logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Alessandro Pronzato
Czy tego roku będzie Boże Narodzenie?
Wydawnictwo Salwator
 


Czy tego roku będzie Boże Narodzenie?

 
15 grudnia
 
Pustynia i pragnienie narodzenia się
 
Na pustyni nie istnieje powtarzalność.
Poruszasz się po grzbietach wydm i po dziesięciu krokach twoje stopy znajdują twarde podłoże. A potem nagle zanurzasz się w piasku po sam pas.
Idąc, znaczysz drogę, zostawiając dobrze widoczne ślady na piasku. A już następnego dnia ich nie odnajdujesz. Wszystkie ślady zostały zatarte.
 
Rozpalasz ogień w osłoniętym miejscu, po tym, jak wnikliwie sprawdziłeś kierunek wiatru. Mija kilka minut i wiatr się zmienia, wpada nagle do twojego zacisza.
Znasz pewien szlak. Podążasz nim bezpiecznie. W drodze spotyka cię burza piaskowa, w konsekwencji ruchome wydmy gmatwają twój szlak i nie możesz już odnaleźć właściwej drogi.
Spałeś ukradkiem w szałasie. Poprzedniej nocy byłeś zmuszony z niego uciekać, mając do wyboru sen w towarzystwie zwierzątek niekoniecznie sympatycznych.
Patrząc na pustynię, wydaje się, że tutaj nigdy nic się nie dzieje, że ciągle jest ta sama panorama. Nic godnego uwagi. Ten sam kawałek chleba, ta sama woda, kubek mleka, ten sam kurz.
 
A jednak każdego dnia na nowo zostajesz zmuszony do improwizowania drogi, do podjęcia ryzyka nieodpowiedniej decyzji, do wykonania innego niż zamierzałeś działania, do adoptowania burzliwego rozwiązania wobec nowego problemu. Chciałbym powiedzieć: każdego dnia jesteś zobowiązany, by na nowo decydować o twoim życiu.
 
Wierzący nie może być człowiekiem z przyzwyczajeniami, godzącym się na ograniczenia. Powinien być człowiekiem improwizacji, odkryć. Skazanym na poszukiwanie sobie nowego umysłu, serca. A dokładniej: pozwolić sobie je darować.
 
Problem polega na tym, że jesteśmy przywiązani do naszych repetycji. Zależy nam bardzo na „kalkach”. Zawsze bardzo chcemy poruszać się zgodnie z tym samym scenariuszem, powtarzać zawarte w nim gesty. Bronimy się, na różne sposoby, przed ryzykiem życia.
 
Na pustyni to wszystko jest wręcz niemożliwe. Znajomy scenariusz rozmywa się, sufler nie spełnia swojej funkcji.
...Zostajesz zniewolony pragnieniem narodzenia się.

Zobacz także
ks. Maciej Krulak

Nie da się osiągnąć pokoju na ziemi bez obrony dóbr osoby ludzkiej, swobodnej wymiany myśli między ludźmi, poszanowania godności osób i narodów, wytrwałego dążenia do braterstwa. Dlatego też pokój nie jest rzeczywistością, którą należy osiągnąć za wszelką cenę. Są wartości, które są większe – Bóg, honor, Ojczyzna. Chrześcijaństwo od swych korzeni zmaga się wewnętrznie z postawą wobec przemocy. Jezus wyraźnie potępił wszelkie przejawy agresji wobec drugiego człowieka...

 
Jacek Salij OP
Co się dzieje, kiedy człowiek, nieraz po długim błądzeniu, przystępuje w końcu do sakramentu pokuty? Taki człowiek jakby „pozwala” Dobremu Pasterzowi, żeby wziął swoją zagubioną owieczkę na ramiona i przyniósł do owczarni. Spowiedź jest jakby jękiem, który przywołuje Dobrego Samarytanina, żeby się nade mną pochylił i opatrzył moje rany. 
 
ks. Adam Parszywka SDB
Wolontariusz to człowiek, który dając siebie, musi również otrzymać, aby się rozwijać. I w żadnym wypadku nie chodzi tu o pieniądze, bo te nie odgrywają dla niego większej roli. Chodzi o wiele więcej. O poczucie, że to, co robi, ma znaczenie, swoją wielkość, ma sens, który nadaje jego życiu większą wartość.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS