logo
Sobota, 20 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Agnieszki, Amalii, Teodora, Bereniki, Marcela – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Bóg nie jest samotny. Trójca Święta w życiu chrześcijan
Wydawnictwo Święty Wojciech
 


Stwierdzenie, że Bóg nie jest samotny ma nam natychmiast uświadomić, że życie Boga podąża w kierunku Drugiego, że życie Boga to miłosierdzie. (...) Boskie życie objawia się więc całkowicie skoncentrowane, wyrażone w tym wzajemnym dawaniu się Ojca Synowi i Syna Ojcu w jedności Ducha Świętego.
(Maurice Zundel)
 
Przez długi czas w naszych krajach chrześcijanie uważali się za jedynych wierzących w Boga. Nazywać siebie wierzącym znaczyło określać się jako chrześcijanin. I oto dziś chrześcijanie są zaproszeni, by w dialogu z innymi wierzącymi na nowo i dokładniej zdefiniować swoją tożsamość, swoją wyjątkowość. A tą wyjątkowością może być jedynie Trójca Święta. 
 
 

Wydawca: Wydawnictwo Świętego Wojciecha
Rok wydania: 2013
ISBN: 978-83-7516-226-4
Format: 140x210
Stron: 174
Rodzaj okładki: Miękka

 
  
  
  

 
Jedyna oryginalność chrześcijaństwa
 
Przez długi czas w naszych krajach chrześcijanie uważali się za jedynych wierzących w Boga. Nazywać siebie wierzącym znaczyło określać się jako chrześcijanin. I oto dziś chrześcijanie są zaproszeni, by w dialogu z innymi wierzącymi na nowo i dokładniej zdefiniować swoją tożsamość, swoją wyjątkowość. A tą wyjątkowością może być jedynie Trójca Święta. W IV wieku Bazyli z Cezarei pisał: "Wiele rzeczy wyróżnia chrystianizm od błędu Greków i niewiedzy Żydów. Co do mnie, uważam, że w Ewangelii naszego zbawienia nie ma ważniejszego dogmatu niż wiara w Ojca i Syna" [1].
 
Jedynie Bóg jest Bogiem, ale Bóg nie jest sam. Bóg nie jest samotny, zazdrośnie zamknięty w swojej egzystencji. Nie tylko dlatego, że nas stworzył, byśmy żyli w Jego obecności i że mamy zawsze sobie powtarzać, że jest dla nas jednocześnie ojcem, matką i uważnym małżonkiem, ale przede wszystkim dlatego, że od zawsze, jak mówi nam św. Jan, "Bóg jest miłością" (1 J 4,8) [2]. Od zawsze Jego miłość wyraża się i oddaje Temu Innemu, który stoi obok Niego, a którego, z braku lepszego określenia, nazywamy Jego Synem. Obydwaj dzielą wszystko z Trzecim, którego nazywamy Duchem. I tak, zanim jeszcze pojawią się mężczyźni i kobiety, by zachwycić się tą prawdą i spróbować w jakimś stopniu jej doświadczyć, Bóg jest – poprzez przyrodę, darowane życie, dzielenie się, relację, komunikowanie się, pragnienie komunii. Właśnie owo otwarcie się pozwala człowiekowi zrozumieć siebie samego jako owoc miłości i pozwala mu poznać, do czego jest powołany – do komunii z innymi i z tym Innym, który chce być mu bliski.
 
Chrześcijanie, nawet jeśli nieczęsto o tym myślą, nigdy nie przestali żyć tą prawdą. Ona wpływa na ich modlitwę. Wystarczy więc, by do tej prawdy powrócili jak do źródła, a na nowo odkryją i uzmysłowią sobie to trynitarne objawienie. Wszystko zostało już powiedziane w najmniejszym znaku krzyża. Pod warunkiem, że przestanie być mechaniczny.
 
Krzyż mówi o Trójcy Świętej
 
Być może nie dość wyraźnie odnotowaliśmy zaskakujący związek pomiędzy tym gestem kreślenia znaku krzyża Chrystusa a słowami, które mu towarzyszą niczym wspomnienie chrztu: "W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego". Ten związek, który nie wypływa sam z siebie, zdaje się sięgać II wieku. Dotąd istniał tylko znak krzyża jako znak przynależności do chrześcijan, ale bez związku z tymi słowami mającymi trynitarny wydźwięk.
 
Tymczasem ów związek jest sam w sobie głęboko znamienny. To tak jakby krzyż Chrystusa był dla chrześcijanina miejscem, gdzie może on tę tajemnicę Boga zobaczyć. Znak krzyża, opromieniony słowami towarzyszącymi naszemu chrztowi, staje się dla nas prawdziwym objawieniem się Trójcy Świętej.
 
W rzeczywistości krzyż mówi nam najpierw, kim jest Jezus, Syn, który oddaje się w ręce Ojca. Zapraszając nas do otwarcia się na świat, który nam daje do kochania, Jezus pozwala nam być w łączności z Jego Osobą i misją. Krzyż mówi nam również, kim jest Ojciec, Ten którego całkowicie oddany Mu Jezus jest doskonałą ikoną, Ten, który w Jezusie miłuje aż do końca. Już wplątani, wchłonięci, wciągnięci w dynamizm tego daru i tej komunii możemy zobaczyć, kim jest Duch, łączność miłości ukrzyżowanej, wylanie Ojca i Syna, Jednego wobec Drugiego oraz Jednego i Drugiego razem na nas.
 
 
Tak więc, to, co nazywamy w sposób bez wątpienia zbyt abstrakcyjny Trójcą Świętą, jest tą Trójjednością Ojca, Syna i Ducha. To nasz sposób "wyartykułowania", z braku czegoś lepszego, doskonałej jedności tych Trzech, Ich unikatowej miłości, takiej, jaka objawia się na krzyżu Chrystusa: miłości, która Ich z sobą wiąże w doskonałej jednoś ci i która otwiera Ich razem na nas w nieustannie oferowanej komunii. 

____________________________
Przypisy: 

[1] Autor nie podaje źródła cytatu; tłumaczyła z francuskiego M.C. 
[2] Wszystkie cytaty biblijne za: Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu w przekładzie z języków oryginalnych opracował zespół biblistów polskich z inicjatywy benedyktynów tynieckich (Biblia Tysiąclecia), wydanie piąte, Poznań 2000 [przyp. tłum.]. 




 
Zobacz także
Krzysztof Osuch SJ

Jezus Chrystus pragnie, abyśmy – my tak ograniczeni w przenikaniu choćby tylko struktury samej materii, a cóż dopiero mówić o głębiach duszy i Boga samego – uchwycili się Jego słów i wiedzy. A Jezusowa wiedza jest bezbłędna. Jezus nie oszukuje nas, gdy uświadamia nam, że trzeba tu na Ziemi stopniowo obumierać i umrzeć. Jedynie po dopełnieniu się tego procesu obumierania i śmierci Bóg Ojciec może dać nam bogatszy rodzaj życia oraz uwielbić – tak jak uwielbił swego Syna, i naszego Brata – Jezusa.

 
W. Danielewicz
W okresie okupacji hitlerowskiej i komunistycznego terroru w naszej Ojczyźnie liczni Polacy, nieraz w ekstremalnie niebezpiecznych warunkach, adorowali i przyjmowali Chrystusa obecnego w Najświętszym Sakramencie. Eucharystyczny Chrystus był dla nich jedyną nadzieją i źródłem siły w pokonywaniu najtrudniejszych sytuacji życiowych...
 
Paweł Sawiak SJ
Pewnego dnia do wioski przyszedł człowiek, który zwołując mieszkańców, powiedział do nich: „Jeśli mnie posłuchacie i zanurkujecie ze mną w oceanie, pokażę wam niezwykły świat. Jest tam ukryte królestwo, a wszystkie jego bogactwa należą do was”. Ktoś z tłumu odezwał się: „Co za idiotyzm! Ludzie nie są przystosowani do życia pod wodą”... 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS