Autor: Franciszka (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 2012-05-24 14:54
Martyna, czy twój przyjaciel skorzystał już z sakramentu pokuty i pojednania? Najlepszym psychologiem jest Jezus Chrystus.
Nie wiem, kogo określasz mianem "przyjaciel". Jeśli to jest twój chłopak, z którym współżyjesz, to może niezbyt trafny wybór sposobu na życie jest powodem tego "bardzo ciężkiego stanu psychicznego i duchowego", bo przecież nie podejrzewam, by były to sprawy materialne, skoro piszesz, że "cena nie gra roli". Nie pomożesz mu, jeśli nie usunie on przyczyny swojego złego stanu.
|
|