logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Jak będzie oceniać mnie Bóg?
Autor: nope (15 l.) (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2014-04-23 11:57

Czy tylko na podstawie przykazań czy też moich osobistych poglądów, sumienia? I czy w życiu kierować się bardziej rozumem czy wewnętrznym głosem (np. nie mam nic do jedzenia mięsa, ale coś mi podpowiada, że to cierpienie zwierząt, chociaż sama siebie wtedy nie potępiam (a może potępiam?), a jest chyba w liście do Rzymian jest powiedziane, że ten, kto ma jakieś wątpliwości, a robi to, sam siebie potępia. Jest gdzieś jeszcze, żeby własne poglądy pozostawić dla Boga. Przepraszam za chaotyczność, dodatwo jestem w dość burzliwym wieku (15 lat). Ech, nic już nie wiem, mam huśtawki wiary, nie wiem, czego się słuchać, czy rozumu, czy sumienia, nawet nie wiem, kiedy jest sumienie.

 Re: Jak będzie oceniać mnie Bóg?
Autor: Iza (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-04-23 14:05

W liście do Rzymian jest mowa o odrzuceniu jedzenia mięsa z powodów religijnych. Pierwsi chrześcijanie kształtowali dopiero swoją tożsamość i nie za bardzo wiedzieli, jak się odnosić do judaistycznych kwestii rytualnych (czyste/nieczyste). Motywacje zdrowotne (pożyteczne/szkodliwe), etyczne (zwierzę cierpiało/nie cierpiało), estetyczne (odrażające/apetyczne), smakowe (smaczne/niesmaczne) nie są poruszane przez Biblię.

 Re: Jak będzie oceniać mnie Bóg?
Autor: nope (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2014-04-23 17:30

Dzięki, ale na podstawie czego będę oceniana przez Boga?

 Re: Jak będzie oceniać mnie Bóg?
Autor: pomidorek (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-04-23 21:48

Będziemy sądzeni z miłości. Zobacz 8 błogosławieństw. Przykazania stoją na straży miłości. Miłość pojmowana nie jako uczucie, ale decyzja woli. Jan Paweł II trafnie to ujął: wiara i rozum to dwa skrzydła, na których wznosi się duch ludzki (encyklika Fides et ratio). Z czasem zrozumiesz. To naturalne, że człowiek się uczy, żyjąc rozeznawania. Warto być w jakiejś wspólnocie i mieć stałego spowiednika, a także kogoś do porozmawiania.

 Re: Jak będzie oceniać mnie Bóg?
Autor: Robson (---.static.chello.pl)
Data:   2014-04-30 18:19

W twoim ciągłym staraniu, aby postępować "właściwie" jest taka postawa, o której w "Dzienniczku" św. Faustyny można przeczytać:

"O, jak bardzo Mnie rani niedowierzanie duszy. Taka dusza wyznaje, że jestem święty i sprawiedliwy, a nie wierzy, że jestem miłosierdziem, nie dowierza dobroci Mojej. I szatani wielbią sprawiedliwość Moją, ale nie wierzą w dobroć Moją." (Dz. 300)

Rozglądając się na lewo i prawo, jak tu nie uchybić w niczym przykazaniom, to właśnie takie wielbienie Bożej sprawiedliwości. Lepiej dla Ciebie jak od razu przyjmiesz: będziesz sądzona ze wszystkiego, z grzechów przeciwko sobie samej, bliźnim i samemu Bogu, bo staniesz przed Świętością, w której świetle wyjdzie każda niedoskonałość -- ale jeśli myślisz że sama dobrym postępowaniem i rozeznaniem w przykazaniach się przed Bożą sprawiedliwością obronisz, to się mylisz; sam Jezus będzie twoim obrońcą, jeśli Mu zaufasz.

Zaufaj więc: przestrzegaj przykazań, studiuj Pismo, poznawaj coraz lepiej wolę Bożą i Jego Ewangelię, ale wobec Pana bądź zawsze jak dziecko, które bezustannie domaga się opieki bo samo by się pogubiło, choćby miało doktorat z etyki i filozofii.

Z Bogiem,
R.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: