logo
Czwartek, 28 marca 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy kawaler może do Komunii?
Autor: Krzysztof (grubo po 40-tce) (---.opera-mini.net)
Data:   2016-05-25 12:43

Witam.

Napisze ogólnie bardzo,prosto-z powodu pośpiechu. Mam już grubo po 40-tce niestety. Tak swoje życie jakoś źle ułożyłem w małym grajdołku,że nadal jestem kawalerem z problemami związanymi z tym stanem. Wiadomo jakimi...
Do życia zakonnego nie mam powołania,pragnę nadal założyć rodzinę, znaleźć odpowiednią kobietę jako żonę - a to coraz trudniejsze. Uciekający czas, stresy. Niepewność przez tyle lat bytu materialnego. W Polsce powoli się sprawa pracy normuje. Jednak zmarnowanych lat nikt nie cofnie, ani Bóg. Jestem wierzący, praktykujący, chodzę okresowo do spowiedzi, po niej do Komunii. Często nurtuje mnie myśl, czy żyjąc nadal w stanie kawalerskim w ogóle mogę przystępować do Komunii. Wszak nie żyję jak przykazano - albo małżeństwo, albo kapłaństwo. Proboszcz na pewno wie o tym, dziwnie jakoś patrzy na mnie. Nie pójdę wszak do sklepu i nie kupię żony. Nie bywam w pubach... nie przepadam za życiem towarzyskim, balangach itp.Nasza wiara jednak bardzo utrudnia te kwestie w porównaniu do innych. Te zapowiedzi stresujące, wesela. Dużo barier. A liczba urodzeń spada nadal. Jakoś to wszystko pod górkę. Nie wiem jak dalej...

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: Bea (---.centertel.pl)
Data:   2016-05-25 13:25

Nie wiem skąd u Ciebie przekonanie, że "żyjąc nadal w stanie kawalerskim" nie można przystępować do Komunii, gdyż "nie żyję jak przykazano - albo małżeństwo, albo kapłaństwo".
Powołań jest wiele, również do życia w samotności. Każdy powyższy stan umożliwia dojście do zbawienia, ważne żeby przeżywać go w zgodzie z Bogiem i samym sobà. Trzeba żyć najlepiej, jak się potrafi, a do tego łaska Boża płynąca z Eucharystii i Komunii św. jest niezbędna. Wszak jedna z prawd naszej wiary mówi, że "łaska Boska jest człowiekowi do zbawienia koniecznie potrzebna". Mówisz, że ksiądz dziwnie patrzy? Czy to wiejska parafia? czasem takie błędne przekonania pokutują na peryferiach miast. A może tak Ci się tylko wydaje, bo bierzesz wszystko do siebie przez nadmierną wrażliwość na tym punkcie?
Nie ustawaj w zyciu sakramentalnym, a skoro czujesz powołanie do życia w małżeństwie, to zony mozesz poszukac na jakims portalu chrzescijanskim, np. przeznaczeni-sobie.pl lub innych.
Polecam tez modlitwę do sw. Jozefa i sw. Walentego.

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: Hanna (150.254.99.---)
Data:   2016-05-25 14:14

Nie istnieje żadne przykazanie, żaden obowiązek, który ustanawia alternatywę: albo małżeństwo, albo kapłaństwo. To nieporozumienie. Można być stanu wolnego, można wybrać inne drogi niż te dwie. Zatem - spokojnie, nie ma obowiązku wybierania tylko między kapłaństwem i małżeństwem.

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: justyna (---.sileman.net.pl)
Data:   2016-05-25 14:23

Żartujesz sobie: powołanie do bycia singlem istnieje i już w Piśmie św. o tym mowa. Duszpasterstwa osób żyjących w pojedynkę, msze św. rekolekcje, poszperaj po necie i nie zadawaj nierozsądnych pytań.

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: Kinga (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-05-25 14:41

No chyba sobie żartujesz, że będąc kawalerem nie można przystępować do Komunii. Nigdzie nie ma takiego zakazu i wcale nie jest tak że wszyscy muszą się albo ożenić/wyjść za mąż. A jeżeli doskwiera Ci samotność to spróbuj znaleźć kogoś na portalu dla chrześcijan. Masz tu takie przykładowe:
www.szczesliweserca.pl
www.znajomapolonia.com
www.wymodleni.pl
www.dla-samotnych.pl
www.oratorium.com.pl
www.zapisanisobie.pl
www.catholicsingles.com
www.catholicmatch.com
www.avemariasingles.com
www.eharmony.com

Tego jest więcej

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: Magda (---.toya.net.pl)
Data:   2016-05-25 16:29

Kawaler w stanie łaski uświęcającej może do Komunii :) Przeciez nie popelniasz grzechu przez fakt, ze nie jestes ani w malzenstwie, ani w kaplanstwie.

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: Emgie (---.081015177.msitelekom.pl)
Data:   2016-05-25 22:08

Kawaler nawet musi do Komunii. Przecież chcemy i musimy karmić się Ciałem naszego Pana by mieć życie w sobie i dążyć do życia wiecznego. A nasza doczesność szybko przeleci.

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: Natalka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-05-25 22:15

Dobry i Miłosierny Bóg wie co robi:) Na wszystko jest odpowiedni czas i każdy człowiek ma swoje miejsce dane mu przez Boga:) Trzeba patrzeć, słuchać, wierzyć i mieć nadzieję oraz miłość w sercu do Boga i innych ludzi. To wszystko, czego oczekuje Kochający Bóg :) Człowiek ma pełnić wolę Stwórcy, a Miłosierny Pan udzieli potrzebnych Łask takich jakich trzeba i w odpowiedniej ilości :)
Najważniejsze to podążać wytrwale Drogą Jezusową w Prawdzie ku Życiu Wiecznemu - to jest pierwsze i najważniejsze zadanie :)

Pozdrawiam i życzę wszelkiego dobra na każdy czas ten trudniejszy i ten, gdy słońce wychodzi zza chmur :)

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: Augustyn (---.183.132.199.dsl.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2016-05-26 11:32

"Nasza wiara jednak bardzo utrudnia te kwestie w porównaniu do innych. Te zapowiedzi stresujące, wesela. Dużo barier."

Chrystus UWALNIA. Nie myśl o wierze, ale o Chrystusie. On Cię odkupił, ze wszystkiego co w Tobie jest złe. Możesz wszystko. Przez Wiarę w Niego zostaniesz odkupiony. Wydaje mi się, że sprawa jest bardzo prosta - brak Ci prawdziwej Wiary w Chrystusa. Wszystko możesz w tym, który Cię ogarnia. Tylko uwierz w to, a zaczną się dziać rzeczy wspaniałe. Nie patrz na liczbę urodzin, ile masz lat, czy masz żonę, czy nie... Zanurz się w Chrystusie, w Jego Miłości do Ciebie... A reszta przyjdzie.

WSZYSTKO MOŻESZ W TYM, KTÓRY CIĘ OGARNIA (por. Flp 4,13)

Jak to zrobić? Też prosto. Potrzebne są trzy rzeczy:
1. Rozumem przyjąć Prawdę o odkupieniu. Nie musisz nic czuć, a nawet możesz czuć przeciwnie. Ważne żeby przyjmować to rozumowo.
2. "Językiem swoim wyznać", że Jezus Chrystus jest Twoim Zbawicielem
3. Być wytrwałym w dwóch powyższych punktach.

Po jakimś czasie wszystko zacznie się układać.
Z Panem Bogiem.

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: 7672 (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2016-05-26 11:50

"Żartujesz sobie: powołanie do bycia singlem istnieje i już w Piśmie św. o tym mowa."
x. Pawlukiewicz mówi, że nie ma takiego powołania.

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: maTis (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2016-05-26 14:19

Ks. Pawlukiewicz mówił faktycznie, że nie ma powołania do samotności. Dodał jednak, że jeśli ktoś już jest sam to warto żeby znalazł czas dla innych ludzi i aby był komuś podporządkowany (choćby w pracy), inaczej można popaść w egoizm. Uważam,że samotność poświęcona drugiemu człowiekowi może mieć sens. Pismo Święte też przecież coś mówi na ten temat.

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: Estera (---.165.kosman.pl)
Data:   2016-05-26 19:00

Słowa ks. Pawlukiewicza nie są zapisane w Piśmie Świętym.

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: Krzysztof (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-05-26 20:55

Dziękuję serdecznie za czas poświęcony na trafne zapewne, inteligentne, poparte duża wiedzą Biblijna i Chrześcijańską. To wspaniały portal, gdzie zazwyczaj nie ma podkpiwania złośliwego z wszelakich problemów, ale życzliwe, mądre porady :) Czytam powoli posty. Szczęść Boże. Dziękuję. Pozdrawiam. To wzmocniło :) Oczywiście modlitwa codzienna, msze i Komunia po uprzednim wyspowiadaniu się. Ideałem Chrześcijanina nie jestem, ale np. 6-te przykazanie i inne przestrzegam.

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: Krzysztof (---.opera-mini.net)
Data:   2016-05-26 21:25

Napisałem podziękowania długie ...nie zamieszczono. Jeszcze raz serdecznie dziękuje za czas poświęcony,madre porady poparte Biblią, wiara Katolicką. Duzo pomoglo. Ten pośpiech...

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: Emgie (---.081015177.msitelekom.pl)
Data:   2016-05-26 22:33

Krzysku, a może spróbuj modlić się za innych, za ich nawrócenie. Spróbuj swoje cierpienia, rozterki, wynikające także z bycia samotnym, ofiarować Bogu jako zadośćuczynienie za grzechy ludzi, w intencjach Kościoła itp.
Wtedy to co przeżywasz się nie zmarnuje, a Twoje życie nabierze blasku.

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: Krzysztof (---.opera-mini.net)
Data:   2016-05-27 11:52

Witam. Tak Emgie - w dużej mierze tę swoją wieloletnia samotność,brak żony,potomstwa,coraz większy strach przed samotna starością bezpotomną i śmiercią w osamotnieniu ofiarowuję w myślach i modlitwie Panu Jezusowi,Matce Bożej-ogólnie wszystkim Świętym. W dużej mierze za grzechy młodości oraz moje zaniedbania,zmarnowaną młodość przez złe towarzystwo,lęki ,nerwicę,zwykłe lenistwo,itd..., zaprzepaszczone studia i odrzucane kandydatki do małżeństwa,wybrzydzanie. A czas zmierza już ku starości,to mnie przeraża. Charakter zaś mam młodzieńczy...nostalgia za młodością,która uciekła!Tak jakby ciągle jakiś demon mi mącił w życiu,ale powoli być może dzięki Modlitwom i innemu podejściu do Wiary idzie ku lepszemu-przynajmniej w kwestii pracy za granicą( znam jęz.obce na tyle). Być może Pan Bóg tak już moje życie ustawił,iż te swoją samotność ofiarowuję jako zadośćuczynienie. Wiele osób ma gorsze życie-choroby,inwalidztwo,itd. Raduję się z każdego dnia,że mogę działać,że mam ręce sprawne,nogi,siły.. Oczywiście rodzice są wielkim wsparciem. Gdyby nie oni przy mnie...dawno by było być może tragicznie lub musiał bym się żenić z byle kim.
Na pewno Wasze porady są też wsparciem dla wielu innych w podobnej do mojej sytuacji. Dziękuję po stokroć. Staram się też modlić za nawrócenie,np.ojca,innych.
Ostatnio Koronka o 15-tej, często Różaniec-dziesiątka,inne Modlitwy, Msze,itd.

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: ruslana (195.117.121.---)
Data:   2016-05-27 12:15

Krzysztofie, czy próbowałeś odmówić Nowennę Pompejańską w intencji znalezienia żony? To bardzo skuteczna modlitwa i Matka Boża może ci wyprosić łaskę małżeństwa. Pozdrawiam :)

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: Krzysiek (---.opera-mini.net)
Data:   2016-05-27 13:53

Dziękuję za porady. Poszukam w necie treść tej Modlitwy. Podobno i do Św. Józefa też skuteczna :)Ogólnie często już jestem zagubiony w tym wszystkim. Pozdrawiam

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: Krzysiek (---.opera-mini.net)
Data:   2016-05-30 12:09

Witam. Czy ktoś ma podobnie jak ja...proszę o porady. Wskutek tej wieloletniej samotności,pustki ,innych doświadczeń narosła u mnie nerwica lękowa,przedtem dość częste szukanie zapełnienia pustki w alkoh.itd...zagubienie. Niepewność jutra.
Pozdrawiam.

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: Krzysiek (---.opera-mini.net)
Data:   2016-06-01 10:45

Witam. Odbieram tę samotność od lat (brak partnerki) jako swego rodzaju pokutę za dawne grzechy i jednocześnie być może ofiarę za grzechy innych - sam już nie wiem. Może taki mój los. Psychiczne trudności życia tez męczą. Zmawiam krótsze modlitwy - nie jestem niestety tak wytrwały do Nowenny Pompejańskiej.

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2016-06-01 21:43

Krzyśku, mam nadzieję, że leczysz tę nerwicę, o której wspominasz. Warto.
A tym, że nie decydujesz sie na nowennę pompejańska, zupełnie się nie przejmuj. Nie każdy typ nieobowiązkowej modlitwy pasuje do osobowości, sił, kondycji, upodobań każdego człowieka. Nic na siłę, naprawdę. Panu Bogu miłe są i akty strzeliste, i modlitwa własnymi słowami...

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: Ј (---.austin.res.rr.com)
Data:   2016-06-01 22:11

"Gdyby nie oni [rodzice] przy mnie...dawno by było być może tragicznie lub musiał bym się żenić z byle kim".

Musiałbyś? Z byle kim byś się ożenił, gdyby rodziców zabrakło? Śmiałbyś ślubować przed Bogiem miłość kobiecie, która w Twoich oczach jest byle kim?
Chciałbyś mieć żonę czy marzy Ci się darmowa opiekunka na stare lata?

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: Krzysiek (---.opera-mini.net)
Data:   2016-06-02 13:11

Zbyt ogólnie napisałem: żenić z byle kim... to pośpiech i znerwicowanie. Przepraszam.
Właśnie może i dlatego iż jestem pewnie zbyt wybredny nadal - szukam prawdziwej miłości i tej iskry u kobiety - a to tak trudne w małym miasteczku,jest to jedną z przyczyn mego kawalerstwa. Sam już często nie wiem - zagubienie często w tej kwestii totalne. Jakby w inny wymiar życia się wchodzi - może nigdy nie dorosnę do małżeństwa, ceremonii podniosłej, obowiązków... nie wiem. W rodzinie mamy też późno i niejako z przymusem jakby panowie się żenili - ehh,te geny,charakter:)

Jestem ponoć przystojny, jęz. obce, dom - brak jednak stałych, solidnych dochodów - szarpanie takie od lat. To też bardzo znacząca przyczyna tego stanu. Koresponduję z inteligentną, piękną Polką z Kijowa z dwójką małych dzieci - tylko kwestia pieniędzy stoi na przeszkodzie byśmy byli razem. Źle swe życie urządziłem. Czyżbym miał nie przekazać genów, odejść samotnie? To mnie przeraża coraz bardziej.
Marzy mi się nie opiekunka, ale partnerka do końca dni, wierna, kochająca.
Wiele modlitw prostszych, nawet w drodze zmawiam. nerwicę leczę od lat, mam też swoje naturalne metody - medycyna naturalna, praca fizyczna, sport, muzyka.
Do pracy fizycznej - to wzmacnia też. Dziękuję za porady, pomoc. Z Bogiem :))

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: orelka (---.merinet.pl)
Data:   2016-06-02 13:45

A może właśnie w pewnym sensie w opieraniu się na rodzicach tkwi problem? Może wciąż nie jest aż tak źle, żeby coś z tym zacząć robić?
Bo czytam o modlitwie, czytam o tym, że samotność jest trudna, ale nie znalazłam ani słowa o działaniach podjętych w celu szukania żony. Modlitwa bowiem - sama - takim działaniem NIE JEST.

Młodość, młodością, ale ludzie żenią się w różnym wieku. Tylko trzeba działać. Nie bywasz w pubach i na imprezach - OK, wcale nie musisz. Ale gdzie bywasz? Gdzie masz szansę poznać żonę? Gdzie w ogóle masz szansę poznawać jakichkolwiek ludzi? Gdzie ktokolwiek może Cię poznać?
Czy bywasz tam, gdzie spotyka się wielu różnych ludzi (w tym kobiety) i gdzie jest możliwość zaistnienia jakiejś interakcji między nimi?

Bo oczywiście - można swoją samotność ofiarowywać Bogu, ale czy jesteś pewien, że Pan Bóg tej ofiary chce? Bo może właśnie czeka, aż zaczniesz porządnie działać?
Może te rozważania, czy bycie kawalerem to przypadkiem nie grzech biorą się stąd, że masz poczucie, ze coś powinieneś zacząć robić, a nie robisz?

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: Krzysiek (---.opera-mini.net)
Data:   2016-06-03 00:23

Dziękuję za post. a gdzie w miasteczku można bywać?? Na ulicy zaczepiać?? Sparzyłem się już wiele razy. poza tym w internecie tez masa chamstwa, fałszu, wyłudzania zdjęć, itd. Nie lubię tego co mi radzisz. wielkich zbiegowisk, jakichś interakcji dziwnych. kocham naturę, spokój. Masz stereotypowe podejście. Mam żonę wyrwać na biesiadzie piwnej? :)) A gdzie T dałaś się poznać, że tak zapytam. jestem ciekaw.

Nie ma koncertów dużych w grajdołku, to jest przekleństwo niestety też. dużo by pisać, nie mam na to energii.
Bywałem wiele razy np. w Niemczech-tam kobiety jakoś bardziej są otwarte, uśmiechają się od razu jak się na nie spojrzy-brakło mi odwagi by zagadnąć na ulicy, a znam niemiecki, ang. Muszę innym razem. Zmarnowałem niestety życie w tym kraju, zwłaszcza ostatnie 8 lat rządów kłamców. To też zmanierowało je. Czyli może iść na Pielgrzymkę solo i tam wypatrywać żony? Biuro matrym.? Na razie tyle. Okazje były - ale dawno, i je przeoczyłem - a szkoda. Teraz czas umyka.
Dobranoc :))

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2016-06-03 11:28

Pomyslałam sobie, że skoro przeszkadza Ci w pewnym sensie Twóje środowisko, Twój jak piszesz grajdołek, to bywaj może w większym mieście. Po prostu. O pracę też tam łatwiej. (Może niekoniecznie spełniająca Twoje wymagania, ale jest, oferty widac nawet na ulicach). Rządy czyjekolwiek nie mają moim zdaniem większego związku z tym, że Twoim zdaniem przeoczyłeś szanse na "wypatrywanie żony". Nie zasłaniaj się nimi. Wojna i kataklizmy, niewole narodowe, ubóstwo itp. małżeństw nie wykluczały, jak uczy historia.

Jest mnóstwo rzeczy, które można robić, przychodząc do ekipy solo. Nie chodzi mi o wielkie koncerty czy inne przedsięwzięcia masowe, których możesz nie lubić, OK. Są miejsca zajęć wolontaryjnych, są formalne i nieformalne grupy hobbystyczne, turystyczne, dyskusyjne, kulturalne, sportowe, świeckie, religijne, przyparafialne, ponadparafialne. Naprawde sporo tego jest. I można się spróbować w coś zaangazować. Ale lepiej nie pod szyldem wypatrywania żony, bo to bywa widoczne i rażące. Lepiej zangażować się bezinteresownie. Znaleźć środowisko, w ktorym bywasz. Wtedy moim zdaniem łatwiej o relacje towarzyskie, koleżeńskie, większą liczbę kontaktów. I nie musi to się wcale wiązać z duzymi kosztami.
Myślę jak Orelka. Osoby w coś zaangażowane, o coś się starające (nie jedynie o żonę!), bywające, czymś zainteresowane, są ciekawsze, zdobywają płaszczyznę rozmów, kontaktów...

Zastanów się, co konkretnego możesz zrobić i zrobiłeś. Także dla innych, nie tylko dla siebie. Utyskiwanie na ustrój, na ten kraj, wspominanie zmarnowanych szans, niepodjętych rozmów itp. nie posuwa Cię wcale do przodu.
Rusz się, człowieku!

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: ruslana (195.117.121.---)
Data:   2016-06-03 11:36

"Chciałbyś mieć żonę czy marzy Ci się darmowa opiekunka na stare lata?"

J, jedno nie wyklucza drugiego. Można mieć opiekunkę w osobie swojej żony. Nie wiem, czy ty chciałabyś zostać zupełnie sama na starość, bez opieki, schorowana z niską emeryturą itd., kiedy znajomi, przyjaciele nie mają już dla nas czasu, bo mają własne rodziny, problemy i sami wymagają opieki na starość, a na własne rodzeństwo nie zawsze można liczyć.

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2016-06-03 11:46

"Można mieć opiekunkę w osobie swojej żony."
To prawda. Ale ożenek z taką intencją jako dominującą jest obarczony pewnym naturalnym ryzykiem wcześniejszej śmierci żony. Zatem wchodzenie w związek małżeński z mocną myślą o opiece dla siebie na starość, a (ewentualnie) z innymi intencjami w drugim planie, wydaje mi się co najmniej ryzykowne dla dobra obu stron.

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: Krzysiek (---.opera-mini.net)
Data:   2016-06-03 13:00

Witam. Dziękuję Hanno za poświęcony czas, konkretne rady, w większości zapewne słuszne :) Napiszę więcej jak czas pozwoli, nie siedzę non stop przy necie wyszukując tam "żony'. Na portale katolickie i inne już rzadko nawet nie wchodzę - nie ma z tego efektu jak dotąd. Jestem domatorem, ceniącym kontakt ze swoja mini faremką. Jedynie wchodzi w rachubę jakiś wolontariat, masz rację. Od dawna piszę np. do naszej Parafii w tej sprawie - by się udzielać. Cisza. Taki to grajdołek jak widzisz. Duże miasta piszesz - tam niewiele lepiej z zarobkami, a wynajem pokoiku, opłaty, życie tam - wyjdę na zero. Znam to dobrze. Jedynie praca w Niemczech ostatnio - bywanie tam jest nadzieją, w UK też pracowałem i żałuję iż nie zostałem. Może już bym miał i potomstwo, jest tam pomoc dla rodzin, pracy sporo. Idę do zajęć. Miłego dnia. Dziękuję. Ruszam się jak widzisz :)) Nie podrywam :)

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: orelka (---.mini.pw.edu.pl)
Data:   2016-06-03 14:22

"a gdzie w miasteczku można bywać??"

To jest źle postawione pytanie. Należy pytać - gdzie można bywać aby robić to, co lubię z innymi osobami, które też to lubią.

Gdzie ja się dałam poznać?
Ze mną przez długi czas nie było łatwo, bo generalnie wieczór spędzony z książką lub przy komputerze zawsze stanowił dla mnie dużą atrakcję, ale w pewnym momencie stwierdziłam, ze jak sama czegos nie zrobię, to nigdy nie poznam nikogo. Tym bardziej, że nikt mnie specjalnie nigdy nie zaczepiał, ani na ulicy, ani nigdzie - więc metoda znana z komedii romantycznych ("wpadłam na kogoś przypadkiem, gdy kupowałam truskawki") odpadała.

Zajęłam się tym, co lubię i co można robić z innymi ludźmi - uprawianiem turystyki. Zaczęłam jeździć na spływy kajakowe, na wycieczki w góry - w internecie znalazłam całkiem sporo takich wycieczek organizowanych przez kluby turystyczne. Wycieczki gromadziły ludzi w różnym wieku, ale z jednym wspólnym mianownikiem - oni tez lubili pływac kajakiem czy łazić po górach.
Swojego męża poznałam na rejsie żeglarskim. Chciałam spróbować jak to jest, a on organizował taki rejs (nawiasem pisząc - organizował rejsy z tego samego powodu dla którego ja jeździłam na wycieczki - żeby poznawać nowych ludzi i być może żonę)

Bo rzecz w tym, by robić to, co sprawia frajdę i co umożliwia poznawanie óznych ludzi. Znalezienie żony/męża to także kwestia statystyki.

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: malutka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-06-03 16:51

Nie wiem, gdzie mógłbyś poznać kogoś i wiązać z kimś nadzieje na wspólne życie. Chciałam Ci tylko napisać, abyś nie wysuwał w swoich pragnieniach na pierwszy plan chęci posiadania potomstwa, przekazania genów, bycia z kimś, aby nie być samotnym, jeśli już taką osobę spotkasz. Ktoś może pomyśleć, że to jest dla Ciebie najważniejsze, choć rozumiem, że takie pragnienia możesz mieć. Chyba bardziej powinieneś skupić się (chcąc Kogoś poznać), jaka jest też ta druga osoba, czego pragnie i na swoich i Jej uczuciach, bo chyba one są podstawą zaistnienia jakiegokolwiek związku.

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: Ј (---.austin.res.rr.com)
Data:   2016-06-03 23:02

"Można mieć opiekunkę w osobie swojej żony".

Owszem, można. Małżonkowie powinni się wspierać w potrzebie. Na tym m.in. polega wzajemna miłość, którą sobie ślubują. Jednak głównym powodem zawarcia małżeństwa nie powinna być chęć zapewnienia sobie wygodniejszego życia na starość.
Krzysiek musi więc się liczyć również z tym, że to właśnie on będzie musiał podjąć opiekę nad żoną. I że może to nastąpić nawet wkrótce po ślubie, pomimo związania się ze znacznie młodszą kobietą (chyba tylko takie bierze pod uwagę, chcąc przekazać swoje geny). A z jego wpisów na razie wcale jasno nie wynika, że jest gotowy także na taką ewentualność.

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: Krzysiek (---.opera-mini.net)
Data:   2016-06-04 00:58

Tak też mam w zamiarze, ze znacznie młodszą kobietą, będąca w stanie urodzić nam obojgu potomstwo - bo takie jest podstawowe założenie powstania rodziny, jeśli się nie mylę:) I do takich w sumie kobiet - znacznie młodszych mam skłonności. A to tak trudne niestety nie posiadając w nadwyżce środków materialnych.
Jestem gotowy również poświecić się na ewentualna opiekę nad taka kobietą, w miarę moich możliwości, sił.
Nie mam zapatrywań iście egoistycznych - li tylko zapewnienie sobie tzw.opiekunki na starość, jak to sugerował ktoś z forumowiczów :) Jest to tez brane pod uwagę, owszem. Jak zapewne wielu z Was by podobnie myślało będąc w mej sytuacji. Chyba normalne... a czas umyka. To jest najgorszym wyzwaniem, lękiem.

---------

'Zrodzenie i wychowanie potomstwa' nie jest podstawowym założeniem powstania rodziny.

W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy:
"Przymierze małżeńskie, przez które mężczyzna i kobieta tworzą ze sobą wspólnotę całego życia, skierowaną ze swej natury na dobro małżonków oraz do zrodzenia i wychowania potomstwa." (KKK 1601)
To dopiero pierwszy (a i to fragment) punkt nauczania Katechizmu na temat katolickiego małżeństwa.
moderator

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: ruslana (195.117.121.---)
Data:   2016-06-04 07:51

"'Zrodzenie i wychowanie potomstwa' nie jest podstawowym założeniem powstania rodziny."

Zgadzam się z moderatorem. Gdyby zrodzenie i wychowanie potomstwa było podstawowym założeniem małżeństwa, to Kościół nie dopuszczałby do ślubu osób bezpłodnych, a tak nie jest.

Zawsze zastanawia mnie to, dlaczego większość mężczyzn tak bardzo chce przekazać swoje geny. A jeśli umrzesz bezdzietnie, to co się takiego stanie? Nic wielkiego. A gdybyś zakochał się w kobiecie w twoim wieku, która już nie mogłaby urodzić ci dziecka? Nie ożeniłbyś się z nią? Masz trochę egoistyczne podejście do tego wszystkiego. Kobiety w twoim wieku też mają prawo do miłości i wyjścia za mąż, nawet jeśli już nie mogą mieć dzieci. Poza tym, skąd wiesz, że akurat młode dziewczyny będą chciały się związać z dużo starszym od siebie mężczyzną. Takie małżeństwo jest obarczone dużym ryzykiem wczesnego wdowieństwa, a wtedy kto się zajmie utrzymaniem żony i małoletnich dzieci? Radziłabym ci szukać sobie żony w twoim wieku, bo z twoich postów wynika, że ty chcesz żony tylko i wyłącznie w celach reproduktywnych.

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2016-06-04 11:11

Wiesz, to, co piszesz, skłania mnie do myślenia. Bezinteresownego, w sensie, że mnie to nie dotyczy - ale otwierającego oczy.

"ze znacznie młodszą kobietą, będąca w stanie urodzić nam obojgu potomstwo"
To raczej naturalne, że kochajace się osoby w małżeństwie pragną potomstwa. Pytanie (nie proszę o odpowiedź, odpowiedz sobie) brzmi, jak byś zareagowal, gdyby dwa lata po ślubie okazało sie nieodwołalnie, że Twoja młodsza żona nigdy nie bedzie w stanie "urodzić Wam potomstwa". Czy to nie zniszczy czegoś w Tobie? czy stanie się to powodem do skarg i utyskiwań, kolejnych... czy znowu nie będzie narzekań, że coś zmarnowane, że trudno, że trzeba było wcześniej itp.?

"to tak trudne niestety nie posiadając w nadwyżce środków materialnych"
No i co z tego, że trudne. Wiesz co, mam wrażenie, coraz wyraźniejsze, przepraszam, ale szczerze: że to jednak Ty sam utrudniasz, a zrzucasz winę. Świadomie lub nieświadomie. Na przeszłość, na ustrój, na grajdołek, na finanse, na-na-na. Na to, że cos kiedys przegapiłeś. Że ktoś z parafii, o ile rozumiem, Ci nie odpisał (a poszedłeś osobiście siedem razy i siedemnaście razy gdzieś się w coś włączyć? nie, bo - no dlaczego - bo lubisz być w domu?). Ruszasz się, tak. Tylko czy we właściwych kierunkach, nie mam pewnosci.

Pieniądze są ważne. Ale bez przesady. Wychowałam się w bardzo skromnych warunkach. Teraz - z własnej pracy na państwowej posadzie, cudem utrzymanej - mam jednak lepsze, fakt. I doceniam, ale nie są one najważniejsze. Zastanów się, jesli masz chęć, czy Twoje oczekiwania nie są zbyt duże. Że awans finansowy zbyt ważny. Albo czy nie przeceniasz sfery materialnej.

No to pomyśl o moich znajomych. Mają 8 dzieci. Dwoje dorosłych, najmłodszy trzylatek. Dwie (a częściej jedną) supermarketowe pensje. Wsparcie miasta i szkoły. Nigdy pewności materialnej. Nigdy wielkich zabezpieczeń. I żyją, i nie zrzucają odpowiedzialności na politykę, miasteczko, na niskie zarobki. Nie, nie uważam, że to jest idealna rodzina. Wcale, gdzie tam. Dla mnie jest bardzo, bardzo daleko nieidealna. Ale nie szukają przeszkód. Tylko je pokonują jak umieją. Po-ko-nu-ją. Lepiej albo gorzej. Nie grzebią w przeszłości. Po co to piszę? bo widzisz, mam wrażenie, że z Twoich postów wyłania się co raz to "nowy" problem... I odnoszę wrażenie, że nie ruszasz do przodu. Ale tego nikt za Ciebie nie zrobi.
Może nie ruszysz, bo za wiele wyobrażeń musialbyś porzucić?

Konkludując: dopóki nie przestawisz w sobie ładnych paru spraw, moim skromnym zdaniem nie pomożesz sobie w perspektywach matrymonialnych. I nie chodzi też o to, żeby to kobieta w Tobie cały ten zamęt poukładała (np. w przerwach między rodzeniem dzieci).

Powodzenia i konkretnych działań życzę.

 Re: Czy kawaler może do Komunii?
Autor: Krzysiek (---.opera-mini.net)
Data:   2016-06-04 21:42

(...)

Zapraszam do lektury archiwalnych wątków dotyczących zakochania, miłości, małżeństwa a także doboru współmałżonka.

z-ca moderatora

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: