logo
Czwartek, 28 marca 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 
Biblia-POMOC Medytacja Lectio Divina Refleksja na dzi¶
Czytania liturgiczne
Homilia na niedzielê


Szukaj w Biblii:


 
 
Stary Testament
Rdz Ksiêga Rodzaju
Wj Ksiêga Wyj¶cia
Kpl Ksiêga Kap³añska
Lb Ksiêga Liczb
Pwt Ksiêga Powtórzonego Prawa
Joz Ksiêga Jozuego
Sdz Ksiêga Sêdziów
Rt Ksiêga Rut
1 Sm 1 Ksiêga Samuela
2 Sm Druga Ksiêga Samuela
1 Krl 1 Ksiêga Królewska
2 Krl 2 Ksiêga Królewska
1 Krn 1 Ksiêga Kronik
2 Krn 2 Ksiêga Kronik
Ezd Ksiêga Ezdrasza
Ne Ksiêga Nehemiasza
Tb Ksiêga Tobiasza
Jdt Ksiêga Judyty
Est Ksiêga Estery
1 Mch 1 Ksiêga o Machabejska
2 Mch 2 Ksiêga Machabejska
Hi Ksiêga Hioba
Ps Psalmy
Prz Ksiêga Przys³ów
Koh Ksiêga Koheleta
Pnp Pie¶n nad pie¶niami
Mdr Ksiêga M±dro¶ci
Syr Ksiêga Syracha
Iz Ksiêga Izajasza
Jr Ksiêga Jeremiasza
Lm Lamentacje
Ba Ksiêga Barucha
Ez Ksiêga Ezechiela
Dn Ksiêga Daniela
Oz Ksiêga Ozeasza
Jl Ksiêga Joela
Am Ksiêga Amosa
Ab Ksiêga Abdiasza
Jon Ksiêga Jonasza
Mi Ksiêga Micheasza
Na Ksiêga Nahuma
Ha Ksiêga Habakuka
So Ksiêga Sofoniasza
Ag Ksiêga Aggeusza
Za Ksiêga Zachariasza
Ml Ksiêga Malachiasza
Nowy Testament
Mt Ewangelia wg ¶w. Mateusza
Mk Ewangelia wg ¶w. Marka
Lk Ewangelia wg ¶w. £ukasza
J Ewangelia wg ¶w. Jana
Dz Dzieje Apostolskie
Rz List do Rzymian
1 Kor 1 List do Koryntian
2 Kor 2 List do Koryntian
Ga List do Galatów
Ef List do Efezjan
Flp List do Filipian
Kol List do Kolosan
1 Tes 1 List do Tesaloniczan
2 Tes 2 List do Tesaloniczan
1 Tm 1 List do Tymoteusza
2 Tm 2 List do Tymoteusza
Tt List do Tytusa
Flm List do Filemona
Hbr List do Hebrajczyków
Jk List ¶w. Jakuba
1 P 1 List ¶w. Piotra
2 P 2 List ¶w. Piotra
1 J 1 List ¶w. Jana
2 J 2 List ¶w. Jana
3 J 3 List ¶w. Jana
Jud List ¶w. Judy
Ap Apokalipsa ¶w. Jana

Biblia

J 9

1[Jezus] przechodz±c obok ujrza³ pewnego cz³owieka, niewidomego od urodzenia. 2Uczniowie Jego zadali Mu pytanie: "Rabbi, kto zgrzeszy³, ¿e siê urodzi³ niewidomym - on czy jego rodzice?" 3Jezus odpowiedzia³: "Ani on nie zgrzeszy³, ani rodzice jego, ale [sta³o siê tak], aby siê na nim objawi³y sprawy Bo¿e. 4Potrzeba nam pe³niæ dzie³a Tego, który Mnie pos³a³, dopóki jest dzieñ. Nadchodzi noc, kiedy nikt nie bêdzie móg³ dzia³aæ. 5Jak d³ugo jestem na ¶wiecie, jestem ¶wiat³o¶ci± ¶wiata". 6To powiedziawszy splun±³ na ziemiê, uczyni³ b³oto ze ¶liny i na³o¿y³ je na oczy niewidomego, 7i rzek³ do niego: "Id¼, obmyj siê w sadzawce Siloam" - co siê t³umaczy: Pos³any. On wiêc odszed³, obmy³ siê i wróci³ widz±c. 8A s±siedzi i ci, którzy przedtem widywali go jako ¿ebraka, mówili: "Czy¿ to nie jest ten, który siedzi i ¿ebrze?" 9Jedni twierdzili: "Tak, to jest ten", a inni przeczyli: "Nie, jest tylko do tamtego podobny". On za¶ mówi³: "To ja jestem". 10Mówili wiêc do niego: "Jak¿e¿ oczy ci siê otwar³y?" 11On odpowiedzia³: "Cz³owiek zwany Jezusem uczyni³ b³oto, pomaza³ moje oczy i rzek³ do mnie: "Id¼ do sadzawki Siloam i obmyj siê". Poszed³em wiêc, obmy³em siê i przejrza³em". 12Rzekli do niego: "Gdzie¿ On jest?" On odrzek³: "Nie wiem". 13Zaprowadzili wiêc tego cz³owieka, niedawno jeszcze niewidomego, do faryzeuszów. 14A tego dnia, w którym Jezus uczyni³ b³oto i otworzy³ mu oczy, by³ szabat. 15I znów faryzeusze pytali go o to, w jaki sposób przejrza³. Powiedzia³ do nich: "Po³o¿y³ mi b³oto na oczy, obmy³em siê i widzê". 16Niektórzy wiêc spo¶ród faryzeuszów rzekli: "Cz³owiek ten nie jest od Boga, bo nie zachowuje szabatu". Inni powiedzieli: "Ale w jaki sposób cz³owiek grzeszny mo¿e czyniæ takie znaki?" I powsta³o w¶ród nich rozdwojenie. 17Ponownie wiêc zwrócili siê do niewidomego: "A ty, co o Nim my¶lisz w zwi±zku z tym, ¿e ci otworzy³ oczy?" Odpowiedzia³: "To prorok". 18Jednak¿e ¯ydzi nie wierzyli, ¿e by³ niewidomy i ¿e przejrza³, tak ¿e a¿ przywo³ali rodziców tego, który przejrza³, 19i wypytywali siê ich w s³owach: "Czy waszym synem jest ten, o którym twierdzicie, ¿e siê niewidomym urodzi³? W jaki to sposób teraz widzi?" 20Rodzice za¶ jego tak odpowiedzieli: "Wiemy, ¿e to jest nasz syn i ¿e siê urodzi³ niewidomym. 21Nie wiemy, jak siê to sta³o, ¿e teraz widzi, nie wiemy tak¿e, kto mu otworzy³ oczy. Zapytajcie jego samego, ma swoje lata, niech mówi za siebie". 22Tak powiedzieli jego rodzice, gdy¿ bali siê ¯ydów. ¯ydzi bowiem ju¿ postanowili, ¿e gdy kto¶ uzna Jezusa za Mesjasza, zostanie wy³±czony z synagogi. 23Oto dlaczego powiedzieli jego rodzice: "Ma swoje lata, jego samego zapytajcie!" 24Znowu wiêc przywo³ali tego cz³owieka, który by³ niewidomy, i rzekli do niego: "Daj chwa³ê Bogu. My wiemy, ¿e cz³owiek ten jest grzesznikiem". 25Na to odpowiedzia³: "Czy On jest grzesznikiem, tego nie wiem. Jedno wiem: by³em niewidomy, a teraz widzê". 26Rzekli wiêc do niego: "Có¿ ci uczyni³? W jaki sposób otworzy³ ci oczy?" 27Odpowiedzia³ im: "Ju¿ wam powiedzia³em, a wy¶cie mnie nie wys³uchali. Po co znowu chcecie s³uchaæ? Czy i wy chcecie zostaæ Jego uczniami?" 28Wówczas go zel¿yli i rzekli: "B±d¼ ty sobie Jego uczniem, my jeste¶my uczniami Moj¿esza. 29My wiemy, ¿e Bóg przemówi³ do Moj¿esza. Co do Niego za¶ nie wiemy, sk±d pochodzi". 30Na to odpowiedzia³ im ów cz³owiek: "W tym wszystkim to jest dziwne, ¿e wy nie wiecie, sk±d pochodzi, a mnie oczy otworzy³. 31Wiemy, ¿e Bóg grzeszników nie wys³uchuje, natomiast Bóg wys³uchuje ka¿dego, kto jest czcicielem Boga i pe³ni Jego wolê. 32Od wieków nie s³yszano, aby kto¶ otworzy³ oczy niewidomemu od urodzenia. 33Gdyby ten cz³owiek nie by³ od Boga, nie móg³by nic czyniæ". 34Na to dali mu tak± odpowied¼: "Ca³y urodzi³e¶ siê w grzechach, a ¶miesz nas pouczaæ?" I precz go wyrzucili. 35Jezus us³ysza³, ¿e wyrzucili go precz, i spotkawszy go rzek³ do niego: "Czy ty wierzysz w Syna Cz³owieczego?" 36On odpowiedzia³: "A któ¿ to jest, Panie, abym w Niego uwierzy³?" 37Rzek³ do niego Jezus: "Jest Nim Ten, którego widzisz i który mówi do ciebie". 38On za¶ odpowiedzia³: "Wierzê, Panie!" i odda³ Mu pok³on. 39Jezus rzek³: "Przyszed³em na ten ¶wiat, aby przeprowadziæ s±d, aby ci, którzy nie widz±, przejrzeli, a ci, którzy widz± stali siê niewidomymi". 40Us³yszeli to niektórzy faryzeusze, którzy z Nim byli i rzekli do Niego: "Czy¿ i my jeste¶my niewidomi?" 41Jezus powiedzia³ do nich: "Gdyby¶cie byli niewidomi, nie mieliby¶cie grzechu, ale poniewa¿ mówicie: "Widzimy", grzech wasz trwa nadal.