Autor: L. (---.tvkdiana.pl)
Data: 2012-09-24 22:58
Pismo Święte nie zawiera odpowiedzi na pytania naukowe "jak" i "kiedy?", ale na teologiczne "dlaczego" i "kto".
Niektóre grupy chrześcijan wierzą, że świat dosłownie został stworzony w sześć dni. Są też grupy chrześcijan, którzy uważają, że słowo "dzień" może oznaczać długi odcinek czasu - w tym przypadku tekst biblijny nie jest sprzeczny z nauką, która mówi o długim wieku wszechświata, ani też nie jest sprzeczny z teorią stopniowych zmian. Kolejność zdarzeń opisana w Księdze Rodzaju, pokrywa się w pewnym stopniu z porządkiem przyjętym przez zwolenników ewolucji, tzn. najpierw rośliny, następnie zwierzęta, a na końcu człowiek.
Więcej jest niezgodności i sprzeczności na polu samej nauki, niż pomiędzy nauką a chrześcijańską wiarą. Należy podkreślić, że teorie ewolucji wciąż są teoriami a naucza się je jakby były udokumentowanymi odkryciami nauki - a uznanie teorii jako twierdzenia już jest sprzeczne z nauką.
Teoria ewolucji polifiletycznej zakłada rozwój wielotypowy tj. rozwój nie z jednej komórki, ale z wielu form pierwotnych - nie jest sprzeczna z chrześcijańskim światopoglądem i nauką Kościoła. Przyrodnik Wasmann mawiał "jeśli Boga uważać będziemy za Stwórcę wszechrzeczy i przyjmiemy, że świat, stworzony przez Niego, rozwinął się samodzielnie, to wówczas nasze pojęcie o Bogu będzie daleko wyższe i wspanialsze, aniżelibyśmy przypuszczali, że Bóg nieustannie wkracza w prawa przyrody". Już św. Tomasz z Akwinu pisał "potęga jakiejś przyczyny jest tym większa, im na dalsze rozciąga się działanie". Bóg nie wkracza bezpośrednio w porządek przyrody wówczas, gdy działać może za pomocą przyczyn naturalnych tzn. nie potrzebuje stwarzać nowych gatunków, gdy mogą one same się rozwinąć drogą ewolucji. (źródło "Apologetyka podręczna" ks. St. Bartynowski SJ).
"Przez wiarę poznajemy, że słowem Boga wszechświat został tak stworzony, iż to, co widzimy, powstało nie z rzeczy widzialnych" (Hbr 11, 3)
|
|