logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Różaniec i medalik do wyrzucenia?
Autor: patrycja (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-08-16 11:28

Przeszlam wiele w zyciu. Bylam bardzo wykorzystywana emocjonalnie przez mezczyzn I zylam w grzechu. Przyszedl czas nawrocenia I ja usilnie zaczelam modlic sie na różańcu.
Trwalo to kilka lat i prosilam usilnie i kochającego meza który mnie nie zrani. No i maz się znalazł..Pisal ze jest kochajacy tylko do czasu kiedy otrzymal przeze mnie karte stalego pobytu w USa. Wtedy powiedział ze nic odemnie już nie chce i poszedł w sina dal… Ja się nadal o niego modlilam przez nastepne 3 lata ale nic się nie zmienilo. Spotkalam zielonoświątkowców którzy mi wyraznie powiedzieli ze Modlitwa rozancowa nie jest modlitwa Biblijna i może tylko zaszkodzic a nawet stanac na drodze do wysłuchania moich prosb. Sugerowali nawet zdjecie medalika maryjnego który nosze. Twierdzili ze to to amulet który stoi na drodze do mojego szczescia. Ciekawe jest to ze w dniu kiedy ich spotkalam modlilam się do Boga aby mi wskazal co powinnam zmienic w moim zyciu. Jestem w rozterce.

 Re: Różaniec i medalik do wyrzucenia?
Autor: Franek (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2014-08-16 15:21

Jedynym Kościołem z pełnią prawdy jest Kościół katolicki. Inne odłamy co prawda posiadają "cząstki" prawdy, ale pełnię da tylko katolicyzm. Nie traktujemy Biblii jako jedynego źródła wiary, mamy Tradycję i Naukę Kościoła. To, że jeden odłam uznaje, że jest to modlitwa niebiblijna, nie ma żadnego znaczenia, ponieważ odłam ten odrzuca m.in. prymat papieża. Różaniec jest piękną, zalecaną przez Maryję modlitwą. W Twojej trudnej sytuacji nie warto go wyrzucać, a modlić się o pomoc Bożą.

 Re: Różaniec i medalik do wyrzucenia?
Autor: Ewelina (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-08-16 15:51

Droga Patrycjo,

Katolicy nie traktują noszenia medalików jako amuletów. Nie modlisz się przecież do figur, ani do obrazów, ale podobnie, jak patrzenie na zdjęcie jakiegoś człowieka, łatwiej jest Ci go sobie przypomnieć... Medalik jest symbolem wiary, dzięki któremu pokazujesz drugiemu człowiekowi, co dla Ciebie jest ważne, i to, że chciałabyś, aby np. Matka Boża była obecna w Twoim życiu i opiekowała się Tobą. Medalika nie traktujemy jako ozdoby, ani też nie traktujemy go jako amuletu. Medalik Ci szczęścia nie przyniesie, ani nie zapewni, ale łatwiej jest nosząc medalik w ciągu dnia przypominać sobie o świętych... pomodlić się korzystając z tzw. aktu strzelistego i westchnąć do Pana Boga, czy Matki Bożej, aby prosiła za nami do Boga... a pamiętając o tym, co święte, łatwiej też jest przeciwstawiać się złu, pokusom itd. Medaliki, czy przedmioty święte wskazują na rzeczywistość, do jakiej chcesz należeć lub należysz. Dlatego nie nosimy symboli satanistycznych, bo wiemy, że to jest związane z rzeczywistością śmierci, gdzie dowodzi diabeł, ani nie nosimy amuletów, gdyż wiemy, że to nie przedmiot w magiczny sposób daje nam szczęście, bo prawdziwe szczęście może dać Pan Bóg.

Jeśli chodzi o naszych braci Zielonoświątkowców, to między naszymi wiarami są różnice (przypuszczam, że oni nie uznają kultu świętych, w tym nie uznają Matki Bożej w taki sposób, jak my, a noszenie medalików traktują być może jako bałwochwalstwo... - przy czym, gdyby katolicy czynili bożki z figur, obrazów, medalików to też byłoby bałwochwalstwo...).

