logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Adam Suwart
Czterdzieści dni szansy
Przewodnik Katolicki
 


Tradycje i obyczaje wielkopostne

Wielki Post rozpoczynał się od posypania głów popiołem, rozdania ubogim resztek zapustnych biesiad i schowania do szaf balowych toalet.

Dawniej w czasie postu chleb smarowało się powidłem, a nie masłem lub maczano go w oliwie. Podawano śledzie bez śmietany, kawa również była bez śmietany i bez cukru, za to z palonych żołędzi. Pito herbatę lipową, a zamiast deserów podawano mało słodkie ciastka zwane „wiekuistymi”, gdyż można je było jeść do pół roku po upieczeniu.

Bogatsze kobiety na sześć tygodni zdobiły się czarnymi gagatami albo drobiazgami z hebanu i onyksu w srebrze. W czas postu nie wypadało grać skocznych polek i mazurków. Jeśli już, to smętne dumki i nokturny.

Zdarzało się, iż w czasie postu dzieciom chowano zabawki, zostawiając tylko te najbardziej zniszczone, a zamiast baśni czytano im żywoty świętych. Panowie musieli wyrzekać się alkoholu, cygara, a nawet przyjemności alkowy.

Liczba czterdzieści

Wielki Post w Kościele katolickim trwa czterdzieści dni, na pamiątkę czterdziestodniowego postu Jezusa na pustyni. W Biblii liczba czterdzieści jest często wymieniana. W przeszłości często uważano ją z tego powodu za „magiczną”. Symbolizowała czas pokuty, oczyszczenia, przygotowania do nowego życia. Przez czterdzieści dni padały deszcze biblijnego potopu (Rdz 7,12). Po upływie kolejnych czterdziestu dni Noe otworzył swoją arkę; również Mojżesz przez czterdzieści dni i nocy pościł na górze Synaj, aby następnie otrzymać tablice praw (Wj 24,18). Czterdzieści lat królowali: Dawid (2 Sm 5,4), Salomon (1 Krl 11,42) i Joas (2 Krn 24,1). Podobnie przez czterdzieści dni Goliat wyzywał wojska izraelskie (1 Sm 17,16). Prorok Eliasz, uciekając na pustynię, otrzymał od anioła posiłek, który wystarczył na czterdzieści dni wędrówki (1 Krl 19,8). Czterdzieści dni pokutowała Niniwa, wstrząśnięta proroctwami Jonasza. Według prawa Mojżeszowego, w karze chłosty nie wolno było przekroczyć czterdziestu uderzeń.

Jezus Chrystus ukazywał się po zmartwychwstaniu swoim apostołom przez czterdzieści dni. Jezus nauczał przez czterdzieści miesięcy i zmartwychwstał po czterdziestu godzinach pobytu w grobie. Przywilej azylu w sanktuariach trwał czterdzieści dni, podobnie długo trwała kwarantanna, której nazwa wywodzi się z języka włoskiego: quarantena – 40 dni. (Na podstawie „Słownika symboli” Władysława Kopalińskiego)

Filipińscy biczownicy

Na wyspie Luzon, w archipelagu Filipin, istnieje osobliwy zwyczaj. Każdego roku mieszkańcy wyspy, będący gorliwymi katolikami, kultywują w okresie Wielkiego Postu dość szokujące praktyki religijne. Organizują oni w ciągu Wielkiego Tygodnia procesje, podczas których krzyżuje się kilku ochotników, wyrażających w ten sposób swą ofiarę dla Chrystusa. W procesjach uczestniczą także biczownicy, kaleczący w akcie umartwienia swe plecy ostrymi pejczami.

W Wielki Piątek na Filipinach kilkunastu wiernych przybija się żywcem do krzyża w otoczeniu grup biczujących się pątników. Ten kojarzący się ze średniowieczem rytuał wpisany jest we współczesny pejzaż XXI wieku – męczennicy współegzystują z samochodami, fast foodami i telefonami komórkowymi. Cały obrzęd stanowi nieodłączny element obchodów wielkanocnych na Filipinach, oazie chrześcijaństwa w południowo-wschodniej Azji. Mimo iż Kościół katolicki odcina się od tego typu praktyk, są one wciąż kultywowane w kilku miastach i miasteczkach Luzonu. Innym, także niezwykłym zwyczajem, są procesje moronów – ludzi przebranych w stroje i maski rzymskich legionistów.

Adam Suwart
 
strona: 1 2 3