logo
Sobota, 20 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Nie potrafię wyrazić zgody na przyjęcie teściowej do domu.
Autor: Ewa (---.play-internet.pl)
Data:   2015-04-21 16:25

Dzień dobry.

Mam problem ze starszą (88 lat) teściową.

Ma trójkę dorosłych dzieci córkę, która zawsze faworyzowała, dwóch synów oraz wnuczkę ulubienicę.

Córka i wnuczka oraz jeden syn mieszkają za granicą. Przyjeżdżają bardzo rzadko. Jest jeszcze drugi syn, który jest moim mężem.
Musze dodać, że stosunki moje z teściowa są chłodne i oficjalne. Nie była na naszym ślubie (nawet groziła, że popełni samobójstwo jak syn się ze mną ożeni). Nie była na uroczystości I komunii św. naszych synów, w ogóle jest chyba niewierząca i nie praktykująca.
Przez całe życie byłam przez nią poniżana, wyśmiewana, spluwała za mną, machała ręką i to tylko dlatego, że po prostu mnie nie zaakceptowała i nie lubiła. Ja zawsze w stosunku do niej byłam grzeczna, nigdy się nie kłóciła. Poniżała również moją rodzinę, z której pochodzę, praktykującej, wierzącej, dziadek był nawet kościelnym. Wolę tego nie wspominać, darowałam, przebaczyłam ale niestety sytuacja jest taka, że samo się przypomina, a wszyscy w rodzinie męża na to się godzili i o tym wiedzieli, bo też się z tym nie ukrywała

Bo teraz, kiedy nadszedł czas jej starości uwielbiana córka, wnuczka nie poczuwają się do obowiązku, syn mieszkający za granicą również. Wszyscy razem z moim mężem próbują mi wmówić jako, że mieszkamy w domu i mamy miejsce, aby przyjąć ją na starość. Mój mąż nie ma z nią więzi emocjonalnych, tam wszystko jest oficjalne.
W domu mieszkamy dzięki moim staraniom i przedsiębiorczości.

Żal mi jej, ale nie potrafię się zmusić do wyrażenia zgody aby z nami zamieszkała, bo to tak jakbym obrażała samą siebie i swoich przodków. I nie wiem czy dobrze myślę. LE.

 Re: Nie potrafię wyrazić zgody na przyjęcie teściowej do domu.
Autor: sstaszek (31.42.28.---)
Data:   2015-04-27 19:37

"i odpuść nam nasze winy,
jako i my odpuszczamy naszym winowajcom"

Miej to na uwadze. Nie życząc źle teściowej, to ile jeszcze pożyje, a przed Tobą pełnia życia no i niewiadoma jak Ciebie ktoś w potrzebie przygarnie? Może dobry Bóg zaliczy Ci to na poczet czyśćca.

 Re: Nie potrafię wyrazić zgody na przyjęcie teściowej do domu.
Autor: zostac gwiazda (109.206.193.---)
Data:   2015-04-27 22:31

A jak teraz zachowuje się teściowa wobec Ciebie? Bo ja akurat przebaczenie rozumiem nieco inaczej niż przygarnianie oprawcy pod swój dach i godzenie się na dalszą krzywdę.
88 lat to wcale nie jest dziś wiek, w którym pozostaje już tylko rok-dwa życia. Osobiście znam kilka pań grubo po 90. i zupełnie na chodzie. Nie ma co się pocieszać faktem, że długo nie pociągnie.
Jeśli teściowa zmieniła stosunek do Ciebie, prosi Cię o przyjęcie - można przemyśleć, choć to wątpliwe skoro się wahasz. Jeśli się nie zmieniła - należy zorganizować opiekę - dom starości, opiekunka w domu, dochodząca itd. Ma trójkę dzieci, w tym twojego męża, powinni wszyscy łożyć na utrzymanie niedołężnej matki. Może zresztą pozwać ich o alimenty.
Są osoby, które potrafią zamienić życie w piekło, i uważam, że naszym prawem jest się przed nimi bronić. Wybaczenie swoją drogą, a bezsensowne cierpienie swoją.

 Re: Nie potrafię wyrazić zgody na przyjęcie teściowej do domu.
Autor: Gosia (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2015-04-28 00:41

Jeśli przyjęcie teściowej miałoby spowodować u Ciebie jeszcze większą urazę do niej (bo wydaje mi się to nieuchronne, zważywszy na dotychczasowe relacje), to lepiej dla Was obu poszukać innego rozwiązania. A najlepiej złóż tę sprawę w dłonie Jezusa. Módl się o rozeznanie.

 Re: Nie potrafię wyrazić zgody na przyjęcie teściowej do domu.
Autor: xc (---.146.38.221.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2015-04-28 06:17

Nie bardzo rozumiem o co chodzi. Skoro nikt babci nie chce to może nakłonić ją na wyjazd do Szwajcarii? Tam są takie kliniki co te problemy załatwiają.
Raz a skutecznie. Ale są drogie.

Przepraszam za poranną makabreskę, niestety tak to wygląda. Proszę sobie samej zadać pytanie: co mają zrobić ze mną moje dzieci, gdy będę stara, samotna, chora, niedołężna, bezbronne i bezradna? A także zadać sobie drugie pytanie: czego oczekiwał by ode mnie Jezus? A potem postąpić dokładnie według odpowiedzi.

 Re: Nie potrafię wyrazić zgody na przyjęcie teściowej do domu.
Autor: Franciszka (---.45.217.26.citimedia.pl)
Data:   2015-04-28 11:15

"Żal mi jej, ale nie potrafię się zmusić do wyrażenia zgody aby z nami zamieszkała, bo to tak jakbym obrażała samą siebie i swoich przodków. I nie wiem czy dobrze myślę" - Moim zdaniem źle myślisz. Przodkowie są już zapewne na sądzie Bożym i nie da się ich obrazić. Tobie korona z głowy nie spadnie, bo domyślam się, że jej nie masz. Oddaj wszystkie krzywdy, które zraniły twoje serce Panu Jezusowi Miłosiernemu. Módl się przed Najświętszym Sakramentem, bo wtedy przykre wspomnienia nie bolą. Człowiek stary jest jak niemowlę: jego egzystencja zależy od drugiej osoby. Zostawiając kobietę w wieku 88 lat bez opieki, skazujesz ją na śmierć, cokolwiek by to nie znaczyło. Nie bierz tego na swoje sumienie, bo nie warto.

 Re: Nie potrafię wyrazić zgody na przyjęcie teściowej do domu.
Autor: Ja (---.gdynia.mm.pl)
Data:   2015-04-28 17:46

Gdyby twoja teściowa miała zamienić wasze życie w piekło, po prostu odmów. Ważniejsze jest dobro twojej rodziny, dobro twojego małżeństwa, niż to, aby teściowa z wami zamieszkała.

 Re: Nie potrafię wyrazić zgody na przyjęcie teściowej do domu.
Autor: Asia (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2015-04-28 18:54

Czy teściowa potrzebuje opieki przez całą dobę? bo jeżeli tak, to chyba nie masz wyjścia, tym bardziej że wszyscy cię do tego namawiają. Może doceni to, że tak naprawdę tylko ty jej zostałaś, bo skoro mąż nie ma z nią więzi emocjonalnej, to prawdopodobnie opieka nad teściową spadnie na ciebie. Może ta zależność złagodzi jej charakter, nie wiadomo. Najlepszym wyjściem z sytuacji byłoby załatwienie opieki do domu i w miarę możliwości częste odwiedziny. Nie polecam domu opieki, widziałam kilka i... nie wierzę, żeby ktoś naprawdę chciał tam być, chyba że jest całkiem samotny i musi zdać się na taką opiekę. Bardzo przygnębiające miejsce. Wierzę, że skoro tyle przykrości zaznałaś od teściowej, to nie będzie ci łatwo schować dawne urazy. Pomódl się o dobrą decyzję i potrzebne siły, by ją zrealizować.

 Re: Nie potrafię wyrazić zgody na przyjęcie teściowej do domu.
Autor: Jan (---.wroclaw.vectranet.pl)
Data:   2015-04-28 19:25

Na swoją starość pracuje się całe życie. Jeśli jedyna rzecz, którą się dawało innym, to poczucie winy oraz chłodne relacje, to niestety niczego innego spodziewać się nie można w zamian. A co pozostaje? Jest sporo wyjść - można opiekunkę wynająć albo dom spokojnej starości. Zapłacić powinny wszystkie dzieci solidarnie. I tyle.

 Re: Nie potrafię wyrazić zgody na przyjęcie teściowej do domu.
Autor: Agnieszka (---.centertel.pl)
Data:   2015-04-29 14:19

Podstawowe pytanie moim zdaniem brzmi: czy przyjęcie teściowej będzie miało negatywne skutki dla Twojej rodziny (Ciebie, męża i dzieci)? Bo przede wszystkim tą rodzinę masz obowiązek chronić, nie jesteś jedyną osobą, która teściowej została, a tylko najłatwiejszą do manipulowania.

I jaki jest aktualny stosunek teściowej do Ciebie i Twojej rodziny?

To jest poważna decyzja, teściowa może żyć jeszcze 10-15 lat i może (choć nie musi) zniszczyć Wasze życie rodzinne.

Módl się o rozeznanie, nie o ugięcie przed wolą innych, dla których wzbudzenie w Tobie poczucia winy jest wygodne...

No i, jeśli się nawet zdecydujesz, bezwzględnie egzekwuj udział pozostałych dzieci teściowej w kosztach jej pobytu u Ciebie (moim zdaniem, Ty nie powinnaś się w ogóle dorzucać pieniężnie skoro świadczyć będziesz niemałą i nielekką pracę).

A czemu teściowa nie może się przeprowadzić do ukochanej córki? Tylko dlatego, że córce bardziej pasuje, żebyś to Ty się użerała z jej mamą?

 Re: Nie potrafię wyrazić zgody na przyjęcie teściowej do domu.
Autor: Monika (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2015-05-01 20:56

Za duże ryzyko. Gdy się przyjmie można potem być postawionym pod mur. To znaczy jak pozostałe dzieci nie podejmą trudu finansowego lub po chwili zrezygnują, co Pani zrobi. Mąż nawet najlepszy, przepraszam nie chcę obrażać mężczyzn, ale może nie ogarnąć kwestii opieki. Nie wiem, czy zdaje sobie w pełni sprawę z prozaicznego wysiłku prowadzenia domu, a tu jeszcze taka kwestia. To wszystko musi Pani ocenić, przemyśleć. Czy nie zostanie Pani potem ze wszystkim sama, czy da radę Pani psychicznie i fizycznie? Czy nie spowoduje to rozłamu w Pani małżeństwie lub problemów ze zdrowiem? Mężczyźni często lekko traktują pewne sprawy, gdy u boku mają pracowite, zaradne żony.

 Re: Nie potrafię wyrazić zgody na przyjęcie teściowej do domu.
Autor: a taka jedna (---.dynamic-ww-4.vectranet.pl)
Data:   2015-05-04 20:58

Absolutnie bym taką osobę pod swój dach nie przyjęła. Pod dach swojego domu przyjmuję przyjaciół domu, ludzi którzy mi dobrze życzą a nie kogoś kto tylko z racji swojego wieku "powinien" zostać przyjęty bo tak wypada, bo się ta kobieta nie ma gdzie podziać, bo... Pan Jezus by tak zrobił? A może by tak nie zrobił? Bóg ma swoje Boże myśli i miłość Jego nie jest taka zawsze jak nam się pomyśli że jest.

 Re: Nie potrafię wyrazić zgody na przyjęcie teściowej do domu.
Autor: Magda (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data:   2015-05-10 00:51

Jaka teściowa jest teraz? Czy nie życzy sobie zamieszkać raczej z córką lub ukochaną wnuczką?
Nie bardzo wyobrażam sobie taką sytuację... Ale widziałam też, niby kochaną mamę, a jednak zostawianą na całe dnie samą, w pieluchach, gdyż nie mogła sama iść do łazienki. Myślę, że można poszukać możliwie dobrego domu opieki. Jeśli rzeczywiście potrzebna jest opieka całodobowa a inne dzieci nie chcą zająć się mamą.

 Re: Nie potrafię wyrazić zgody na przyjęcie teściowej do domu.
Autor: Zofia (---.dynamic.mm.pl)
Data:   2015-05-10 19:45

Nie da się na forum podjąć za Ciebie decyzji. Kilka zdań o złych relacjach niewiele mówią. Skoro rodzina teściowej
ma słabą wiarę, albo jej nie ma wcale, to myślę, że Ty- nazywająca się wierzącą, masz możliwość sprawdzenia, czy Twoja wiara, to wiara, czy tylko udawanie.

Masz dwa wyjścia:
1. Odmówić pomocy teściowej, uzasadniając to, mniej lub bardziej słusznymi argumentami. Tylko, że w ten sposób zamkniesz drogę do pojednania. A za chwilę może być za późno i zostaniesz z wyrzutami sumienia, czy tego chcesz czy nie.
2. Dać świadectwo wierze i miłości do Boga, czyniąc to, czym będziesz cieszyła się całą wieczność. Może właśnie Twoja postawa pozwoli uwierzyć i przyjąć zbawienie rodzinie Twojego męża. Może tego pragnie Jezus i Ciebie właśnie wybrał do tego zadania? Może w ten sposób podziękujesz Mu za błogosławieństwo, którym Cię obdarzył. Przedsiębiorczość, zdrowie, dzieci, to Jego dar. Nie tylko Twoja zasługa.

Jeżeli wybierzesz Jego wolę i będziesz prosić o Jego pomoc - dasz radę i będziesz szczęśliwa, mimo trudu.

 Re: Nie potrafię wyrazić zgody na przyjęcie teściowej do domu.
Autor: krzysztof (---.centertel.pl)
Data:   2015-06-01 06:34

Możesz wziąć barkę trudu opieki, po drugiej stronie Pan Jezus wezmie grzechy i opieke.
Miłość i Wdzięczność to dwa najpiekniejsze słowa. Wdzieczność babci bezcenna. Nic łatwe nie jest nie dawno też opiekowałem się. Uwierz mi ja mialem babcie prawie calkowicie sparaliżowana ale jaka radocha była jak jakisch smakolyk maly sie kupilo. Babcia to podjecie trudu pomyśl gdy Ty bedziesz w takiej sytuacji.

 Re: Nie potrafię wyrazić zgody na przyjęcie teściowej do domu.
Autor: marta (---.43.247.242.ipv4.supernova.orange.pl)
Data:   2022-08-19 16:29

A może niech dzieci pracujące za granicą zrzucą się na porządny prywatny dom opieki gdzie będzie miała opiekę 24/h, za którą teściowa mogłaby również sama płacić ze swojej emerytury, a jeśliby nie starczyło to dzieci by się dołożyły w częściach równych?
Teściową można odwiedzać moim zdaniem. Teściowa także powinna pamiętać, że "jak sobie pościelesz tak się wyśpisz" "jakie posiejesz ziarna takie wyrosną plony" oraz że "dostajesz to co dajesz". Jeśli nie chce Pani mieszkać z teściową to moim zdaniem nie ma się co zmuszać, nie z każdym da się wytrzymać.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: