Autor: Ewelina (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2014-08-16 15:51
Droga Patrycjo,
Katolicy nie traktują noszenia medalików jako amuletów. Nie modlisz się przecież do figur, ani do obrazów, ale podobnie, jak patrzenie na zdjęcie jakiegoś człowieka, łatwiej jest Ci go sobie przypomnieć... Medalik jest symbolem wiary, dzięki któremu pokazujesz drugiemu człowiekowi, co dla Ciebie jest ważne, i to, że chciałabyś, aby np. Matka Boża była obecna w Twoim życiu i opiekowała się Tobą. Medalika nie traktujemy jako ozdoby, ani też nie traktujemy go jako amuletu. Medalik Ci szczęścia nie przyniesie, ani nie zapewni, ale łatwiej jest nosząc medalik w ciągu dnia przypominać sobie o świętych... pomodlić się korzystając z tzw. aktu strzelistego i westchnąć do Pana Boga, czy Matki Bożej, aby prosiła za nami do Boga... a pamiętając o tym, co święte, łatwiej też jest przeciwstawiać się złu, pokusom itd. Medaliki, czy przedmioty święte wskazują na rzeczywistość, do jakiej chcesz należeć lub należysz. Dlatego nie nosimy symboli satanistycznych, bo wiemy, że to jest związane z rzeczywistością śmierci, gdzie dowodzi diabeł, ani nie nosimy amuletów, gdyż wiemy, że to nie przedmiot w magiczny sposób daje nam szczęście, bo prawdziwe szczęście może dać Pan Bóg.
Jeśli chodzi o naszych braci Zielonoświątkowców, to między naszymi wiarami są różnice (przypuszczam, że oni nie uznają kultu świętych, w tym nie uznają Matki Bożej w taki sposób, jak my, a noszenie medalików traktują być może jako bałwochwalstwo... - przy czym, gdyby katolicy czynili bożki z figur, obrazów, medalików to też byłoby bałwochwalstwo...).
Jako katolicy nie widzimy nic złego w modlitwie różańcowej. Słowa tej modlitwy są zaczerpnięte z Pisma Świętego. Dodatkowo rozważając różaniec dobrze jest jeszcze przeczytać fragment z Pisma Świętego dotyczący konkretnej tajemnicy różańcowej. Ważne jest to, że jest to modlitwa kontemplacyjna, bo mamy z Maryją rozważać tajemnice zbawienia Chrystusa. I jest to modlitwa chrystocentryczna - to Pan Jezus jest w centrum. Różaniec to nie klepanie słów, ale spotkanie z Jezusem i Maryją. Wierzymy, że Maryja jako Matka Boża i nasza Matka może wypraszać nam ogromne łaski. O skuteczności modlitwy różańcowej mogą świadczyć liczne świadectwa ludzi... Matka Boża objawiając się trójce dzieci z Fatimy mówiła: "Niech ludzie odmawiają różaniec.. i czynią pokutę za swoje grzechy". Więc dlaczego miałabyś zrzucać z szyi medalik i nie odmawiać różańca?
Jesteś wolna i robisz, co uważasz za słuszne. Myślę, że jest Ci bardzo trudno, jednak wierzę, że choć nie widzisz efektów modlitwy, nie znaczy to, że Pan Bóg Cię nie wysłuchuje. Trudne doświadczenia być może są bardziej cenne, bo uczą pokory i wejścia w to, co jest głębsze. Gdy cierpisz, Bóg jest bliżej Ciebie, niż myślisz, być może jest bliżej, niż w największej radości i uniesieniach duchowych... Ufaj, nie bój się i wierz tylko... Niech Ci Pan Bóg błogosławi.
|
|