logo
Piątek, 19 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Alfa, Leonii, Tytusa, Elfega, Tymona, Adolfa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Zenon Klawikowski SDB
Bóg stworzył mężczyznę i niewiastę
Don Bosco
 



 Złoty środek

Udzielenie odpowiedzi na pytanie o znaczenie sfery cielesnej człowieka w procesie jego wychowania, zakłada odpowiedź na fundamentalne problemy: kim jest człowiek? jaki jest sens jego życia? dokąd zmierza? Otrzymane wnioski wytyczają kierunek wychowania i jednocześnie określają rozumienie w nim ludzkiej cielesności. Im bliższy rzeczywistości jest obraz człowieka, tym trafniejsze jest odczytanie sensu ludzkiego ciała. I odwrotnie, im bardziej daleka od rzeczywistości jest interpretacja ludzkiego istnienia, tym bardziej ulega zniekształceniu wartość cielesności w procesie wychowania.
Pomimo wielkiego rozwoju nauk antropologicznych i wiedzy o człowieku, wciąż nie gaśnie "spór" o jego istotę, a tym samym o sens jego cielesności. Nie brakuje i dzisiaj bardzo rozbieżnych odpowiedzi na te odwieczne pytania.

W skrajnie materialistycznej wizji człowieka, ciało ludzkie jest owocem zachodzących związków chemicznych i procesów czysto fizjologicznych. W wizjach uwzględniających wymiar transcendentny osoby ludzkiej stwierdza się zaś, iż nie da się ograniczyć ludzkiej cielesności do materii. Poprzez swój wymiar duchowy i transcendentalny oraz zdolność nawiązania relacji z Bogiem ciało ludzkie uczestniczy w przekraczaniu porządku doczesnego i materialnego. Przykładem może być mistyczna ekstaza, podczas której ciało stanowi przestrzeń zjednoczenia mistyka z Bogiem.

Zamysł Boga wobec ludzkiej cielesności

Bóg, Stwórca i największy Wychowawca, nie pozostawia człowieka samego z jego pytaniami i problemami. Obdarza go zdolnością głębszego poznania siebie poprzez światło rozumu, poprzez wydarzenia, a przede wszystkim przez dar Swojego Słowa. Na kartach Pisma Świętego odsłania fundamentalne zręby prawdy o człowieku i jego cielesności. Bardzo bogate treści antropologiczne, które w sposób obrazowy i symboliczny objawiają zamysł Boga wobec ludzkiej cielesności, odnajdujemy w Księdze Rodzaju.

W pierwszej księdze Starego Testamentu czytamy: Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia(Rdz 2,7). Ciało ludzkie - proch ziemi - zostało podniesione do nowego, wyższego sposobu istnienia. Otrzymało nową naturę i stało się "mieszkaniem" tchnienia Bożego.

Inny fragment Księgi Rodzaju precyzuje, iż Bóg stworzył człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę(Rdz 1,27n). Cielesność człowieka ze swojej natury przybrała dwie postaci: mężczyzny i niewiasty. Było więc zamysłem Pana Boga, aby człowiek żył, rozwijał się, doskonalił i dążył do świętości jako mężczyzna lub kobieta. Warunkiem rozwoju jest zatem akceptacja własnego ciała i drzemiącego w nim potencjału.

Relacja miłości między mężczyzną a kobietą ma charakter Boski, nadprzyrodzony. Dopiero w perspektywie zamysłu Boga można zrozumieć powołanie do bycia "mężczyzną i niewiastą". Słowa Stwórcy: Bądźcie płodni i rozmnażajcie się (Rdz 1,28) stanowią gruntowną afirmację ludzkiej seksualności oraz są powołaniem do współdziałania z Bogiem w przekazywaniu tchnienia życia Bożego.

"Obraz Boga" objawiony w ludzkim ciele

Bóg stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo. Bóg jest samą świętością oraz doskonałą komunią trzech Osób Boskich. Człowiek stworzony na obraz i podobieństwo Boże nosi w sobie zaczyn tej Boskiej Komunii. Trójjedyny Bóg jest źródłem istnienia człowieka, ale również punktem docelowym najgłębszych jego dążeń i pragnień. Rozwój człowieczeństwa, to powrót do źródła istnienia, czyli w fazie docelowej do Trójcy Świętej. W czasie ziemskiej drogi wyraża się to w komunii z innymi osobami, w miłości i darze z siebie.

Człowiek nosi w sobie zaczyn życia Bożego. Nie można zredukować osoby ludzkiej do materii, a życia ludzkiego do doczesności. Człowiek jest jednością ciała, duszy i ducha. Scala w sobie wszystkie wymiary, które się wzajemnie przenikają i harmonijnie zespalają. Osoba ludzka stworzona na "obraz i podobieństwo Boże" posiada zdolność zintegrowania w sobie tej różnorodności. Ciało widzialne wyraża ludzkiego ducha, a duch manifestuje się przez ciało. Ciało jest świątynią Ducha Świętego - powie św. Paweł. Także cielesność osoby ludzkiej ma wymiar nadprzyrodzony, przekraczający to, co widzialne, doczesne i przemijalne.
 

 
1 2  następna
Zobacz także
Ks. Józef Naumowicz
O potrzebie i wartości modlitwy często mówi Biblia. Szczególnie intrygujące jest jednak polecenie Jezusa: "Zawsze należy się modlić i nie ustawać". Podobną wymowę ma wezwanie św. Pawła: "Nieustannie się módlcie". Nakaz nieustannej modlitwy budził żywe zainteresowanie pierwszych autorów chrześcijańskich. Nie uważali oni, że jest on przesadny czy nierealny, przekonani, iż wyraża on znacznie więcej niż tylko zachętę do modlitwy częstej i wytrwałej...
 
Mateusz Marek
Jacek i Honorata są ze sobą od czterech lat. Parą zaczęli być jeszcze w liceum. Teraz rozpoczynają drugi rok studiów. Przemieszkali już rok razem. Mieszkają jeszcze z koleżanką i kolegą. Teoretycznie dziewczyny i chłopcy żyją osobno, żeby nie psuć krwi sobie i rodzicom. Układa im się całkiem nieźle. Dobrze się dogadują, są szczęśliwą parą. Codziennie Jacek przypomina Honoracie o tym, aby połknęła tabletkę...
 
Ania Tymm
Długo zastanawiałam się czy podjąć ten temat. Wiem, że wyrażając swoje poglądy narażę się wielu osobom. Uważam jednak, że jako katoliczka mam prawo zabrać głos. W końcu Kościół to nie tylko hierarchia. Wierni świeccy też należą do kościoła. Wiem, że to co napiszę nie jest łatwe do przyjęcia, może niezrozumiałe. Jednak myślę, że intencję mam dobre. Moim celem nie jest krytyka czy oskarżanie kogokolwiek...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS