Autor: Jojkarz (---.tvteletronik.pl)
Data: 2014-10-23 10:43
Kiedyś, gdy było mi w życiu dobrze, zdarzało mi się, że zapominałem o Bogu, przestawałem się modlić etc. Podczas trudnych przeżyć odwrotnie. Tak było przez większość mojego dotychczasowego życia. Z kolei przez ostatnie lata, gdy jest mi dobrze pamiętam o Bogu, modlę się i pragnę kontaktu, natomiast gdy jest mi źle, nierzadko, choć nie zawsze, ale jednak chyba najczęściej, przeciwnie. Czy zmieniłem się na lepsze, czy na gorsze? Może to droga do stałości? Bóg mnie próbuje i hartuje (?).
|
|