logo
Czwartek, 28 marca 2024 r.
imieniny:
Anieli, Kasrota, Soni, Guntrama, Aleksandra, Jana – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Jezus Chrystus

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Nikogo na ziemi nie nazywajcie swoim Ojcem
Jacek Salij OP
Chrystusowe żachnięcie się: "Dlaczego nazywasz mnie dobrym?" było więc zapewne zwróceniem uwagi na głęboki sens tego słowa. Jeśli spojrzeć religijnie na znaczenie słowa "dobry", okaże się, że w gruncie rzeczy nigdy nie zgłębimy jego treści. I oto słowo "dobry" – pod wpływem spojrzenia Pana Jezusa – nabiera typowo ewangelicznej ambiwalencji: zaczyna jaśnieć jakimś nadprzyrodzonym światłem, a zarazem zaczyna nas niepokoić, że o wiele za mało je rozumiemy...
 
Nauczycielu, które przykazanie jest największe? Komentarz Bractwa Słowa Bożego
ks. Błażej Węgrzyn
W relacji św. Mateusza, którą dziś czytamy, pytanie uczonego w Prawie faryzeusza nosi ważne dopowiedzenie: Zapytał – wystawiając Go na próbę… Z kolei, w wersji św. Marka (12, 28-34), zadający to samo pytanie uczony w Piśmie jest człowiekiem szlachetnym, o którym Jezus powie, że znajduje się „niedaleko od królestwa Bożego”. To nam przypomina, jak ważna (choć nie najważniejsza) dla życia moralnego jest intencja...
 
Zbawiciel, a nie założyciel
ks. Edward Staniek
Święty Paweł przypomina, że nasza wiara to znajomość Jezusa, czyli Jego poznanie, a nawet spotkanie z Nim – Zmartwychwstałym. Nowe oczy serca i wejście w realizm świata Boga i to tej jego małej cząstki, którą nam objawił, to łaska. Słowa św. Pawła to wezwanie do korekty myślenia, ale wielu ludzi wspomniana wypowiedź nie interesuje. My, jako uczniowie Jezusa, szanujemy wszystkich, ale doskonalimy naszą wiarę, czyli coraz pełniejsze poznanie Zmartwychwstałego.
 
Ku wolności wyswobodził nas Chrystus (Ga 5,1). Formacja do wolności od i do
Ks. Mirosław Cholewa
Dla właściwego procesu rozeznawania duchowego, ważnym elementem jest wolność wewnętrzna tego, kto podejmuje rozeznanie. Warto więc postawić pytanie, czy młody człowiek wstępując do seminarium staje się bardziej wolny, dojrzały i odpowiedzialny niż jego rówieśnicy pozostający w świecie, czy też seminarium jest raczej szkołą gaszenia inicjatywy, szkołą potulności i posłuszeństwa.  
 
Narodziny Izaaka
Karol Madaj
Podeszła w latach Sara uwierzyła i doświadczyła cudu (Hbr 11,11). Urodził się syn, Bóg dokładnie wypełnił dane słowo (18,14). Abraham odpowiedział równie precyzyjnym wypełnieniem Bożych przykazań, zarówno co do obrzezania (17,12), jak i nadania dziecku imienia (17,19). Abraham z pewnością mógłby wymyślić bardziej wzniosłe imię od „Uśmiechnął się”, ale był posłuszny Bożemu objawieniu. Wcześniej imię „Izaak” kojarzyło się raczej z uśmiechem niedowierzania (17,17-19; 18, 12-15), teraz miało oznaczać śmiech radości. 
 
Panie, ile razy mam przebaczyć?
Józef Augustyn SJ
Okazją do wygłoszenia przez Jezusa przypowieści o niegodziwym słudze było pytanie Piotra: Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie? Czy aż siedem razy? Już w samym pytaniu jest próba udzielenia odpowiedzi. Uczeni rabini twierdzili, że wolno prosić o przebaczenie swojego brata trzy razy. Piotr zaś proponuje wspaniałomyślnie przesunięcie tej granicy aż do siedmiu razy...
 
Milczenie Jezusa było odpowiedzią. Komentarz Bractwa Słowa Bożego
prof. dr hab. Eugeniusz Sakowicz
Kobieta kananejska przyszła do Jezusa z ogromnym bólem. Cierpienie córki tejże kobiety „dręczonej przez złego ducha” było jej niewypowiedzianą udręką. Ból najbliższych jest bardziej dramatycznym od własnego! Brak odpowiedzi Jezusa na krzyk rozpaczy matki zatroskanej o córkę nie był wyrazem obojętności, czy lekceważenia przez Jezusa. Milczenie Jezusa było najwyraźniejszą, najpełniejszą Jego odpowiedzią na przepastny dramat matki i córki.
 
Kobiety w Biblii: Marta
Andrzej Jędrzejczak
„Gość w dom – Bóg w dom”. Powiedzenie to nasuwa się, gdy rozważamy fragmenty Ewangelii, w których pojawia się Marta, patronka gospodyń i ludzi zapracowanych. Czy pracowitość to jedyna cecha, jaką odznacza się Marta? Czy wespół ze swoją siostrą nie tworzą przykładnej wspólnoty, gdzie wszyscy się uzupełniają dzięki odmiennym charyzmatom?
 
Jezus mówi słowami i gestami. Komentarz Bractwa Słowa Bożego
ks. Waldemar Kluz
Jezus mówi do człowieka słowami i gestami. Zazwyczaj wypowiadając się o wierze używamy zdania: Jezus powiedział to albo tamto. I temu nie da się zaprzeczyć. On pokazuje nam prawdę o sobie i naszej kondycji także przy pomocy gestów, używając języka ciała. Dość często pojawia mowa Jego wzroku: Jezus ujrzał, a kilka razy ewangeliści wspominają o mowie Jego rąk.
 
Znaczenie i cel modlitwy Jezusowej
Irénée Hausherr SJ
Wzywanie imienia Jezus nie jest równoznaczne z wymawianiem go w czasie modlitwy, nawet skierowanej do Chrystusa. Tak nazywa Go ten, kto nie modli się w Jego imię, gdyż - jak pisał św. Augustyn - nie można w imię Zbawiciela prosić o nic, co jest przeciwne zbawieniu. Ponadto Pan ma wiele imion i wierni, mówiąc o Nim, najczęściej wcale nie używają akurat słowa Jezus. A co w przypadku, kiedy zwracają się bezpośrednio do Niego?
 
 
1  
2  
3  
4  
5  
6  
7  
...
 
Polecamy
ks. Andrzej Draguła

To nie był spokojny wieczór. Jezus wiedział, że od kilku dni Żydzi, Jego współwyznawcy, chcieli Go zabić. Bezpośrednią przyczyną miało być oskarżenie o bluźnierstwo. Że On, będąc człowiekiem, Boga nazywał Ojcem, a przez to czynił się Mu równym. Atmosfera gęstniała od kilku dni. Zamiary dojrzewały. Gdy na szczęść dni przed Paschą był w Betanii, arcykapłani już dawno zdecydowali o zabiciu Jezusa. I On miał tego świadomość, gdy mówił, że Maria namaściła Go na pogrzeb.

 
Zobacz także
s. Rita od Chrystusa Sługi WNO

Modlitwa przy codziennych zajęciach, przy zwykłych wydarzeniach (nie tylko „jak trwoga…”) nie zmienia tej rzeczywistości, że Bóg jest blisko mnie, bo nie może jej zmienić: On jest zawsze. Ale modlitwa ta zmienia rzeczywistość we mnie: widzę, że Bóg jest blisko mnie; pamiętam, że jest. Ta modlitwa, która przeplata dzień jak szara  osnowa, zmienia widzenie rzeczywistości. 

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS