Autor: Ela (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 2009-04-15 10:02
Trochę mnie bawią, a trochę smucą pytania typu " czy mam obowiązek uczestniczenia we mszy tego a tego dnia". Należałoby się tu raczej zastanowić nad swoją wiarą, jesli spotkanie z Chrystusem (nieważne, czy to Wielkanoc, Boże Narodzenie, niedziela czy dzień powszedni) jest obowiązkiem, ktorego trzeba dopełnić. Na mszę idzie się z potrzeby serca, by uwielbić Boga w Trójcy Jedynego, by Go spotkać w Najświętszym Sakramencie, po prostu być z Nim. Albo wierzę i idę do Niego, albo jest mi to obojętne, ale to nie może być obowiązek. To ja wybieram, czy chcę należeć do Kościoła, czy też nie, ale jeśli chcę być dzieckiem Bożym, to przyjmuję Jego przykazania. Wiara to nie supermarket, do ktorego idzie się w razie potrzeby i wybiera to, co akurat pasuje, całą resztę zostawiając na półkach. Bóg dał człowiekowi wolną wolę także po to, by człowiek sam mogł decydować, czy chce iść z Chrystusem, czy z szatanem.
Z Bogiem
Ela
|
|