Autor: G_JP (---.nycmny.fios.verizon.net)
Data: 2016-05-14 13:24
Zdaje się, że mało kto odmówiłby mądrości Dawidowi, a jednak w Psalmie 86 możemy przeczytać, że nie powołuje się on na nią, a na pobożność i swoje zaufanie Bogu, gdy prosi Go o pomoc w przeciwnościach.
Ps 86(5), 1-3:
Nakłoń swe ucho, wysłuchaj mnie, Panie,
bo jestem nędzny i ubogi.
Strzeż mojego życia, bo jestem pobożny,
zbaw sługę Twego, który ufa Tobie.
Ty jesteś Bogiem moim,
Panie, zmiłuj się nade mną,
bo nieustannie wołam do Ciebie.
Dalej, gdyby odwołać się do Mdr 10, 9-12, to wydaje się, że mądrość jest na usługach pobożności:
"Lecz Mądrość wybawiła swych czcicieli z utrapień.
Ona Sprawiedliwego, co zbiegł przed gniewem brata,
po drogach prostych powiodła;
ukazała mu Boże królestwo
i dała znajomość rzeczy świętych.
W mozołach mu poszczęściła
i pomnożyła owoc jego trudów.
Była przy nim pośród zachłannych jego gnębicieli
i obdarzyła go bogactwami.
Ustrzegła go przed wrogami,
uchroniła przed gotującymi zasadzki.
Rozstrzygnęła na jego korzyść ciężkie zmaganie,
by wiedział, że pobożność możniejsza jest niż wszystko."
Tutaj, ostatni wers (pobożność możniejsza jest niż wszystko) odczytuję w ten sposób, że jeśli ktoś byłby mądry, a odstąpił od przylgnięcia do Boga i świadomego wypełniania Jego praw, tego i mądrość opuści. Boża mądrość jest jak papużka nierozłączka dla pobożności. Gdy tej drugiej zabraknie, ta pierwsza ginie. Myślę, że pobożność jest naturalnym i szczerym (bywa, że widocznym na zewnątrz) przejawem wewnętrznej zażyłości człowieka z Bogiem. Tutaj, o ile pobożność człowieka uzewnętrznia się dla innych, to jest to dlatego, że dusza chce świadczyć o swoim ukochanym Stwórcy i pociągać inne dusze, by również do Boga przylgnęły. Nie dzieje się to ze względu na pychę duszy i chęć jej wywyższenia się ponad innych.
O ile ktoś jest choć trochę świadomy (włada nad swoim umysłem), może strać się świadczyć o Bogu swoim zaangażowaniem w pobożności. Nie trzeba zaraz wdawać się w głębokie rozważania teoglogiczne, np. takie, by strać się zrozumieć, że Jezus jest Bogiem, albo na czym polega istota Trójcy Świętej. Często wystraczy po prostu zaufać i wierzyć Bogu, a dla innych może już to być wspaniałym przejawem działania Boga w świecie. Jeśli natomiast ktoś nie włada nad swoim umysłem, wtedy jest to dla nas okazja do rozwijania naszej pokory wobec Boga, i autentycznego przyjęcia, że Bóg jest ponad wszystkim, i nie wszystko musimy zrozumieć.
(O pobożności: http://mateusz.pl/duchowosc/wakacje98/w980621.htm )
(W Biblii o pobożności: http://www.biblia.deon.pl/szukaj.php?od=40&slowa=pobo%BFn )
|
|