Jako katolicy nie widzimy nic złego w modlitwie różańcowej. Słowa tej modlitwy są zaczerpnięte z Pisma Świętego. Dodatkowo rozważając różaniec dobrze jest jeszcze przeczytać fragment z Pisma Świętego dotyczący konkretnej tajemnicy różańcowej. Ważne jest to, że jest to modlitwa kontemplacyjna, bo mamy z Maryją rozważać tajemnice zbawienia Chrystusa. I jest to modlitwa chrystocentryczna - to Pan Jezus jest w centrum. Różaniec to nie klepanie słów, ale spotkanie z Jezusem i Maryją. Wierzymy, że Maryja jako Matka Boża i nasza Matka może wypraszać nam ogromne łaski. O skuteczności modlitwy różańcowej mogą świadczyć liczne świadectwa ludzi... Matka Boża objawiając się trójce dzieci z Fatimy mówiła: "Niech ludzie odmawiają różaniec.. i czynią pokutę za swoje grzechy". Więc dlaczego miałabyś zrzucać z szyi medalik i nie odmawiać różańca?

Jesteś wolna i robisz, co uważasz za słuszne. Myślę, że jest Ci bardzo trudno, jednak wierzę, że choć nie widzisz efektów modlitwy, nie znaczy to, że Pan Bóg Cię nie wysłuchuje. Trudne doświadczenia być może są bardziej cenne, bo uczą pokory i wejścia w to, co jest głębsze. Gdy cierpisz, Bóg jest bliżej Ciebie, niż myślisz, być może jest bliżej, niż w największej radości i uniesieniach duchowych... Ufaj, nie bój się i wierz tylko... Niech Ci Pan Bóg błogosławi.

 Re: Różaniec i medalik do wyrzucenia?
Autor: Natalka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-08-16 16:26

Różaniec jest bardzo silną bronią przeciwko szatanowi i złym duchom a nie zdarzyło się, żeby Matka Najświętsza kogoś opuściła, kto się do Niej ucieka. Trzeba dalej się modlić na Różańcu a medalik nosić, bo to zła pokusa propozycje tamtych ludzi. Różaniec już tylu uratował, że jest pewnikiem:) Pozdrawiam

 Re: Różaniec i medalik do wyrzucenia?
Autor: Tomek (---.play-internet.pl)
Data:   2014-08-16 19:28

Może to i jest ciekawe, ale na pewno nie zbawcze. Pomyśl o 2 rzeczach: ilu świętych doszło do Nieba z pomocą modlitwy różańcowej i drugie: czy wyrzuciłabyś pamiątkę Miłości swojej Matki na śmietnik, bo ktoś Ci tak powiedział ? Dlatego właśnie katolik powinien słuchać Kościoła katolickiego (Matki).

 Re: Różaniec i medalik do wyrzucenia?
Autor: arcyja (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2014-08-16 20:17

A ile jest świadectw ludzi, którzy wymodlili łaski na różańcu. Przecież w kościołach szczególnie w październiku modli się różańcem. Tak samo Jan Paweł II ukochał sobie tę modlitwę.
Odpowiedz sobie czy modlitwa musi mieć potwierdzenie w Biblii?
Módl się dalej na różańcu;-)

 Re: Różaniec i medalik do wyrzucenia?
Autor: potrzebuję_rady (---.play-internet.pl)
Data:   2014-08-16 21:06

Droga Autorko. Medalik, różaniec to sakramentalia, które nas chronią i są znakami łaski. Noszę medalik, bo czuję się bezpiecznie. Jest też takim malutkim świadectwem dla innych. Różaniec służy mi do modlitwy, ułatwia ją. Do modlitwy biblijnej dodam. Bo składa się z Ojcze Nasz - modlitwy nakazanej przez Jezusa, Zdrowaś Maria składa się z pozdrowienia anielskiego, jakie wypowiedział Gabriel (Zdrowaś Maryjo, łaskiś pełna, Pan z Tobą) w Nazarecie, z pozdrowienia św. Elżbiety (błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego Jezus), a dalej jest prośba o modlitwę skierowana do Matki Boga, Matki jaką powierzył nam Jezus pod krzyżem. Ponadto w czasie różańca rozważamy tajemnice biblijne. Różaniec to modlitwa biblijna. Módl się nadal wytrwale droga Autorko, to była pokusa.

 Re: Różaniec i medalik do wyrzucenia?
Autor: Zofia (---.mielec.mm.pl)
Data:   2014-08-16 21:59

Patrycja, to może pokaż swoim przyjaciołom, że modlitwa różańcowa jest modlitwą biblijną:)
Już było to kiedyś poruszane na tym forum, więc nie będę się powtarzać, w skrócie tylko przypomnę:
1. Ojcze nasz - modlitwa biblijna, tak?
2.Pozdrowienie anielskie - modlitwa biblijna, tak?
A wiec np. tajemnica nawiedzenia:
1."W szóstym miesiącu posłał Bóg anioła Gabriela do miasta w Galilei zwanego Nazaret"
Zdrowaś Maryjo...
2."Do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja".
Zdrowaś Maryjo...
itd.
Bogu się to nie może podobać, zdaniem Twoich przyjaciół, jeżeli rozważasz z Matką Jezusa słowo Boże? Jesteś pewna?

A medalik? Czy jest dla Ciebie amuletem? Jeżeli tak, to źle. Ale jeżeli jest Twoim przyznaniem się do wiary, że Maryja jest dla Ciebie Matką, to co w tym złego?
Czy Twoi przyjaciele nie noszą przy sobie zdjęć swoich dzieci, czy rodziców, czy osoby szczególnie kochanej?

A zresztą, po co skupiacie się na tym co dzieli? Ich myślenia nie zmienisz, bo "wyssali to z mlekiem matki". Sama zadaj SOBIE pytanie: kim dla mnie jest Maryja? Jeżeli Ci chodzi tylko o to, że prowadzisz targ w formie modlitwy: ja 100 różańców, np.; Ty Maryjo męża, który nie będzie mnie ranił - to czy nie jest to modlitwa pogańska?
Dobrze jest prosić, ale zaufać Bogu, że On odpowie na modlitwę w sposób dla Ciebie najlepszy. Dzisiejsze Słowo Boże mówi, że mamy być jak dzieci, bo do nich należy królestwo niebieskie. A ono jest celem a nie ten Twój wymarzony mężczyzna:)
I tej dziecięcej ufności i radości na każdy dzień - niezależnie czy znajdzie się mężczyzna wg Twoich wyobrażeń, czy nie - życzę Ci z całego serca:)

 Re: Różaniec i medalik do wyrzucenia?
Autor: PT (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-08-17 00:08

Witaj Patrycjo,
Po kolei:
- różaniec jest jak najbardziej biblijną modlitwą
http://www.katolik.pl/skad-sie-wziela--zdrowaska-,659,416,cz.html
http://www.katolik.pl/a-moze-rozaniec-,23849,416,cz.html

- o NMP i medaliku
http://www.katolik.pl/maryja-jest-takze--ewangelicka--,353,416,cz.html
http://www.katolik.pl/pomniki-dla-matki-bozej-,351,416,cz.html
http://www.katolik.pl/dogmaty-maryjne-rozswietlaja-prawde,830,416,cz.html
http://www.katolik.pl/posredniczka-,358,416,cz.html

- przytoczone opinie o różańcu i medaliku zawierają podejście magiczne (przy całym szacunku do zielonoświątkowców) i skąd ten pomysł, że "do wyrzucenia"?

- tak jak pisała Ewelina - medalik wskazuje to, co jest bliskie Twemu sercu. Protestanci tego nie uznają, ale jak na ironię obstawiają biurka w pracy i meble w domach zdjęciami najbliższych (zwłaszcza w USA)

- opinie zielonoświątkowców nie muszą oznaczać "Bożych wskazówek"; wiele cennych wskazań można znaleźć w Piśmie Św., w innych artykułach, książkach, konferencjach; polecam czytelnię "Katolika"

- ponieważ także odrobinę przeszedłem, odważę się na kilka życiowych refleksji. Skoro było wykorzystywanie emocjonalne, być może są też i deficyty miłości, akceptacji, poczucia bezpieczeństwa etc. W takiej sytuacji niestety trudno jest od samego początku odczytać intencje drugiej osoby - wspomniany mąż. Może więc warto spróbować spojrzeć na swoje relacje w takim świetle. Zastanów się jak ochronić siebie przed podobnym skrzywdzeniem na przyszłość.
Pozdrawiam :)

 Re: Różaniec i medalik do wyrzucenia?
Autor: pomidorek (---.centertel.pl)
Data:   2014-08-17 07:41

Żartujesz? Popracuj nad sobą, żeby nie można było Tobą się bawić. W modlitwie nie ustawaj. Byle kogo nie słuchaj.

 Re: Różaniec i medalik do wyrzucenia?
Autor: streetcleaner (---.multi-play.net.pl)
Data:   2014-08-17 10:29

Kiedyś od jednego dominikanina usłyszałem ciekawy argument dla wszystkich, którzy uznają Biblię a odrzucają Tradycję - kto ustalił kanon biblijny? ano tradycja właśnie, więc skoro odrzucam Tradycję, odrzucam też Biblię, w przeciwnym razie mamy do czynienia z sytuacją "schizofreniczną"; Chrześcijaństwo w przeciwieństwie do (z całym szacunkiem) judaizmu i islamu nie jest religią księgi, tylko żywego słowa, stąd nie można ignorować Tradycji - to podstawowy błąd, który popełniają odłamy protestanckie.

 Re: Różaniec i medalik do wyrzucenia?
Autor: Marek Piotrowski (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2014-08-17 23:00

Jesli idzie o różaniec, to może ułatwi Ci to co napisałem tu: http://www.analizy.biz/marek1962/km7.pdf (rozdział "Różaniec").
Zielonoświątkowcy są bracmi odłączonymi, ale są bardzo różni (własciwie co pastor, to inne wyznanie wiary) - bywają "w porządku" ale bywają i grupy na pograniczu sekty (lub nawet poza tą granicą). Trochę żle świadczy o tych których spotkałaś, ze chcą wykorzystac Twoje zniechęcenie "antyewangelizując" (ewangelizacja negatywna). To dośc typowe dla sekty, a nie porządnego wyznania.

Jeśli chcesz porozmawiac (miałem też kiedyś chętkę na konwersję, zanim nie sprawdziłem protestanckich twierdzeń w Biblii) to chętnie pomogę marek.piotrowski@analizy.biz

 Re: Różaniec i medalik do wyrzucenia?
Autor: Bogumiła z Krakowa (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2014-08-18 09:08

A czy Twoim problemem naprawdę jest różaniec? Jakoś trudno mi uwierzyć, że - modląc się wcześniej "usilnie" na różańcu - nagle wierzysz, że trzeba go wyrzucić. Rozumiałabym, że modlitwa ta Ci się znudziła, że ze zmęczenia / ze złości / z niewysłuchania przestajesz od dziś odmawiać różaniec. Ale żeby tak nagle uwierzyć, że jest do wyrzucenia? Nie wierzę Ci.

Ty po prostu chcesz chwycić się brzytwy, żeby tylko spełniło się Twoje życzenie. Bo różaniec "może tylko zaszkodzic a nawet stanac na drodze do wysłuchania moich prosb". A gdyby ktoś Ci obiecał, że jak odejdziesz od Boga, to mąż wróci? Też byś to poważnie rozważała? Szatan też, niestety, czasem wysłuchuje i daje na chwilę to o co prosisz. Ale potem zażąda takiej zapłaty, że się nie pozbierasz.

Przemyśl jeszcze raz sprawę "męża". Czy w ogóle mówimy o miłości i ślubie kościelnym, czy może było to poza Bogiem i chodziło jedynie o obopólny interes, o "kartę stałego pobytu w USA"? Bardzo to podobne do wątków innej kobiety i gdyby nie polski adres, pomyślałabym, że to Ty. Ale może i w Twoim przypadku to mrzonki, które nie mają szans spełnienia, nie są warte spełnienia - a gdy to sobie w głowie wyprostujesz, to nagle się okaże, że i różaniec nadal nie przeszkadza? Zastanów się dlaczego tak naprawdę jesteś gotowa zdradzić Maryję.

 Re: Różaniec i medalik do wyrzucenia?
Autor: Paweł (---.ssp.dialog.net.pl)
Data:   2014-08-18 22:23

Szczęść Boże!
Nie słuchaj ich. To ludzie, którzy pobłądzili w swojej wierze. Módl się właśnie na różańcu o ich nawrócenie, módl się do Najlepszej Matki, która chce nas obsypywać darami i łaskami, jeśli będziemy o nie kornie prosić. Medalik to potężna obrona przed mocami piekielnymi. To nie amulet. Nosząc go, przyznajesz się do Jezusa i Maryi oraz wierzysz, że Oni mogą Ci pomóc w trudnych sprawach.
Pozdrawiam

 Re: Różaniec i medalik do wyrzucenia?
Autor: xc (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2014-08-19 13:43

Medalik i różaniec to nie talizmany, amulety, których dotknięcie ma spowodować cud. To są tzw. sakramentalia (nie mylić z sakramentami), rzeczy nie święte same w sobie ale pomocnicze, instrumenta naszej duchowości. Chrześcijanin, rzymski katolik, nie ma obowiązku noszenia medalika, nie ma obowiązku modlenia się różańcem, wieszania na aucie znaku ryby i tak dalej. Jeśli to robi, jego sprawa, widocznie ma taką potrzebę i jest to mu korzystne. Ma obowiązek żyć sakramentalnie. Sakrament to jest taki czas i takie miejsce, gdy spotykamy bezpośrednio Boga. To jest nasze miejsce "Święte Świętych".
Co do tego czy modlitwa różańcowa jest "be" to powiem tyle: jeśli ja wstanę teraz za biurka, przy którym siedzę, klęknę, wzniosę ręce i oczy ku górze i powiem do mojego OJCA: "Panie mój i Stwórco, Boże Jedyny w Trójc, Najmiłosierniejszy z miłosiernych, Najłaskawszy z łaskawych, chroń proszę ode złego moje dzieci kochane, pomóż im gdy będzie potrzeba, miej je proszę w Twojej Opiece", to też będę "be" i podpadnę zielonoświątkowcom, bo takiej modlitwy nie ma w Biblii? A jak się modlili np. św. Piotr i św. Paweł gdy jeszcze nie był spisany Nowy Testament? Źle się modlili?
Jestem wielkim sympatykiem "braci odłączonych" i "Kościół mój widzę ogromnym", takim w którym jest miejsce dla każdego ochrzczonego. Ale czasem, gdy słyszę takie teksty, to ręce mi po prostu opadają. Głupota nie jest cechą przypisaną do tylko jednej denominacji.

To czy medalik jest Pani amuletem czy nie, decyduje Pani sama. Może być dekoracją, ozdobnikiem, amuletem, talizmanem, pamiątką a może być czymś więcej. Powinien być czymś więcej. Ale to już Pani wybór.
To jak się Pani modli, to też Pani wybór. Jeśli uzna Pani, że rozmawia Pani lepiej ze swoim Stwórcą trzymając w ręku koraliki nanizane na sznurek lub połączone łańcuszkami, Pani sprawa. Jeśli uzna Pani inaczej, też Pani wybór.

Niech Pani nie daje sobą manipulować.

A co do wątku tego faceta: w zasadzie to też Pani sprawa ale skoro odszedł i nie wróci to może teraz warto pomyśleć o sobie? Bo żyć przecież trzeba.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: