Autor: Marta (---.30.207.4.threembb.co.uk)
Data: 2015-03-05 00:03
Mam w biurze koleżankę, muzułmankę z Iranu. Ona już jakiś czas temu zapytała, ni stad ni zowąd, czy jestem chrześcijanką i czy chodzę do kościoła. Oczywiście odparłam twierdząco, z czego wywiązała się rozmowa na tematy wiary i dowiedziałam się, ze ona czasem do kościoła chodzi ("bo Bóg jest wszędzie" - tak to ujęła). Do meczetu chyba nie, ale jest oficjalnie muzułmanką. Potem jeszcze kilka razy zagadnęła o jakieś kwestie związane z chrześcijaństwem, ale bardziej o zwyczaje jej chodzi (np. kiedy mamy nocne nabożeństwa), raz mnie poprosiła o modlitwę. Ostatnio w Popielec wybrała się ze mną do kościoła. Musiała być poinformowana co to za dzień, bo rano zapytała, co robię wieczorem, to powiedziałam, że idę do kościoła, wyjaśniłam czemu w środku tygodnia i zaprosiłam, żeby poszła ze mną. Okay, podobało jej się.
Teraz nie wiem co dalej. Myślę, że może teraz moja kolej zagadać na ten temat i jakos jej spróbować przybliżyć Jezusa? Tylko JAK... Nie bardzo wiem od czego zacząć, może jakąś lekturę jej podsunąć? Ona ma raczej blade pojęcie o co chodzi w chrześcijaństwie, ale ma Biblię i ponoć czytuje.
Dzisiaj rozmowa potoczyła się na tematy czytania książek, mówię, że niestety mało czytam, ale ostatnio przeczytałam dwie książki o duchowości i były świetne. Wyraziła zainteresowanie przeczytaniem ich, ale niestety nie mogę jej pożyczyć, bo one nie są moje, a poza tym są chyba "dla zaawansowanych" - co jej przyjdzie z czytania o adoracji Eucharystii jak ona nie wie co to jest Eucharystia? Czy macie jakieś propozycje lektury dla niej? Coś prostego, ale żeby ją jakoś zachęciło do wiary.
Proszę też o modlitwę w jej intencji.
|
|
