Autor: Przyjaciółka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2013-07-07 13:36
Dominiku wyobrażam sobie jakie towarzyszyły ci emocje w czasie spowiedzi. Zatajenie grzechu, jest wtedy kiedy ty o tym grzechu wiesz doskonale i wiesz, że masz go wyznać, ale specjalnie go nie wypowiadasz na spowiedzi, ukrywasz go, przystępujesz do spowiedzi z zamiarem zatajenia go. Skoro nie zrobiłeś tego specjalnie, towarzyszyły ci duże emocje, a i nie było jakby okazji przerwać księdzu, żeby o tym powiedzieć to spowiedź jest ważna, według mnie. Ale możesz jeszcze raz pójść do spowiedzi i opowiedzieć o tym a ksiądz wyjaśni twoje wątpliwości.
Na pewno nie było to świętokradztwo, żeby uczynić sakrament świętokradczym trzeba go zbezcześcić, a twoim zamiarem było szczerze się wyspowiadać, nie przesadzaj z tym świętokradztwem.
|
|