logo
Piątek, 29 marca 2024 r.
imieniny:
Marka, Wiktoryny, Zenona, Bertolda, Eustachego, Józefa – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
ks. Andrzej Zwoliński
Fascynacja satanizmem w kulturze
Obecni
 


Zło jest łatwe...

Sobór Watykański II wypowiedział się jasno i dobitnie na temat zła: ma ono 3 źródła, przyczyny oraz trzy wymiary. Są nimi: szatan – jako zło uosobione (Zły jako taki); świat rozumiany jako wielka rodzina ludzka wraz z tym, co ją otacza i "wśród czego ona żyje" (DKD 2); a w końcu człowiek jako człowiek – rozdarty wewnętrznie na skutek grzechu, nieczyniący już tego, co chce i co powinien, lecz popełniający zło, którego sam nie chce (por. Rz 7,14 n.).

Zło posiada więc wiele twarzy

Jak pisał Blaise Pascal: "Zło jest łatwe, jest go nieskończona mnogość; dobro prawie jedyne"[1]. Biorąc pod uwagę "mnogość zła" G. i B. Passantino jako cechy satanizmu wymieniają następujące twierdzenia:

"Bogiem jestem ja" – całkowite ukierunkowanie na człowieka, jego zadowolenie, wyżycie;

jedność dobra i zła – etyka jest czymś relatywnym, to jednostka decyduje o tym, co jest dobre, a co złe;

odrzucenie chrześcijaństwa – jako zabobonu, perwersji, ignorancji, choroby psychicznej;

siła przez akcję – przemoc i terror jako droga do zwycięstwa, obecna w rytuałach, magii, zaklęciach i ofiarach;

rytuał – realizowany samotnie lub grupowo, oparty często na symbolice chrześcijańskiej;

magia – zmiana sytuacji lub współbrzmienie określonych fenomenów z własną wolą, których nie można w żaden sposób zmienić pod wpływem ogólnie przyjętych norm;

zaklęcia - zdania mające wpłynąć na człowieka i przedmioty;

ofiary - rozumiane jako dar z siebie samego dla szatana[2].

Nieustanna konfrontacja

Szerokie rozumienie satanizmu jest niezbędne dla uwzględnienia różnych jego form i sposobów obecności w życiu społecznym. Wszystkie one ilustrują dokonującą się nieustannie konfrontację wiary, nadziei i miłości ludzi ze złem.

XIX wiek, wraz z romantyzmem, wprowadził szatana w literaturę piękną, filozofię, jako uosobienie nieszczęścia najpiękniejszego z aniołów. Estetyzm Johna Miltona (Raj utracony, 1667) urzekł romantyków. Goethe bardzo długo pracował nad Faustem i uczyni go sławnym[3]. We Francji zafascynowani diabłem byli: Alfred de Vigny (La chute d'un ange) oraz Wiktor Hugo z niedokończonym, wydanym pośmiertnie dziełem La fin de Satan, w którym upadły Lucyfer osiąga sławę doprowadzając do śmierci Chrystusa. Zafascynowani złem byli też francuscy symboliści, przejmujący dziedzictwo romantyzmu magicznego. Poezja stała się magicznym rytuałem, który rodzi sen na jawie – rzeczywistość mu przypisaną.

Poemat staje się zaklęciem, który działa nie tylko przez swój oderwany od formy sens, ale przez jego ucieleśnienie w rytmie, intonacji, naśladowczej harmonii. Charles Baudelaire w Kwiatach zła umieszcza litanię do szatana. Reprezentuje autentyczną wolę magiczną – w Correspondances – ma nadzieję odtworzyć w swej świadomości i w świadomości innych jedność kosmiczną, "przywrócić rzeczom ich pierwotne odniesienia". Arthur Rimbaud pragnie zostać "jasnowidzem" przez "długie, ogromne i rozumne rozpętanie wszystkich zmysłów", które pozwoli mu odnaleźć "prawdziwe życie". Pisze Sezon w piekle – później przeżywa jednak nawrócenie. Anatol France oznajmił w jednym ze swych artykułów w 1890 roku: "Jakie takie obznajomienie z naukami tajemnymi staje się niezbędne do zrozumienia wielu utworów literackich naszego czasu. Magia znajduje znaczne miejsce w wyobraźni naszych poetów i powieściopisarzy. Aż do zawrotu głowy upaja ich to, co niewidzialne, ściga ich obsesja tego, co nieznane"[4].

W literaturze Rosji XIX wieku diabeł przybrał postać pięknego, lecz zgorzkniałego ducha destrukcji, niekiedy wcielał się we wroga ideologicznego (przyjmując postać Piotra Wielkiego, Napoleona, arystokracji jako klasy lub nihilistycznej młodzieży) lub był postacią z demonologii ludowej (domowoj, wodianoj, leszij), w której dostrzegano także cechy pozytywne. W dekadenckich tekstach uznawano, że jedynie oddanie duszy diabłu może uchronić "ją" przed rozbiciem osobowości[5]. Włodzimierz Sołowjow, którego twórczość stała się ważnym źródłem rosyjskiego symbolizmu, napisał Krótką powieść o Antychryście, opartą na Piśmie Świętym i przepowiadaniu Ojców Kościoła, fabularyzowaną opowieść o czasach ostatecznych, w której szatan zdobywa władzę nad społeczeństwami posługując się manipulacją i kłamstwem[6].

W polskiej literaturze romantycznej szatan znajduje swe bardzo ważne miejsce. Jest aktywny społecznie, utożsamia się z zaborczymi władcami, pogrąża jednostki w zależności od siebie i jest kreatorem anty-Bożego świata[7].

 

 
1 2 3 4  następna
Zobacz także
ks. Jan Kaczmarek
Ludziom trzeba zawsze mówić o tym wszystkim, co stanowi treść Bożego Objawienia. Należy mówić prawdę w porę i nie w porę. Teolodzy dostrzegają dziś niepokojący fakt – coraz mniej katolików wierzy w istnienie i działanie szatana, osobowego zła. Równocześnie wzrasta liczba osób, które wierzą w złego ducha, ale oddają mu boską cześć...
 
ks. Jan Kaczmarek
Jakiś czas temu pisaliśmy o pokusie posługiwania się talizmanami i amuletami. W dyskusjach, jakie często pojawiają się, powtarza się zasadnicze pytanie: czy osobom używającym takiego talizmanu w sposób nieświadomy - np. otrzymały go w prezencie i noszą jak zwykłą biżuterię - może grozić jakiekolwiek duchowe niebezpieczeństwo?...
 
o. Dariusz W. Andrzejewski CSSp
W tych kwietniowych, wiosennych dniach wspominamy dwie rocznice dotyczące Ojca Świętego Benedykta XVI; 79. rocznicę urodzin i 1. rocznicę objęcia Stolicy Piotrowej. Z tej okazji jeszcze raz warto przypomnieć i wczytać się w rys życia i posługi apostolskiej naszego papieża...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS