Autor: ja (---.static.chello.pl)
Data: 2014-07-23 21:46
No cóż, może psychoterapia była prowadzona niewłaściwie - wina albo pacjenta, albo psychoterapeuty, albo jedno i drugie. Problem faktycznie wydaje się banalny, ale jednak nie jest, wszystko zależy od tego ile twoja córka ma lat i co się stało, że nie potrafi żyć do końca świadomie, odpowiedzialnie oraz podejmować samodzielnie decyzji. Co się stało, że boi się podjąć taką decyzję i wreszcie przede wszystkim dlaczego aż 7 lat chodziła z chłopakiem, którego nie jest pewna. Depresja zapewne będzie się pogłębiać, jeśli te problemy w jej psychice nie zostaną wyleczone. Ja na ten moment widzę jedno rozwiązanie, niech córka po prostu zrobi sobie przerwę od zamartwiania się i zacznie żyć, próbować też innych związków, relacji z mężczyznami, bo jeśli całe lat kurczowo trzymała się tylko jednego faceta, to się nie dziwie, że nie wie czego chce. Chłopakowi niech po prostu powie, że jeszcze nie jest gotowa na ostateczną decyzję. No bo jeśli nie jest pewna, to po prostu nie jest i potrzebuje najpierw ułożyć siebie. Przecież nikt jej nie zabrania próbować spotykać się z innymi mężczyznami. Ja wiem, że czas ucieka, ale są to poniekąd konsekwencje braku dojrzałości twojej córki do tego aby samodzielnie podejmować decyzje i kierować swoim życiem także tym uczuciowym.
|
|