logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Raszid Al-Maghribi
Czy Koran jest słowem Bożym?
AGAPE
 


Wydawca: Wydawnictwo AGAPE
Rok wydania: 2011
ISBN: 978-83-932619-0-1
Format: 148×210
Stron: 250
Rodzaj okładki: twarda

 
Gdzie się oni znajdują?

Miejsce, o którym opowiada Koran, nie jest miejscem geograficznym. Wszystko, co nam on o nim mówi, to "bajna as-saddajni" ("między zaporami"), z uwzględnieniem także lekcji "bajna as-suddajni". Kolejny raz Koran opiera się na ogólnikach i zostawia nas zagubionymi pośród tafsirów. Szukamy promyka nadziei pomiędzy sprzecznymi opiniami i niewiarygodnością hadisów i nie znajdujemy innego wyjścia, jak przytoczyć czytelnikowi jedną nich, aby pojął nasze wahanie:

 
"Miejsce między zaporami jest usytuowane najprawdopodobniej na północy. Powiedzieli: "Dwie góry pomiędzy Armenią a Azerbejdżanem". Powiedzieli: "Miejsce to jest w kraju Turków". Muhammad bin Dżarir At-Tabari w swojej kronice opowiada, że władca Azerbejdżanu za dni podboju posłał tam człowieka z kraju Chazarów. Zobaczył on to miejsce i opisał je jako wysoką budowlę za głębokim rowem, solidną i niedostępną. Ibn Churdadhaba wspominał w Kitab al-mamalik wa al-masalik, że mający ufność w Bogu zobaczył we śnie, jakoby te ruiny zostały otwarte, i posłał kilku sług, aby je wzmocnili. Wyszli z bramy i szli, aż doszli tam. I zobaczyli to miejsce, i opisali je jako budowlę z cegieł i z żelaza połączonego z roztopioną miedzią. Miała ona zamkniętą bramę. Następnie, kiedy ów człowiek próbował wrócić, przewodnik wyprowadził go do sąsiedniego kraju, do Samarkandy. Abu Ar-Rajhan powiedział: "Powinno to być na północny zachód od miejsc zamieszkałych. Bóg wie o prawdzie tej sytuacji""[14].

 
Rzeczywiście tylko Bóg zna prawdę tej historii i stan tego, kto chce podążać za jej nićmi. Czy uczeni koraniści, a zwłaszcza zwolennicy i'dżazu, potrafią nam powiedzieć, ale z całą pewnością, bez krętactw, gdzie znajduje się siedziba Goga i Magoga? Czy są to owe dwie zapory, których historię za chwilę przeczytamy? Czy na powierzchni globu znajduje się dziś jakieś miejsce, do którego nie możemy dotrzeć, abyśmy powiedzieli, że Gog i Magog są ludami mieszkającymi tam, za dwiema górami? Miejsce takie znajduje się jedynie w Koranie i w wierze muzułmańskiej. Jest to jedyne wytłumaczenie zmieszania egzegetów, które wyrazili z mocą, mówiąc: "Bóg wie o prawdzie tej sytuacji"!
 
Jak nad nimi zapanował Zu'l Karnajn?

{On powiedział: "To, w czym umocnił mnie mój Pan, jest lepsze; udzielcie więc mi wydatnej pomocy, a ja zbuduję między wami a nimi tamę. Przynieście sztaby żelaza!". A kiedy wyrównali przestrzeń między dwoma zboczami, powiedział: "Dmuchajcie!". A kiedy uczynił je jak ogień, powiedział: "Przynieście mi roztopionej miedzi, abym wlał na to żelazo". I nie mogli się ani wedrzeć na nią, ani też nie mogli przebić w niej dziury} (sura XVIII Grota, 95-97).

Zu'l Karnajn powiedział do ludu, który cierpiał od Goga i Magoga, i do tych, którzy byli z nim, aby przynosili wielkie sztaby żelaza i układali je pomiędzy dwiema górami, aż zatkają przestrzeń między nimi. Następnie ustawił na tych sztabach miech, aby się rozgrzały i stały się jak ogień. Wtedy powiedział im, aby przynieśli miedź. Połączyła się ona z żelazem i stały się zaporą oddzielającą ludzkość od Goga i Magoga. Nie byli w stanie przedostać się przez przeszkodę z powodu jej wysokości i gładkości ("I nie mogli się ani wedrzeć na nią, ani też nie mogli przebić w niej dziury"), czyli nie mogli się przez nią przebić z powodu twardości stopu żelaza i miedzi. Taka jest jedyna konkluzja z tego, co zostało wspomniane w źródłach egzegetycznych. Kto chce się o tym przekonać, niech zajrzy do tafsirów Ibn Kathira, At-Tabariego, Al-Qurtubiego czy Ar-Raziego.

W jaki sposób Zu'l Karnajn zdołał pokonać ten wielki lud Goga i Magoga tak, że czekali oni, aż dokończy gromadzenie żelaza pomiędzy górami i wyprodukuje zaporę z niego i z miedzi? Ile żelaza potrzebowalibyśmy, aby zbudować wysoką tamę łączącą dwie góry? Skąd ludzie wzięli taką ilość żelaza? Gdzie jest ten mur dzisiaj, abyśmy go zobaczyli i przekonali się o prawdziwości tej historii? Poza tym czyż Gog i Magog nie są ludźmi? W jaki sposób Bóg ukarze ich poprzez Zu'l Karnajna, wszystkich bez wyjątku? Czy nie ma pośród nich żadnego sprawiedliwego?

Gdzie są oni teraz, co robią i kiedy się ukażą?

{…dopóki Gog i Magog nie zostaną wypuszczeni; wtedy oni będą śpieszyć z każdego wzgórza. I przybliżyła się obietnica prawdziwa; oto zastygły z przerażenia spojrzenia tych, którzy nie uwierzyli: "Biada nam! My nie dbaliśmy o to. Przeciwnie, byliśmy niesprawiedliwi"} (sura XXI Prorocy, 96-97).

Według tekstów muzułmańskich Gog i Magog ciągle przebywają za tą zaporą z żelaza, zbudowaną przez Zu'l Karnajna. Każdego dnia ją podkopują, lecz Bóg przywraca ją do dawnego stanu. Jednak kiedy nadejdzie Dzień Sądu, zezwoli im dokończyć podkop:
 

"Gog i Magog każdego dnia robią podkop pod zaporą. Opinię tę wyprowadził At-Tirmizi i została uznana za dobrą, także Ibn Hiban oraz Al-Hakim uwiarygodnili ją poprzez Qatadę, który sąd o zaporze przejął od Abu Rafi'a, ten zaś od Abu Hurajry: "Podkopują ją każdego dnia tak, że nawet są blisko zrobienia dziury. Ten, który jest ponad nimi, mówi wówczas: Cofnijcie się, jutro będziecie znów kopać. I Bóg przywraca zaporę do stanu jej poprzedniej solidności. Kiedy nadejdzie ich pora i Bóg zechce ich posłać, powie ten, który jest nad nimi: Cofnijcie się, jutro będziecie kopać, jeśli zechce Bóg i zrobi wyjątek. I powrócą, znajdując zaporę w kształcie, w jakim ją zostawili. Przebiją się przez nią i wyjdą przeciwko ludziom""[15].

W innym zaś hadisie opowiada się o oznakach godziny Sądu. Czytamy tam, co następuje:
 

"Opowiadał nam Ali bin Muhammad, że opowiadał mu Waki', któremu powtórzył Sufjan za Furatem Al-Qazazem, a ten dowiedział się od Amira bin Wathila Abi At-Tufajla Al-Kananiego, ten zaś od Hudhajfa bin Asida Abi Sariha, który rzekł: "Prorok Boży (s) wychylił się z izby, kiedy wspomnieliśmy o godzinie Sądu. Powiedział: Nie nastanie godzina Sądu, nim nie pojawi się dziesięć znaków: wzejście słońca na zachodzie, Antychryst, dym, bestia, Gog i Magog, przyjście Jezusa, syna Marii, trzy zaćmienia księżyca: przy wschodzie, zachodzie i nad Półwyspem Arabskim, oraz ogień, wychodzący z dna Aden-Abjan, który poprowadzi ludzi na miejsce ucisku - i będą z nim spać, i mówić (hadis wiarygodny, wyprowadzony przez Muslima)"[16].

"Imam Ahmad rzekł: "Opowiadał nam Jakub, że opowiadał mu jego ojciec, który dowiedział się od Ibn Ishaqa, powtarzającego za Asimem bin Amru bin Qatadą, któremu przekazał Mahmud bin Labid, a temu zaś Abu Sa'id Al-Chudri, co następuje: Słyszałem, jak Prorok Boży (s) mówił: "Gog i Magog zostaną wypuszczeni i wyjdą przeciw ludzkości, tak jak powiedział Bóg silny i wielki: {wtedy oni będą śpieszyć z każdego wzgórza}. Ludzie stracą przytomność, muzułmanie zaś odejdą do swych miast i twierdz. Zabiorą sobie ich bydło i będą pić wodę z ziemi, a nawet niektórzy z nich, jeśli napotkają rzekę, to będą tak z niej pić, że zostawią ją wyschniętą…""[17].
 

Po tym błądzeniu pośród historii Goga i Magoga w głowie krąży pytanie, jak Gog i Magog mogą żyć do dnia dzisiejszego. Czym się żywią, skoro, jak mówią, jest ich tak wielu, że tylko Bóg może ich zliczyć? Gdzie jest to miejsce zamieszkałe do dziś przez tak wielką liczbę ludzi, z których żadnego nikt nie widział? Są to naprawdę zdumiewające pytania!!



Przypisy:


[14] Tafsir Ar-Raziego do sury Grota, 92.
[15] Fath al-Bari w objaśnianiu wiarygodnego hadisu Al-Buchariego. Kitab al-fitn, rozdz. Gog i Magog.
[16] Wiarygodny hadis Ibn Madży, Al Fitn wa aszrat as-sa'a wa al-ba'th, s. 380.
[17] Tamże.

1 2  następna



 
Zobacz także
Halina Płaskonka OSCD
Dusza, która pragnie odpowiedzieć Bogu uwielbieniem winna starać się we wszystkim podobać się Bogu, krzyżując w sobie to wszystko, co nie jest z Ducha lecz z ciała, bo wąska droga wiedzie do Królestwa (Mt 7,13-14). Święty Paweł w liście do Galatów pisze: "A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje z jego namiętnościami i pożądaniami. Mając życie od Ducha do Ducha się też stosujmy" (Ga 5,24-25). 
 
Agata Skowron-Nalborczyk
Muzułmanów w Polsce jest niewielu, ale tradycja 600 lat pokojowej, nasyconej tolerancją obecności wyznawców islamu jest ważna i tworzy dobre podstawy dla dialogu. Czy w Polsce w ogóle istnieje dialog między chrześcijanami i muzułmanami? Czy jest potrzebny? Czy w ogóle są muzułmanie, z którymi można prowadzić dialog?
 
s. Anna Maria Pudełko AP

Sam moment spotkania z Jezusem, ponownego ujrzenia Jego oblicza po trzech dniach trwogi, tak opisuje św. Jan Paweł II w Rosarium Virginis Mariae n. 10: "Czasem będzie spojrzeniem pytającym, jak po Jego zaginięciu w świątyni: "Synu, czemuś nam to uczynił?" (Łk 2, 48)". Spojrzenie pytające nie ocenia, nie osądza, nie skreśla, nie rani…

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS