logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Domy Serca – potęga obecności, poszukiwanie piękna i godności Człowieka
 


W dzisiejszym świecie bardziej niż bieda materialna jest odczuwalne ubóstwo duchowe, zagubienie godności Człowieka, bieda świadomości. Tak często naszą biedą nie jest brak chleba, ale samotność, anonimowość i brak miłości. 
 
Dzieło Domów Serca to międzynarodowy ruch misyjny, założony w 1990 r. we Francji przez o. Thierry de Roucy, który podróżując w swej pracy kapłańskiej, dostrzegł ogromne cierpienie, zwłaszcza dzieci. Domy Serca podjęły próbę odpowiedzi na głód miłości na świecie właśnie obecnością – niczym więcej. Wolontariuszami są młodzi ludzie z całego świata, którzy decydują się na wyjazd misyjny do innego kraju (bądź posługując w swoim) przez okres od 14 miesięcy do dwóch lat. Przyjaciele dzieci, bo tak nazwani są wolontariusze, gromadzą przed wyjazdem środki na swoje utrzymanie w czasie misji; zostawiają wszystko co mają, niejednokrotnie udając się w wielką podróż w głąb własnego serca. 
 
W Polsce, na warszawskiej Pradze, Domy Serca mają swój dom już drugi rok, przez ten krótki czas wyjechało na misję do pozostałych 24 domów rozsianych na całym świecie ok. 50 wolontariuszy. Potęga obecności i współczucia dociera do najmniejszych, którzy tego potrzebują – zwłaszcza do Dzieci, dla których od początku  ta misja została stworzona. Jednak w miarę jak serce człowieka rozrasta się przez praktykowanie uczynków miłości, również Domy Serca poszerzyły swój charyzmat – obecnie wolontariusze odwiedzają szpitale, więzienia, osoby samotne i w depresji, również osoby zamożne, które odnajdują szczęście na nowo - w prostocie  i w uśmiechu drugiego Człowieka.
 
W Domach Serca obecność, rozmowa, czas poświęcony Drugiemu jest centrum, jednym z trzech filarów obok modlitwy i wspólnoty.  Wolontariusze żyją w 4-6 osobowej wspólnocie, osób z różnych krajów posługujących się językiem kraju do którego przyjechali na posługę misyjną. Codziennie odwiedzają swoich Przyjaciół, modlą się - ważną modlitwą jest różaniec, godzinna adoracja, brewiarz, codzienna msza święta. 
 
Domy Serca często angażują się w pomoc przy organizacji kulturalnych wydarzeń przy parafii, dla i z lokalną społecznością. Ta aktywność nie jest pozbawiona głębszego sensu. Sztuka w Domach Serca jest soczewką, przez którą uczymy się odnajdywać głębię godności drugiego człowieka, lub dostrzegać ją bardzo często na nowo. Sztukę można by porównać do Miłości - każdy z nas szuka miłości, a jej część jest w nas samych - jako pragnienie piękna i tajemnicy. W różnych kulturach, różne są sposoby poszukiwania i wyrażenia tego misterium, a dzięki sztuce właśnie to co niewytłumaczalne staje się widzialne. Wbrew temu, ze sztuka kojarzy się z czymś ekskluzywnym, tak naprawdę jest spotykana na każdej szerokości geograficznej - to właśnie ona wydobywa z nas to co jest ukryte w głębi serc, jest widzialnym głosem Boga, bo to On jako pierwszy Artysta stworzył świat : «A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre» (Rdz 1, 31). To piękno jest odnajdywane również w życiu codziennym. W gościnności, otwartości na Drugiego, jak również w małych drobiazgach składających się jak mozaika w nasze życie codzienne – to jak celebrujemy nasze posiłki, dbamy o strój i otoczenie.  Poprzez te elementy szanujemy drugiego człowieka zapraszając go do  godnego obcowania. Pomimo iż wolontariusze Domów Serc żyją, w zależności gdzie położony jest dom, w standardzie jaki obecny jest w domach ich przyjaciół z dzielnicy, to w tej skromności również możliwa jest czystość, staranność, dbałość - co często jest swoistą formą apostolstwa.
 
Po misji jest kolejny etap… uświadomienia sobie, że misja tak naprawdę nigdy się nie kończy. Na całym świecie byli wolontariusze chcący kontynuować dzieło współczucia i pocieszenia, żyją tym charyzmatem w domu, w pracy, na studiach. Spotykają się z innymi byłymi wolontariuszami i uczestniczą w formacji, jak ma to miejsce obecnie we Wrocławiu, Krakowie czy Warszawie. Dla osób pragnących podjąć życie według rad ewangelicznych powstało Zgromadzenie Sióstr Służebnic Obecności Bożej, posługują tu też księża i świeckie osoby konsekrowane. W Domach Serca szczególnym ciepłem otacza się rodzinę, osoby, które przygotowują się do życia w małżeństwie biorą udział w formacji we wspólnocie Maximiliana Kolbego. 
 
Co tydzień, na ul. Gersona 27 w Warszawie odbywają się spotkania otwarte szkoły wspólnoty dla przyjaciół i osób pragnących poszerzyć swoją relację z Bogiem, chcących poznać charyzmat Domów Serca. Obecnie są tam trzy wolontariuszki – konsekrowana Angie z Argentyny i Karolina z Kolumbii, Irena z Ukrainy, która niedługo kończy już swoją misję, oraz Andrzej, który wrócił ze swojej misji w Indiach i teraz kontynuuje swoją przygodę z Domami Serca mieszkając tam i jednocześnie pracując zawodowo. 

Agnieszka Skrzypczyk
 
Więcej informacji na stronie: http://pl.heartshome.org/
 
„W gruncie rzeczy liczy się nie to, by ‘dokonywać wielkich rzeczy’, ale to żeby nawiązać wieź z drugim człowiekiem, towarzyszyć, pomagać w odzyskiwaniu zaufania do siebie, w odkrywaniu darów, które każdy z nas posiada. Nie chodzi o to by zjawić się w dzielnicy nędzy w workiem pieniędzy, wybudować przychodnie czy szkołę. Chodzi raczej o to, aby spędzić razem trochę czasu, pomoc w odkrywaniu potrzeb i możliwości, a potem wspólnie wybudować niezbędne pomieszczenia. Zajmie to pewnie więcej czasu, ale wtedy jest to cos więcej niż pomoc, to przyjaźń, która daje nowa wiarę.”  
[Jean Vanier]