętych oraz miłość i jedność wśród chrześcijan. Te cechy przejął opłatek wigilijny, jednoczący w życzliwości wszystkich, którzy przez ten znak przebaczają sobie urazy, zaprzestają gniewów i postanawiają żyć w miłości i zgodzie. Dzielenie się opłatkiem na Boże Narodzenie i "święconym'' na Wielkanoc oznacza wzajemne poświęcenie się jednych drugim oraz uczy, że nawet ostatnim kawałkiem chleba należy podzielić się z bliźnim.

Natomiast dzielenie się jajkiem wielkanocnym jest zwyczajem polskim. Jajko symbolizuje zmartwychwstanie Chrystusa. Podobnie jak Chrystus wyszedł żywy z opieczętowanego grobu, tak z jajka otoczonego skorupa rodzi się pisklę - nowe życie. Ono zwycięża. Ta prawda leży u podstaw radosnego przeżywania świat chrześcijańskich, tak w wymiarze naturalnym jak i nadprzyrodzonym. Wokół świat Wielkanocy i Bożego Narodzenia narosły te bogate w uczucia zwyczaje skłaniające do okazania bliźnim naszej życzliwości. Dzisiaj trudno byłoby wyobrazić sobie wigilię bez opłatka, a Wielkanoc bez "święconego" i jajka.

Fr. Justin - "Rosary Hour"
http://www.rosaryhour.net/