logo
Sobota, 20 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 W końcu szczera spowiedź.
Autor: Zuzia (---.205.161.38.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2014-08-17 21:32

No więc chcę w końcu przystąpić do szczerej spowiedzi ale po pierwsze się boję, po drugie nie wiem czy niektóre rzeczy o których myślę są grzechem. I dlatego mam parę pytań :)
(...)
Tak sobie uświadomiłam że jeszcze nigdy ani nie żałowałam za grzechy ani nie mówiłam wszystkich jakie popełniłam :( ta spowiedź w ogóle ma sens?

---
Zachęcam do lektury:
http://www.katolik.pl/forum/read.php?f=1&i=349360&t=349360
http://www.katolik.pl/forum/read.php?f=1&i=301028&t=301028
http://www.spowiedz.katolik.pl/czy-to-grzech-,818,1,a.html
http://www.spowiedz.katolik.pl/warunki-rozgrzeszenia,816,1,a.html

z-ca moderatora

 Re: W końcu szczera spowiedź.
Autor: Paweł (---.e-wro.net.pl)
Data:   2014-08-18 22:41

"No więc chcę w końcu przystąpić do szczerej spowiedzi ale po pierwsze się boję"
Proś z wiarą Ducha Świętego, aby pomógł Ci ten strach przełamać i pokonaj go. Strach przed spowiedzią jest całkowicie normalny, szczególnie po dłuższym czasie bez dobrej spowiedzi.

"po drugie nie wiem czy niektóre rzeczy o których myślę są grzechem. I dlatego mam parę pytań"
Możesz je zadać w konfesjonale. Jeśli spowiedź miałaby trwać więcej czasu, najlepiej pójdź w tygodniu i poza Mszą, wtedy będzie mniej osób w kolejce i ksiądz będzie mógł poświęcić Ci więcej czasu. Możesz również umówić się na spowiedź z rozmową w indywidualnym terminie, np. dzwoniąc na plebanię.

"Tak sobie uświadomiłam że jeszcze nigdy ani nie żałowałam za grzechy ani nie mówiłam wszystkich jakie popełniłam :( ta spowiedź w ogóle ma sens?"
Ma ogromny sens, dzięki tej spowiedzi możesz pójść do nieba. Tylko musisz spowiadać się od ostatniej ważnej spowiedzi (tzn. takiej na której spełniłeś 5 warunków dobrej spowiedzi, m.in. powiedziałeś wszystko i żałowałeś) i powiedzieć o zatajeniu grzechu i braku żalu. Jest to tzw. spowiedź generalna, warto umówić się na taką indywidualnie poza dyżurem w konfesjonale. I nie bój się że nie dasz rady albo za długo będzie trwać. Bóg jest z tobą i czeka na Ciebie z utęsknieniem.

 Re: W końcu szczera spowiedź.
Autor: Mania (---.awacom.net)
Data:   2014-08-23 10:24

Nie obawiaj się. Modliłam się o mądrego spowiednika, który by mnie wysłuchał. I tak się stało. Wstydziłam się ogromnie. Pokonałam wstyd, popłakałam się przy spowiedzi generalnej.

 Re: W końcu szczera spowiedź.
Autor: Jerzy50 (---.kamiennagora.vectranet.pl)
Data:   2014-08-25 04:03

Proś Ducha Świętego, aby Cię poprowadził. Zanim przystąpisz do spowiedzi zawierz Mu siebie - nie układaj w myślach tego, co masz mówić w konfesjonale, ale proś Ducha Świętego, by mówił za Ciebie. Cokolwiek usłyszysz z własnych ust, nie próbuj tego powstrzymać. Duch Święty wie o Tobie wszystko, nie lękaj się, jeśli bowiem spadnie brud z Twojej duszy, bezmiar szczęścia uniesie Cię do samego Nieba. Szczęść Boże.

 Re: W końcu szczera spowiedź.
Autor: Ј (---.lightspeed.austtx.sbcglobal.net)
Data:   2014-08-27 18:09

Nie próbuj powstrzymać natchnień Ducha Świętego w czasie spowiedzi. Proś Go o prowadzenie jeszcze zanim rozpoczniesz rachunek sumienia. I przygotuj się do tego, co powiedzieć w konfesjonale - tak jak umiesz najlepiej. Żeby się nie okazało, że spowiednik usłyszy od Ciebie jedynie to, że czekasz aż Duch Święty się odezwie ;))

 Re: W końcu szczera spowiedź.
Autor: A-Mail (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2014-08-28 17:15

No więc chcę w końcu przystąpić do szczerej spowiedzi ale po pierwsze się boję,
Każdy gdy podejmuje ważne życiowe zadanie, boi się, czy to będzie jakieś zadanie poważny egzamin, czy szczera po latach spowiedź. To normalne.
Właśnie pokonanie tego strachu, który podsyca zły, aby Cię odwieść od ucieczki z jego szponów.
Taka spowiedź będzie uzdrowieniem dla Twojej duszy.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: