logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Monika Białkowska
Co nas łączy, co nas dzieli
Przewodnik Katolicki
 


Papiestwo, czyli sól w oku dialogu?

Większych i mniejszych różnic między katolicyzmem, prawosławiem a protestantyzmem jest równie dużo jak podobieństw. Trzeba by jeszcze oddzielnie opowiadać o spowiedzi, o kanonie i interpretacji Biblii, o kulcie Maryi, o czci oddawanej świętym. Wydaje się, że o pełną łączność z protestantami nie będzie łatwo, bardzo dzielą nas sakramenty, zwłaszcza Eucharystia i kapłaństwo. Ale co stoi na przeszkodzie dialogowi z prawosławiem, do którego jest nam tak blisko? Odpowiedź jest prosta: papież. I nie chodzi personalnie o któregoś z nich, ale o urząd, o prymat i pojęcie nieomylności, które pozostają główną kością niezgody między Kościołem katolickim a innymi wyznaniami chrześcijańskimi.

Przez wiele lat wydawało się, że „kwestia papieska” pozostanie nierozwiązana. Dziś wiemy, że choć Kościół prawosławny nie przyjmuje i nie przyjmie jurysdykcyjnego pierwszeństwa biskupa Rzymu nad całym Kościołem i możliwości jego wpływania na poszczególne Kościoły lokalne, to przestaje widzieć w prymacie Piotra rodzaj imperializmu religijnego i podejmuje dyskusję na temat jego pierwszeństwa moralnego i honorowego. Zwracając uwagę na zasadę kolegialności i podkreślając, że „pierwszy biskup nie może nic zrobić bez zgody wszystkich”, przyjmuje prymat w takim rozumieniu, w jakim istniał on w Kościele do XI w., kiedy władza papieska nie stała ponad władzą soborów powszechnych.

Coraz częściej pojawiają się też wypowiedzi duchownych protestanckich o możliwości uznania honorowego prymatu papieża – już w 2001 r. ewangelicki biskup Bawarii Johannes Friedrich nazwał papieża „zaakceptowanym ekumenicznie rzecznikiem chrześcijaństwa całego świata w służbie jedności”.

Droga przed nami jest długa i trudna – w ekumenizmie nie chodzi przecież o to, żeby stworzyć sztuczną jedność za cenę wyrzeczenia się wyznawanej prawdy. Ale kolejne kroki czynione na tej drodze pokazują, że warto w niej nie ustawać. Cel jest odległy i kto wie, czy osiągalny na ziemi – ale nie godzi się, by uczniowie jednego Chrystusa nie umieli ze sobą rozmawiać.

Monika Białkowska
 
poprzednia  1 2 3 4
Zobacz także
Tomek
Ludzie współcześni potrafią wydawać wiele pieniędzy, aby znaleźć się w miejscach, gdzie zaznać mogą spokoju. Są w stanie przeznaczyć na to ogromne środki. W poszukiwaniu ciszy potrafią jednak narobić tyle hałasu... Uskarżał mi się swego czasu pewien człowiek, że nie ma w świecie ciszy, że nie można jej znaleźć, że cisza jest wymysłem. Szukał ciszy wiele razy, lecz nigdy jej nie znalazł...
 
Piotr Stefaniak
24 lipca wspominamy świętą Kingę. Niewielu wie, że św. Kinga miała spośród swego licznego rodzeństwa trzy święte siostry, z których dwie przez pewien czas przebywały u jej boku na Wzgórzu Wawelskim. Chodzi o starszą siostrę Konstancję i o młodszą Jolantę...
 
ks. Roman Słupek SDS
Czym różni się Kościół polskokatolicki od rzymskokatolickiego? Ksiądz polskokatolicki; jak nim zostać? Czy to jeszcze jest powołanie? Czy nie jest to sprzeciw przeciwko wierze i Kościołowi założonemu przez Jezusa? Czy może spełniać to samo zadanie co Kościół rzymskokatolicki? Czy jest legalny? (Boguś).
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS