logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Jarosława, Marka, Wiki – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Zbigniew Kapłański
Długa droga do ważnej prawdy
Droga
 


Bardzo wielu ludzi zgłasza się do księży, do biskupów, a nawet do różnych kongregacji watykańskich zapewniając, że sam Pan Jezus, wysłany przez Niego Anioł albo Matka Najświętsza powierzyli im niezwykle ważną tajemnicę z poleceniem, by to ogłosić całemu Kościołowi. Nie traktuje się takich ludzi lekceważąco, ale z ogromną rezerwą.

Z jednej strony Pan Bóg "ma prawo" coś komuś powiedzieć albo wysłać do niego Swego wysłannika, z drugiej zaś - wielu ludzi ma jakieś osobiste przeżycia, niektórzy ulegają wrażeniom, inni są żądni sławy i sensacji, a jeszcze inni chorzy. Jak ich odróżnić? Nawet sobie nie wyobrażamy, jak wiele jest w świecie takich spraw.

Co w takim wypadku robi Kościół? Najpierw czeka. Czasem nawet bardzo długo, bo wiemy, że jeśli "Panu Bogu by się spieszyło", to sam by zadbał, aby Jego objawienie dotarło czytelnie do biskupów i Papieża. Jednocześnie czas spełnia ważną rolę oczyszczającą, niektórym nie chce się długo udawać. Potem najlepiej wykształceni dogmatycy dokładnie sprawdzają treść tych zdań, które miały być objawione w sposób nadprzyrodzony. Od początku istnienia Kościoła wierzymy, że tak zwane Objawienie Publiczne zakończyło się z chwilą śmierci ostatniego z Apostołów, świętego Jana, czyli około roku setnego. Zatem każde zdanie musi być zgodne z tym, co zawarte jest w Piśmie Świętym i wnioskach z Biblii wyprowadzonych, odrzuca się wszystko, co nie było zawarte w Objawieniu Publicznym.

Zwykle w tym samym czasie osobę, która oznajmiła jakieś konkretne treści, poddaje się badaniu psychiatrycznemu, kilka razy, w obecności różnych lekarzy.

Chodzi tu o wykluczenie - dla dobra wiernych - tekstów przyniesionych przez osoby chore albo oszustów. Jeśli to wszystko daje pozytywne rezultaty znów mija czas, by przyjrzeć się, jak reaguje Lud Boży. Czasem zakazuje się publicznego ogłaszania tych zdań.

Tak było w przypadku kultu Miłosierdzia Bożego. Gdy Pan Jezus objawił świętej siostrze Faustynie Kowalskiej orędzie o Miłosierdziu Bożym, początkowo jej nie dowierzano. Wspaniały spowiednik siostry Faustyny, ksiądz Michał Sopoćko (obecnie błogosławiony), z ogromną delikatnością zarządził badania psychiatryczne, a sam analizował treść wypowiadanych przez skromną siostrę zdań. On też polecił jej spisywanie "usłyszanych" objawień. Jednym z dowodów prawdziwości objawień jest też ogromny spokój i pokora, z jaką wspomniane badania się przechodzi.

Potem był długi czas, kiedy oficjalnie nie wolno było rozpowszechniać kultu Miłosierdzia Bożego. Mimo to intuicja wiary Ludu Bożego przyjęła i w sposób prywatny rozpowszechniała to nabożeństwo. Aż wreszcie Jan Paweł II ogłosił prawdziwość tych objawień i ustanowił niedzielę po Wielkanocy Świętem Bożego Miłosierdzia.

(Zachęcam, by zapoznać się z życiem świętej Siostry Faustyny i bł. ks. Michała Sopoćko - łatwo znaleźć wiadomości o nich w Internecie).

Ks. Zbigniew Kapłański

 
Zobacz także
o. Błażej Strzechmiński OFMCap
W teologii duchowości rozróżniamy dwa rodzaje daru języków. Pierwszy, najbardziej powszechny, to glosolalia – rodzaj modlitewnej wokalizy, która stanowi modlitwę bezpojęciową, spotykaną współcześnie w grupach modlitewnych Odnowy w Duchu Świętym. Drugi to tzw. ksenoglosja, będąca nadzwyczajnym darem Ducha Świętego, którego Bóg udziela nie tylko dla rozumienia nieznanych języków...
 
o. Błażej Strzechmiński OFMCap
Żeby zostać uzdrowionym, często najpierw trzeba poruszyć pewne blokady, które są w nas, ponieważ one nie pozwalają działać Duchowi Bożemu. Są to nie wyspowiadane grzechy, ciężkie grzechy. Jezus wtedy nic nie może zrobić. Innym powodem jest, gdy nie wybaczyliśmy komuś, kto nam coś złego uczynił. 
 
Małgorzata Baran
Stosunki prawne, w jakie wchodzi człowiek, powstałe z tego tytułu zobowiązania i uprawnienia wymagają odpowiedniej regulacji ustawowej. Taka regulacja konieczna jest nie tylko w społeczności świeckiej, ale winna jako wzór być obecna we wspólnocie Kościoła. Człowiekowi, który posiada nadprzyrodzoną godność dziecka Bożego, przysługuje prawo do sprawiedliwości, do ochrony swoich uprawnień...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS