logo
Wtorek, 23 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Ilony, Jerzego, Wojciecha – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Abp Skworc: Musimy czynić dobro!
 


- Bracia, to nasze zadanie. Bonum facere - czynić dobro. W sprawie trzeźwości, ekologii, rodziny, niedzieli, metropolii… To nasze chrześcijańskie powołanie i zadanie: wszędzie tam, gdzie brakuje sprawiedliwości i miłości społecznej - czynić dobro! Mieć na względzie dobro wspólne! - mówił w Piekarach metropolita katowicki abp Wiktor Skworc.
 
Wolna niedziela, sprawa trzeźwości, ekologii, metropolii, imigrantów oraz rodziny zostały poruszone w przemówieniu metropolity katowickiego abp. Wiktora Skworca, które tradycyjnie rozpoczyna pielgrzymowanie na piekarskie wzgórze.
 
- Wolną od handlu niedzielę mają Austria, Grecja, Belgia, Francja, Luksemburg, Norwegia, Holandia, Wielka Brytania. Każde z tych państw chroni w ten sposób życie rodzinne i prywatne obywateli. W Niemczech niedziela jest chroniona zapisem w konstytucji, jako wartość i spoiwo wspólnoty narodowej. I my powinniśmy – jako kraj i naród – przyjąć rozwiązania regulujące rytm pracy i odpoczynku, obowiązujące w wielu nowoczesnych krajach Europy! - mówił hierarcha poruszając zagadnienie wolnej niedziele na piekarskim wzgórzu.
 
Przypominając nauczanie Jana Pawła II przypomniał, że niedziela to „dzień będący własnością człowieka”. Stwierdził także, że „niedziela jest dla każdego”. - Jest bezcenna dla człowieka i jego rodziny, a państwo powinno ją chronić prawem, jak świętość! - mówił abp Skworc.
 
Metropolita katowicki podziękował rządzącym za programy wspierające społeczeństwo. Wymienił program „500+” za który podziękował. Jednak zwrócił uwagę, że Polska na mapie Europy jest „jak wielkie targowisko!” - Sami do tego dopuściliśmy przez grzech zaniechania. Przypominam przykazanie Boże: „pamiętaj, abyś dzień święty święcił!”. Nie wolno tego przykazania lekceważyć, jeśli chcemy się ostać jako rodziny, społeczeństwo i państwo - mówił.
 
W przemówieniu została także poruszona sprawa imigrantów. - Bracia, musimy sobie jednak szczerze powiedzieć, że największe zagrożenie nie przychodzi z zewnątrz. Najpoważniejszym zagrożeniem jest słabość Europy i Europejczyków spowodowana „utratą pamięci i dziedzictwa chrześcijańskiego; co wywołuje u wielu Europejczyków / Polaków również, wrażenie, że żyją bez duchowego zaplecza, niczym spadkobiercy, którzy roztrwonili dziedzictwo, majątek, pozostawiony im przez przodków - powiedział metropolita katowicki.
 
Istotne miejsce w przemówieniu metropolity katowickiego z piekarskiego wzgórza zajęła sprawa ekologii. Przypominając nauczanie papieża Franciszka metropolita katowicki zauważył, że środowisko naturalne na Górnym Śląsku ulega poprawie. Wcześniej "eksploatowany był człowiek-robotnik i jego środowisko naturalne”. - Dzisiaj sytuacja uległa poprawie i przemysł ciężki nie jest już pierwszym sprawcą zatrucia środowiska naturalnego. Dziś pierwszymi tego sprawcami jesteśmy my sami: mieszkańcy miast i gmin - mówił abp Skworc.
 
Abp Skworc apelował do pielgrzymów, że „Nie wolno, ogrzewając mieszkanie lub dom, przyczyniać się do „małych katastrof ekologicznych”. Odniósł się tutaj nie tylko do nauczania papieskiego ale jak powiedział podpowiada to „zdrowy rozsądek i obowiązek przestrzegania Bożych przykazań, zwłaszcza przykazania: „nie zabijaj!” - Wiemy, że istnieją także ekonomiczne przyczyny opisanych wyżej zjawisk. Wielu mieszkańców naszego województwa - mimo najlepszej woli - nie stać na wymianę pieców grzewczych na bardziej ekologiczne i na zakup lepszej jakości węgla. W tym zakresie oczekujemy skutecznych i stabilnych programów wsparcia, w tym stabilnej polityki cenowej nośników energii - powiedział.
 
Metropolita katowicki poruszył także sprawę trzeźwości. Nawiązał do faktu, że rok 2017 z woli Sejmu jest ogłoszony rokiem trzeźwości. - Sejm apeluje do nas, a my do Sejmu! O ustawowy zakaz reklamy alkoholu w mediach, żeby Polska nie była browarna; a do samorządów o rewizje wszystkich koncesji na sprzedaż alkoholu! - powiedział abp Skworc.
 
Metropolita katowicki przywołał także postacie ks. Alojzego Ficka oraz ks. Franciszka Blachnickiego, którzy byli podejmowali inicjatywy trzeźwości. - W tym roku mija 60 lat od powstania jego „Krucjaty Wstrzemięźliwości” - wielkiego dzieła odnowy moralnej narodu. 
 
W roku 1960 komunistyczna Służba Bezpieczeństwa zlikwidowała centrum „Krucjaty Wstrzemięźliwości” i aresztowała ks. Blachnickiego - przypomniał abp Skworc.
 
- Nie możemy udawać, że problem uzależnienia od alkoholu nie istnieje i to w każdym środowisku. To sprawa dotyczy nas wszystkich. Dlatego nas wszystkich dotyczy podjęcie troski o trzeźwość, trwanie w trzeźwości i dążenie do abstynencji - dodał hierarcha.
 
Kończąc przemówienie zachęcał wszystkich do tego, aby pełnili dobro. - To nasze chrześcijańskie powołanie i zadanie: wszędzie tam, gdzie brakuje sprawiedliwości i miłości społecznej - czynić dobro! Mieć na względzie dobro wspólne! - mówił na zakończenie.
 
ks.sk
www.archidiecezja.katowice.pl