Dobroć stworzenia
W biblijnym opisie stworzenia powtarza się wielokrotnie stwierdzenie, że wszystkie rzeczy, które Bóg uczynił, są dobre. Co oznaczają te formuły, które powtarzają się jak refren?
Wyrażają one myśl, że wszystko, co istnieje, jest dziełem dobroci Boga i uczestniczy w tym dobru, którym jest Bóg. Świadomość tego kazała wczesnemu Kościołowi przeciwstawiać się gnozie - doktrynie, według której świat materii jest sam w sobie zły i która odrzucała Boga-Stworzyciela Starego Testamentu. Nauka, że stworzenie jest w swej całości dobre, nie pozostawia miejsca na fałszywa ascezę, sceptyczną i pesymistyczną ucieczkę od świata lub pogardę dla świata. Jest dobrą nowiną właśnie dla naszych czasów, w których ludzie miotani to nadzieją, to trwogą, stawiają sobie z niepokojem pytanie o współczesny bieg spraw. W dziejach pobożności chrześcijańskiej spotykamy się z pochwałą stworzenia i Boga. Najbardziej znanym przykładem jest Pieśń słoneczna św. Franciszka z Asyżu:
Najwyższy, wszechmogący i dobry Panie, Tobie sława, chwała, Uwielbienie I wszelkie błogosławieństwo: Tylko Tobie, Najwyższy, one przystają I żaden człowiek nie jest godzien Wymówić Twe imię. Pochwalony bódź, Panie, Z wszystkimi Twoimi stworzeniami, A przede wszystkim z naszym bratem słońcem, Który dzień daje, a Ty przez nie świecisz. Ono jest piękne i promieniste, A przez swój blask Jest Twoim wyobrażeniem, o Najwyższy!
W podobny sposób mówi Franciszek o księżycu, gwiazdach, wietrze, o cennej i czystej wodzie, ogniu, ziemi, kwiatach i ziołach, ale także o śmierci. Święty widzi niejako we współstworzeniach rodzinę, nazywając je wszystkie braćmi i siostrami człowieka.
Fr. Justin - "Rosary Hour"
http://www.rosaryhour.net/
Czy jest mozliwe przyjecie wiary katolickej przez niewierzącego, który chciałby się nawrócić? Jeśli tak to gdzie powinien się z tym problemem udać?
Słowo "nieomylność" kojarzy się nam z nieskazitelną, doskonałością pod każdym względem lub nawet z bezgrzesznością. Tymczasem wiadomo, że "mylić się jest rzeczą ludzką". I papież, i biskupi w swym ludzkim, osobistym charakterze nie są spod tej reguły wyłączeni. Jak zatem trzeba rozumieć ich nieomylność?