logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Zrobiłam mnóstwo rzeczy, których teraz żałuję.
Autor: kasia (---.148.149.46.ip.sptelek.com.pl)
Data:   2016-10-24 01:08

Witam. Od prawie dwóch lat nie chodzę do spowiedzi. Kościół przestał mieć dla mnie znaczenie gdy poszłam do liceum. Wpadłam w złe towarzystwo, odcięłam się od kościoła. Zrobiłam mnóstwo rzeczy, których teraz żałuję. Chciałbym znów chodzić regularnie do spowiedzi, nawrócić się by móc być blisko Boga. Nie wiem co robić. Boję się spowiedzi. Chciałabym bardzo znów być dobrą chrześcijanką. Pomocy.

 Re: Zrobiłam mnóstwo rzeczy, których teraz żałuję.
Autor: Tomek (---.dynamic-ra-08.vectranet.pl)
Data:   2016-10-24 06:22

To akurat proste: przygotuj się dobrze do spowiedzi. Przykładowy rachunek sumienia: (klik). Polecam też udział w spotkaniach Oazy lub Odnowy w Duchu świętym.

 Re: Zrobiłam mnóstwo rzeczy, których teraz żałuję.
Autor: Paweł (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2016-10-24 11:08

Witam.
Tez miałem taki sam problem jak ty. Biłem sie z myślami znajdowałem różne argumenty za spowiedzią i przed. Kulminacja nastąpiła w drugi dzień świąt wielkanocnych poszedłem do kościoła sie wyspowiadać. Ciężko mi to przyszło, podchodząc do konfesjonału ręce mi się trzęsły głos drżał prawie zrezygnowałem ale jednak udało mi sie przełamać. Ukląkłem wyznałem swoje grzechy,dostałem rozgrzeszenie i poczułem ogromną ulgę. Uczucie nie do opisania.
Dzisiaj myśląc o tym jestem w szoku ze tak można sie zapuścić w swoich grzech, odwracając sie na własne życzenie od Boga.
Nie bój się sakramentu pojednania tylko dzięki niemu spotkasz sie ponownie z Bogiem który uleczy twoje serce.

 Re: Zrobiłam mnóstwo rzeczy, których teraz żałuję.
Autor: waniliowa (---.bb.sky.com)
Data:   2016-10-24 20:05

Hej, jestem moze troche starsza od Ciebie, ale mialam podobnie ostatnie lata. I wlasnie wczoraj wybralam sie do spowiedzi. Tez sie bałam, bo nawet nie wiedzialam jak i z czego dokladnie po takim czasie sie spowiadac. Ale z Bożą pomoca przelamalam swoj lęk. Tez chcialabym byc dobrą chrześcijanką. Tez nie wiem od czego zacząć. Bo jak tu nagle uklęknąć do modlitwy po takim czasie, jak tu nagle zaczać wzdychać do Boga w ciągu dnia, jak zmienić myslenie i ukierunkować je na sprawy duchowe? Nie wiem. Ale nie chcę tego znowu zaniedbać. Może potrzebujemy włożyć niemało wysiłku w powrót na właściwe tory. Odbudować tę zaniedbaną relację z Bogiem. To jak powrót do domu po latach mam takie wrażenie, kiedy ktoś wraca po długiej nieobecności, wiedząc, że przeskrobał, że ktoś tam przez ten cały czas na niego czekał. Trzeba teraz jakoś spojrzeć sobie i Bogu w oczy - na szczęście te oczy kochają a nie gardzą. Modlę się za Ciebie o odwagę, po prostu idź. Nieważne co ksiądz powie. Ważne, że Jezus wysłucha i mimo wszystko przytuli. Dalej bedzie już tylko lżej.

 Re: Zrobiłam mnóstwo rzeczy, których teraz żałuję.
Autor: Marcin (---.centertel.pl)
Data:   2016-10-24 20:15

Zrobić dokładny rachunek sumienia, żałować grzechów popełnionych, iść do spowiedzi, postanowić poprawę, zadośćuczynić Bogu i bliźniemu. To będzie dobry początek dobrej zmiany :)

 Re: Zrobiłam mnóstwo rzeczy, których teraz żałuję.
Autor: Natalka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-10-24 22:41

"Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu5 i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników. Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: "Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu6 i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem". Lecz ojciec rzekł do swoich sług: "Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się". I zaczęli się bawić." (Łk 15, 18-24)

W momencie, gdy człowiek postanawia zerwać ze złem, żałuje za nie i chce wrócić do Dobrego, Kochającego Boga i żyć Jego nauką jest najpiękniejszym momentem w życiu :) Miłosierny Bóg czeka zawsze i raduje się z ludzkich powrotów.

Pozdrawiam i życzę wszelkiego dobra na każdy czas podążania Bożymi Drogami w Prawdzie ku Życiu Wiecznemu :)

 Re: Zrobiłam mnóstwo rzeczy, których teraz żałuję.
Autor: Andrzej (176.98.119.---)
Data:   2016-10-25 09:41

Miałem w swoim życiu taką spowiedź, gdzie praktycznie wyciągnąłem Księdza z zakrystii na siłę. To była spowiedź z całego życia. 10 lat temu, a jakby wczoraj! Super uczucie. Jakbym był na księżycu, leciutki jak piórko. Jesteś na dobrej drodze. Pragnienie Boga jest najważniejsze - tylko się nie daj zepchnąć z tej drogi. Oj nie podoba się to temu z rogami. Na pewno!

Pozdrawiam +

 Re: Zrobiłam mnóstwo rzeczy, których teraz żałuję.
Autor: Ania (---.oxylion.net.pl)
Data:   2016-10-26 00:16

Przeczytaj sobie czytanie z ubiegłej niedzieli (Łk 18, 9-14), (XXX niedziela zwykła, C) .

Nieważne co zrobiłaś w życiu, ważne na ile jesteś w stanie przyjąć przebaczenie. Jeśli żałujesz Bóg Ci zawsze wybaczy. Grzesząc tak naprawdę krzywdzisz siebie.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: