logo
Sobota, 20 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Być może złamałam IV przykazanie.
Autor: Kasia (---.net.pulawy.pl)
Data:   2016-10-23 20:27

Ostatnio moi rodzice mieli gorszy czas i praktycznie każda drobnostka powodowała kłótnie między nimi. Na początku uznałam, że nie będę się wtrącać bo jak to w każdej relacji międzyludzkiej zdarzają się sprzeczki. Jednak dzisiaj nie wytrzymałam i wygarnęłam mojemu tacie jego egoizm i to jak bardzo zranił mamę. Przy tym ciężko było mi panować nad emocjami i niestety wszystko to mówiłam z bardzo podniesionym głosem. Teraz wiem, że nie powinnam tak bardzo krzyczeć i może powiedziałam za dużo z powodu zdenerwowania i być może złamałam IV przykazanie. Nie wiem tylko czy popełniłam grzech ciężki i czy muszę iść z tym do spowiedzi, więc proszę o jakieś obiektywne spojrzenie na sprawę i pomoc.

 Re: Być może złamałam IV przykazanie.
Autor: Natalka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-10-23 22:56

Nie jest łatwo oceniać cudze postępowanie. Grzech ciężki jest wtedy, gdy popełniamy zło świadomie, w rzeczy ważnej i dobrowolnie. IV Przykazanie 'Czcij ojca swego i matkę swoją' nakazuje obdarzanie rodziców szacunkiem, ale również pomoc w sytuacjach trudnych. Ciężko czasem panować nad emocjami i to normalne. Wtedy nie zawsze zastanawiamy się, co mówimy. Jeśli nie życzy się drugiej osobie źle, nie obraża się jej złym słowem, to bywa, że wypowiedziana "prawda" da jej do myślenia. Gdy bardzo ciężko na duszy, to można przy okazji powiedzieć ojcu, że to bardzo trudne, gdy się kłócą z mamą, bo oboje są tak ważni w życiu córki. To wymaga rozważenia we własnym sercu :) Dobry Bóg zna intencje, okoliczności i potrafi najlepiej to ocenić :)

Pozdrawiam i życzę wszelkiego dobra na każdy czas :)

 Re: Być może złamałam IV przykazanie.
Autor: Magdalena (---.centertel.pl)
Data:   2016-10-23 23:38

Kasiu,

A co podpowiada Ci Twoje własne sumienie? Bo chyba coś jednak jest na rzeczy, skoro do nas napisałaś o tym...
Jeżeli nie masz spokoju w sercu, to tzn., że trzeba iść do spowiedzi, czyli stanąć w prawdzie przed Panem. Bardzo zachęcam.

Z Bogiem

 Re: Być może złamałam IV przykazanie.
Autor: Andrzej 2 (---.static.ip.netia.com.pl)
Data:   2016-10-25 21:28

Dla spokoju idź do spowiedzi. Ale też pomódl się, jak w takich sytuacjach postępować - dolewanie oliwy do ognia nie pomoże. Co robić? nie wiem. pomódl się.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: