Witam,
Chcę podarować koleżance na urodziny krzyżyk. Słyszałam jednak od wielu ludzi, że nie powinno się dawać krzyżyka, ponieważ osoba obdarowana będzie miała ciężkie życie. Czy może ktoś mi odpowiedzieć czy to prawda, czy tylko jakieś zabobony?
Pozdrawiam,
Magda
Oczywiście, że to, co słyszałaś to zabobon. Krzyżyk dyskretnie noszony na szyi jest symbolem naszej wiary. Jeśli przyczyni się do zwiększenia "ciężaru życia", to tylko przez ewentualne przytyki osób, którym nie po drodze jest z wiarą. Ale osoba o pewnej dojrzałości powinna być w stanie puścić niektóre rzeczy mimo uszu, bądź zareagować na nie w asertywny sposób.
Można dać w prezencie komuś krzyżyk. Zwłaszcza jeśli ta osoba kiedyś Ci mówiła, że chciałaby go mieć. Można dowiedzieć się, jaki to ma być krzyżyk — np. czy na ścianę, czy na stół, czy na łańcuszku na szyję. Taką osobę zabrałabym do sklepu z dewocjonaliami i dała możliwość wyboru.
Owszem, jak najbardziej można ofiarować. Złożyć komuś Boga w prezencie, to wspaniały prezent. Ale gdy się wzór krzyżyka nie spodoba? Bądź osoba obdarowana nie będzie chciała go nosić? Zalegnie w szufladzie poniewierany. Może lepiej zapytać i pokazać wzór?