Autor: Agus (---.net.pulawy.pl)
Data: 2016-06-30 14:46
Na pewno nie ma czegoś takiego, że udział w rekolekcjach równa się jakiejkolwiek deklaracji. One są właśnie po to, by móc lepiej rozeznać powołanie, zweryfikować je i wielokrotnie może się na nich okazać, że jednak ta droga nie jest dla danej osoby. Także rekolekcje powołaniowe na pewno w żadnym razie nie są jakimś pierwszym stopniem formacji zakonnej.
Co do pierwszego pytania, to też raczej nie ma czegoś takiego, że jest konkretny termin naboru, aczkolwiek zakonów jest mnóstwo i każdy ma swoje odrębne zasady. Jeśli odczuwasz powołanie do konkretnej wspólnoty, to najlepiej tam pójść w dowolnym momencie (w sensie miesiącu), poprosić o rozmowę z siostrą przełożoną i jej wszystko wyjaśnić. Tam się najlepiej dowiesz, przez internet to ciężko o takie szczegóły. ;-) I ona już dalej pokieruje, ale spokojnie, to też na pewno nie będzie tak, że powiesz, że masz powołanie, a ona od razu wskaże Ci termin przyjęcia habitu. ;-) Jeszcze was czeka z pewnością sporo rozmów na temat charyzmatu wspólnoty, oczekiwań, może poznanie samej wspólnoty. Ja np. od roku utrzymuję kontakt z moim zgromadzeniem zakonnym i czekam, aż wreszcie będę mogła wstąpić. Także wszystko bardzo na spokojnie.
Z Bogiem.
|
|