Autor: Franciszka (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 2014-07-23 09:40
Domy mieszkalne są zupełnie normalnym miejscem, w których umierają ludzie. W każdej parafii przeważnie co roku są wizyty duszpasterskie, zwane kolędą, podczas których błogosławi się mieszkania, kropiąc je przy tym wodą święconą.
Ludzie umierają w swoich domach i nie ma znaczenia, co jest powodem, że odchodzą z tego świata do wieczności. Jeśli czujesz ból w klatce piersiowej, to możesz mieć problem natury zdrowotnej, na który medycyna zna lekarstwo. Proponowałabym zgłosić się z tym do lekarza.
Natomiast zmarły dziadek, jak każdy po śmierci potrzebuje modlitwy o zbawienie wieczne. Nic nie napisałaś, czy były zamawiane Msze święte za jego duszę, czy rodzina modli się za niego. Jestem przekonana, że to wszystko jest potrzebne twojemu dziadkowi bardziej, niż kropienie domu wodą święconą.
Pamiętaj, że strach nie pochodzi od Boga, bo od Niego pochodzi tylko samo dobro. Bóg jest miłością (1J 4, 8; 16), więc módl się do Niego o zbawienie duszy swojego dziadka, a swoje lęki i niepewności powierzaj Jego Miłosierdziu. Wszystko, co było w przeszłości należy już do Bożego Miłosierdzia. Nie mamy na to wpływu, bo nie możemy tego zmienić. Nie ma też co się bać, bo samobójstwo jest grzechem osoby, która je popełnia, a nie ma wpływu na inne osoby.
Proponuję modlić się Koronką do Bożego Miłosierdzia.
|
|