logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy trzeba się znowu z tego spowiadac?
Autor: jeden (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-02-26 16:59

Jeżeli wyspowiadano się już z danej kategorii grzechów, a przypomniał mi się jeszcze jeden grzech z tej kat. to trzeba się znowu wyspowiadac? Dodam że z tej kategorii spowiadalam się już kilka razy i jak coś się przypomni to wyrzuty sumienia i nie mogę normalnie funkcjonować.

 Re: Czy trzeba się znowu z tego spowiadac?
Autor: 38 na karku (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-02-26 21:01

Spowiadamy się z grzechów, a nie kategorii grzechów, nie? :) Jak nie daje normalnie funkcjonować, tym razem porozmawiaj o tym ze spowiednikiem. Być może masz sumienie skrupulanckie, albo jest jakiś inny problem. Warto się z tym zmierzyć, i znaleźć wreszcie pokój serca. A spowiednik już nie jedno słyszał, i dobrze, że mamy taką możliwość rozmowy w całkowitej dyskrecji.

 Re: Czy trzeba się znowu z tego spowiadac?
Autor: Bogumiła z Krakowa (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2014-02-27 12:28

" przypomniał mi się jeszcze jeden grzech z tej kat. to trzeba się znowu wyspowiadac? Dodam że z tej kategorii spowiadalam się już kilka razy"

O co dokładnie pytasz? Bo czasem pytanie nie jest dokładne i odpowiadamy potem niepotrzebnie na inny temat. Choć odpowiedź 38 n/k "Spowiadamy się z grzechów, a nie kategorii grzechów, nie? :)" - jest doskonała na każdy przypadek.
Twoje pytanie rozumiem tak: byłaś do spowiedzi, powiedziałaś co pamiętałaś. Po spowiedzi coś Ci się przypomniało. Poszłaś drugi raz do spowiedzi i powiedziałaś. Potem trzeci (nie wiem co to znaczy u Ciebie "kilka razy"). Teraz znów przypomniałaś sobie kolejny grzech. Czy tak?

Oczywiście żadne kategorie nie mają tu znaczenia, tylko ten konkretny przypomniany sobie grzech. Najważniejsze: czy jest to grzech ciężki czy lekki?

Jeśli lekki - najlepiej nie wracaj do tego. Owszem, gdy wraz ze stałym spowiednikiem solidnie pracujemy nad sobą, a nie mamy problemu z tabunem grzechów ciężkich, to warto mówić w ogóle wszystko, bo to pomaga być lepszym, iść dalej. Ale gdyby tak było, to byś o tym wiedziała. Jeśli pytasz nas, to znaczy, że nie ma tej współpracy ze spowiednikiem. (Na razie) zostaw ten grzech w spokoju, bo łatwo wpaść tutaj w skrupuły.
Kilkakrotne przypominanie sobie grzechów po spowiedzi może świadczyć przede wszystkim o dwóch rzeczach: albo bardzo dawno nie byłaś do spowiedzi, a wtedy NIGDY nie pamięta się naraz wszystkiego, albo jesteś skrupulantką. Na to drugie wskazywałyby słowa "to wyrzuty sumienia i nie mogę normalnie funkcjonować". Ale po nawróceniu i spowiedzi po latach - skrupuły na początku nie są takie rzadkie.

Jeśli jednak przypomniany grzech jest grzechem ciężkim, to musisz o nim powiedzieć w konfesjonale, skoro wcześniej tego nie zrobiłaś. (Uwaga: chyba że ksiądz w konfesjonale wyraźnie powie inaczej. Przy skrupułach może tak być).
Ale jeśli ten grzech naprawdę ZAPOMNIAŁAŚ a nie zataiłaś - to nie musisz iść od razu do spowiedzi. Spowiedź była dobra, możesz chodzić do komunii, a ten grzech masz obowiązek powiedzieć przy najbliższej spowiedzi. Dopiero przy następnej spowiedzi - jako grzech zapomniany. Nie wolno chodzić do komunii tylko wtedy, gdy ten grzech przemilczałaś świadomie, bo to jest dodatkowy grzech ciężki. Zapomnienie nie jest grzechem. Nie ma sensu wtedy biegać do konfesjonału z każdym przypomnianym sobie grzechem. Bóg przecież wie, że nie chciałaś niczego złego. Jeszcze raz dodam: nie ma tu znaczenia żadna kategoria, ale ciężar grzechu.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: