logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 200 dni odpustu.
Autor: G_JP (---.nycmny.fios.verizon.net)
Data:   2014-10-23 04:10

Zbliżają się Zaduszki. Czy to prawda, że za potrójne odmówienie każdego dnia 'Wieczny Odpoczynek' można uzyskać 200 dni odpustu - też każdego dnia? Podobno zatwierdził to Papież Leon XIII i tak stoi w Raccolta. Pamiętam, że w domu rodzinnym modliliśmy się tak, ale wtedy nie sądziłam, że może się to wiązać z odpustem.

 Re: 200 dni odpustu.
Autor: Bogumiła z Krakowa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2014-10-23 14:50

Teraz już nie mówi się o dniach (latach) odpustu. Jest to po prostu odpust cząstkowy, a jaki, to już jeden Pan Bóg wie, choć wszystko zależy od naszego zaangażowania, naszej miłości, naszej świętości.

Każdy z nas w którymś momencie "odkrywa" odpusty: jak wielki to dar, a jak niewiele w sumie trzeba. Dobrze jest wykorzystać ten czas "odkrycia", bo niestety nasza gorliwość mija i przychodzi czas, gdy najzwyklejsze modlitwy sprawiają trudność, a i z naszymi chęciami różnie bywa.
Skoro jednak można skorzystać z odpustów, to dlaczego nie spróbować uzyskać odpustu zupełnego, zamiast cząstkowego? Jeśli któryś warunek "nie wyjdzie", no to jest i tak odpust cząstkowy. Inna rzecz, że odpust zupełny można ofiarować (przyjąć) tylko jeden raz w ciągu dnia, a cząstkowy - nieskończenie wiele razy.

Cząstkowe odpusty można uzyskać za wiele znanych modlitw, np.
Anioł Pański (lub Regina Caeli); Duszo Chrystusowa; Wierzę w Boga; Psalm 130 (Z głębokości); Psalm 51 (Zmiłuj się...); modlitwa św. Bernarda (Pomnij, o Najświętsza Panno Maryjo); Wieczny odpoczynek; Witaj Królowo Matko Miłosierdzia; Pod Twoją obronę; Magnificat; odmówienie jednej z sześciu litanii zatwierdzonych dla całego Kościoła (do Najświętszego Imienia Jezus, do Najświętszego Serca Pana Jezusa, do Najdroższej Krwi Chrystusa Pana, Loretańskiej do NMP, do świętego Józefa lub do Wszystkich Świętych); a nawet pobożne uczynienie znaku Krzyża świętego. Trzeba wzbudzić w sobie pragnienie uzyskania odpustu za jakąś cierpiącą duszę.

 Re: 200 dni odpustu.
Autor: Marek Piotrowski (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2014-10-23 21:49

Zgadzam się z Bogumiłą. Przy okazji dwa słowa na temat tych "dni odpustu". Otóż w minionych wiekach, kiedy pokuta zadawana przy spowiedzi była nieporównanie surowsza, pomocą dla spowiedników były „katalogi grzechów”. Określały one ile dni pokuty „należy” się za konkretny występek.
Podobnie wszelkie czyny pokutne (np. pielgrzymkę) przeliczano na „standardowe” dni pokutne. Odpust np. „30 dni” nie oznaczał „30 dni krócej w Czyśćcu” tylko odpust cząstkowy równoważny niegdysiejszej 30-dniowej pokucie.
Sama idea odpustów wywodzi się właśnie z pokuty zadawanej podczas spowiedzi (oraz z "listów pokoju" pisanych przez świętych oczekujących na śmierć za wiarę ze wstawiennictwem za grzeszników - niejako "oddawali" im swoje "zasługi" jako pokutę). Odpust pierwotnie oznaczał złagodzenie lub zwolnienie od „należnej” za dany grzech pokuty.

 Re: 200 dni odpustu.
Autor: G_JP (---.nycmny.fios.verizon.net)
Data:   2014-10-27 18:59

Dziękuję Bogumiło i Marku za Wasze odpowiedzi.

Cieszę się, że mamy takie środki pomocy naszym zmarłym jak odpusty. Pismo Święte oczywiście też nas zachęca, by wspierać tych, co już odeszli do Boga. Patrz: 2 Mch 12, 38-45

"Ofiara za zmarłych

Potem Juda zebrał wojsko i powiódł do miasta Adullam. Ponieważ zaś wypadł siódmy dzień, zgodnie ze zwyczajem oczyścili się i tam spędzili szabat. Następnego dnia w tym czasie, w którym należało już to wykonać, żołnierze Judy przyszli zabrać ciała tych, którzy polegli, i pochować razem z krewnymi w rodzinnych grobach. Pod chitonem jednak u każdego ze zmarłych znaleźli przedmioty poświęcone bóstwom, zabrane z Jamnii, chociaż Prawo tego Żydom zakazuje. Dla wszystkich więc stało się jasne, że to oni i z tej właśnie przyczyny zginęli. Wszyscy zaś wychwalali Pana, sprawiedliwego Sędziego, który rzeczy ukryte czyni jawnymi, a potem oddali się modlitwie i błagali, aby popełniony grzech został całkowicie wymazany. Mężny Juda upomniał lud, aby strzegli samych siebie i byli bez grzechu mając przed oczyma to, co się stało na skutek grzechu tych, który zginęli. Uczyniwszy zaś składkę pomiędzy ludźmi, posłał do Jerozolimy około dwu tysięcy srebrnych drachm, aby złożono ofiarę za grzech. Bardzo pięknie i szlachetnie uczynił, myślał bowiem o zmartwychwstaniu. Gdyby bowiem nie był przekonany, że ci zabici zmartwychwstaną, to modlitwa za zmarłych byłaby czymś zbędnym i niedorzecznym, lecz jeśli uważał, że dla tych, którzy pobożnie zasnęli, jest przygotowana najwspanialsza nagroda - była to myśl święta i pobożna. Dlatego właśnie sprawił, że złożono ofiarę przebłagalną za zabitych, aby zostali uwolnieni od grzechu."

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: