logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Jak kształtować charakter?
Autor: Kinga (---.laguna.net.pl)
Data:   2015-08-26 08:07

Wydaje mi się, że nie mam silnego charakteru. Ba, nawet jestem tego pewna. Mam teraz mnóstwo pracy i po prostu nie potrafię się do niej zabrać, czuję niechęć, znużenie, działam na ostatni moment. Dosłownie. Od ponad roku próbuję zrzucić na wadze, regularnie biegam, bo bardzo to lubię, ale nie potrafię zapanować nad impulsami, które skłaniają mnie np. do zjedzenia całej czekolady zamiast śniadania. Wystarczyłoby odłożyć słodycze na bok, a dzięki temu, ile kilometrów jestem w stanie codziennie przebiec już w miesiąc wyglądałabym o stokroć lepiej. Nie potrafię powiedzieć sobie "nie". Codziennie powtarzam"od jutra zacznę żyć, jak sama tego pragnę, będę działaś konstruktywnie" jednak, kiedy przyjdzie co do czego, to nie umiem walczyć ze sobą, wystarczy gorszy humor i leżę pokonana. To samo z grzechami, np. z wulgaryzmami. Tyle razy obiecywałam sobie, że będę zachowywała kulturę języka. I co? Trochę złości i już obietnica złamana. Dochodzę do wniosku, że mam tak słaby charakter, że nic w życiu przez to nie osiągnę, bo jak skończyć studia i utrzymać pracę, skoro samokontroli za grosz, nie umiem się do niczego zmusić? Jak osiągnąć niebo, skoro codziennie przepraszam Boga za grzechy i zawsze je powtarzam? Mam tego zupełnie dosyć, nie wiem jak z tym walczyć, proszę o jakąkolwiek pomoc.

 Re: Jak kształtować charakter?
Autor: Tionne (---.ssp.dialog.net.pl)
Data:   2015-08-26 20:06

"Nie potrafię powiedzieć sobie "nie". Codziennie powtarzam"od jutra zacznę żyć, jak sama tego pragnę, będę działaś konstruktywnie" jednak, kiedy przyjdzie co do czego, to nie umiem walczyć ze sobą, wystarczy gorszy humor i leżę pokonana."

To dobrze, że tego pragniesz. Malymi kroczkami, samozaparciem dojdziesz jesli naprawde bedziesz, chciala cos osiągnąć, to zrobisz to. Zapraszaj Boga aby był z tobą w kazdej sekundzie zycia, by cię formował tak jak On cię stworzył, jaka masz być, mimo naszej grzesznej natury.
Codziennie przepraszasz Boga za grzechy, to dobrze. Ale wazne to czynic podczas spowiedzi. To daje siłe, do wytrwania w dobrym.

 Re: Jak kształtować charakter?
Autor: Tomek (91.233.157.---)
Data:   2015-08-26 20:50

Pokonać można łakomstwo tylko poprzez post na miarę wykonywanych obowiązków. Na przykład, bardzo trudno wymagać od ciężko pracującego górnika lub studenta, aby trzy razy w tygodniu pościł o chlebie i wodzie. W ten sposób automatycznie zaniedba swoje obowiązki. Postem może być odmówienie sobie małego kaprysu lub odżywianie się zdrowo. Kiedyś zapytano bł. Matkę Teresę z Kalkuty podczas wywiadu, co jest dla niej teraz najważniejsze. Odpowiedzi była zaskakująca - Teraz, ten wywiad z Panem dziennikarzem. Wniosek: Teraźniejszość do nas tylko należy. Bo przyszłość przeżyta, a przyszłość nie pewna. Najważniejsze są chwile które teraz przeżywamy. Nie należy mówić zrobię coś jutro, ale zrobię to natychmiast już dzisiaj. Każdy z nas ma czasami gorsze dni kiedy nam nic nie chce robić się. Ale zawsze lenistwo i niedbalstwo obraca się przeciwko nam. Wulgaryzmy to nie tylko sprawa kultury, która powoduje zamazywanie naszego przekazu słownego. Wulgaryzmy to język złych duchów, przez nich wymyślony i używany. Nie raz w taki sposób używany, że człowiekowi odechciewa się żyć. Modlitwa to źródło siły i mocy Boga Miłosiernego. Jednak każdej modlitwie musi towarzyszyć drobne postanowienie, bo inaczej modlitwa jest nieco bez owocna. Nie sztuką gaszenia ognia jest rozdmuchiwać dym, ale gasić ogień. Twojemu przepraszaniu Pana Bogu musi towarzyszyć konkretne postanowienie działania przeciw złu.
Trzeba, żebyś zwróciła uwagę na szczegóły, bo w nich tkwi diabeł. Z Twojego postu wynika Twoja ogólna beznadziejność. Jednak może nie jest tak źle jak piszesz, skoro miałaś chęci tu napisałaś.

 Re: Jak kształtować charakter?
Autor: orelka (---.merinet.pl)
Data:   2015-08-27 09:54

"Codziennie powtarzam" od jutra zacznę żyć, jak sama tego pragnę, będę działaś konstruktywnie"

Zasada nr 1:
Jutro nie istnieje. Z nastaniem poranka staje się kolejnym DZISIAJ. Albo coś zrobisz DZISIAJ, albo nigdy.

Od tego bym zaczęła.

 Re: Jak kształtować charakter?
Autor: Tomek (91.233.157.---)
Data:   2015-08-31 18:55

W nawiązaniu do Twoich problemów przypomniało mi się jak kiedyś na pokrewnej stronie http://egzorcyzmy.katolik.pl/ pewien ksiądz egzorcysta podczas wywiadu polecał odmawianie z wiarą i ufnością modlitwy 'Pod Twoją obronę' przeciw pojawiającym się zniechęceniu i lenistwu. Bardzo pomaga mi taka modlitwa w czasie kryzysu.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: