logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Ksiądz i organista. Czy można połączyć?
Autor: Adam (---.centertel.pl)
Data:   2016-08-25 15:54

Witam wszytkich serdecznie piszę odnośnie mojego pytania ponieważ czuję , że mam powołanie do kapłaństwa i wiem, że przejawiało ono się od małego teraz mogę jedynie stwierdzić, że potwierdza sie ono. Tak samo od małego dziecka interesuje sie gra na organach czy np po studiach teologiczych oraz drugim kierunku np muzykologi mogę jako kapłan grac na mszach słóżąc także w ten sposób, oczywiście wiem , że głównym powołaniem jest słóżba Bogu jako kapłan, ale czy da się to połączyć?
Pozdrawiam Dziekuje

 Re: Ksiądz i organista. Czy można połączyć?
Autor: wyszywaczek wredny (---.net.pulawy.pl)
Data:   2016-08-25 16:24

Połącz najwpierw z nałką ortografji :P. Nie óhodzi, rzeby ksiądz takie błendy robił ;)

 Re: Ksiądz i organista. Czy można połączyć?
Autor: Anna (---.dzierzoniow.vectranet.pl)
Data:   2016-08-25 16:48

Jak możesz stać przy ołtarzu i grać na organach? No, a jeśli przełożeni pozwolą ci po seminarium ukończyć muzykologie, to proszę bardzo - jeśli w parafii mającej 5 filii jest dwóch księży, to będziesz raz odprawiał, a raz grał i tym sposobem będziesz miał tyle pracy, że żadne głupoty nie przyjdą ci do głowy. Do konfesjonału w czasie twojego ulubionego zajęcia - grania na organach ludzie zaczną pisać listy, a ty będziesz rozgrzeszał mailowo.

 Re: Ksiądz i organista. Czy można połączyć?
Autor: moderator (---.nyc.res.rr.com)
Data:   2016-08-25 17:10

Można połączyć. Chyba w każdym seminarium duchownym organistami są klerycy. Po święceniach prowadzą chóry parafialne, a trafiając na parafię z większą ilością księży mogą czasem zagrać. Ale to raczej nie na rękę etatowemu organiście...

 Re: Ksiądz i organista. Czy można połączyć?
Autor: Jominek (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-08-25 21:15

U nas czasami ksiądz, który pochodzi z naszej parafii jak przyjeżdża to czasami słyszę jak gra i śpiewa (ale przyjeżdża sporadycznie).

 Re: Ksiądz i organista. Czy można połączyć?
Autor: Pani T. (---.146.35.170.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2016-08-25 22:04

Oczywiście, że można. Osobiście znam 3 księży, którzy umieją i pięknie grają na organach.
Do wcześniejszych wypowiedzi dodam, że kapłanom umiejętność grania na instrumencie bardzo się przydaje. Czasem angażują się oni w jakiś religijny zespół muzyczny, oczywiście, za zgodą proboszcza i biskupa. Instrumenty przydają się na pielgrzymkach pieszych (klawisze tylko na postojach), rekolekcjach i spotkaniach modlitewnych różnych wspólnot. Zwłaszcza w grupie modlitewnej nie trzeba już szukać osoby do animacji muzycznej :-) Czasem można to też wykorzystać na lekcjach katechezy albo przy ogniskach z młodzieżą.

 Re: Ksiądz i organista. Czy można połączyć?
Autor: Bogumiła z Krakowa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-08-25 23:05

Nie wiem czy to Ty pisałeś już wcześniej. Jeśli tak, to znaczy, że zrezygnowałeś już z pomysłu równoczesnego studiowania teologii i muzykologii. To popatrzymy dalej. (Jeśli to nie Ty, to nieważne jest jedynie powyższe zdanie).

Kończysz seminarium, otrzymujesz święcenia. Zazwyczaj masz dwie możliwości: albo otrzymujesz "przydział" do jakiejś (najczęściej małej) parafii, gdzie czeka Cię normalne kapłańskie życie: katecheza w szkole, kancelaria, spowiadanie, msze święte, inne obowiązki w parafii z jakąś grupą, dyżury (telefon, pogrzeby, chrzty) i pewnie jeden dzień wolnego w tygodniu. Dopiero wchodzisz we wszystkie obowiązki i nie ma szans na jeżdżenie i studiowanie dodatkowo.
Albo kontynuujesz naukę, a przy okazji pomagasz w jakiejś parafii w miejscu studiowania. Pewnie za tę pomoc dostaniesz jeść i będziesz miał gdzie spać. Nie wiem kto płaci wtedy za studia. Na pewno jednak musisz z kimś ustalić możliwość dalszego studiowania: czy dostaniesz zgodę na "twój" kierunek - nie wiadomo. Może jak będzie taka potrzeba w diecezji.
Przypominam o tak prozaicznej rzeczy jak pieniądze, bo młodzi ludzie najczęściej nie myślą o tym, że studia kosztują. Ktoś musi za nie płacić.

Nikt natomiast nie robiłby Ci problemu, gdybyś najpierw skończył muzykologię (czy studia organistowskie), we własnym zakresie. Teraz wiele osób idzie do seminarium po innych studiach, nie jest to nic dziwnego. Wtedy w seminarium już spokojnie mógłbyś się zająć przygotowaniem do kapłaństwa, przy okazji (być może) grając na organach przez kilka lat (podczas mszy), a jeśli przełożeni pozwolą, to część wolnego czasu także mógłbyś na to poświęcić.

Po seminarium, jako kapłan w parafii, zawsze dysponujesz jakimś wolnym czasem i nikt nie rozlicza Cię, czy jeździsz na nartach, czy grasz na organach w pustym kościele. Zamiast jeździć na urlop nad morze - możesz zastępować w jakimś kościele organistę, gdy on też idzie na urlop. Jednak podczas zwykłej pracy rzadko kiedy będzie możliwość grania podczas mszy. Pamiętaj, że podczas mszy zaangażowanych jest więcej niż jeden kapłan. Często jest tak (w Polsce), że jeden odprawia mszę, drugi w tym czasie spowiada, trzeci mówi kazanie i potem sam lub z drugim kapłanem zbiera składkę, rozdaje komunię świętą. W dzień powszedni może jest łatwiej na mszy, ale jest wiele innych obowiązków. Połączenie tych dwóch rzeczy nie jest praktycznie możliwe. Organy nie są instrumentem, który zabierzesz pod pachę na religię, na ognisko, na pielgrzymkę - a Tobie przecież chodzi właśnie o organy. I o granie podczas mszy, tak? Możliwe jest natomiast pogranie sobie w pustym kościele, na chwałę Bożą, ale pod warunkiem, że proboszcz nie zacznie Cię rozliczać ze zużytego dodatkowo prądu :))
Owszem, możesz organizować dodatkowy śpiew dla parafian, może znajdziesz chętną grupę. Niby możesz prowadzić jakiś chór, ale tam nie chodzi o Twoje granie z góry, z chóru, ale o prowadzenie ich śpiewu. Teoretycznie możesz się gdzieś załapać na nauczyciela śpiewu w szkole katolickiej, ale to nie na organach będziesz grał. Jak widzisz, same problemy. Raczej musisz to potraktować jako swoje hobby, do którego każdy kapłan w wolnym czasie ma prawo. I właśnie dlatego bezpieczniej i praktyczniej jest NAJPIERW skończyć studia, które Cię tak interesują i już z tym talentem iść do seminarium.

 Re: Ksiądz i organista. Czy można połączyć?
Autor: xc (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2016-08-26 12:20

To zależy na jakim etapie Pańskiego życia chce Pan to połączyć i w jakim zakresie.
Jeśli chodzi o seminarium, to sprawę tę należy omówić z rektorem.
Jeśli chodzi o posługę duszpasterską, jeśli Pańskie plany muzyczne wykraczają poza "zwykłe" granie na organach (np. studia muzyczne, koncertowanie) to zależy to od zgody biskupa, któremu posłuszny ma być ksiądz. Jeśli zdecyduje on, że nic z tego, to trudno.
Jeśli zamierza Pan studiować teologię jako świecki, to wybór drugiego fakultetu może wymagać zgody dziekana, szczegóły do przeczytania w regulaminie studiów danego wydziału.
Osobiście zachęcałbym do zakończenia świeckiej edukacji (teologia, muzykologia) dyplomem i dopiero potem podjęcie decyzji odnośnie seminarium.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: