logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Nie chcę kpić z Boga. Planuję zamieszkać z chłopakiem.
Autor: Karolina (---.tvkstella.pl)
Data:   2016-12-05 07:43

Szczęść Boże,

Jestem w rozterce: kupiłam jakiś czas temu mieszkanie, które urządzam. W przyszłości (za kilka miesięcy) planuję zamieszkać w nim z moim narzeczonym (obecnie mieszka ponad 300 km) ode mnie. Wiem, że to jest niezgodne z Bożymi przykazaniami. Planujemy na początek ślub cywilny (który de facto przed Bogiem się nie liczy). Nie wiem czy mogę do tego czasu przystąpić do spowiedzi (np. adwentowej) Trochę gryzie się mi to z postanowieniem poprawy. Jak uważacie?

Dziękuję za odpowiedzi

 Re: Nie chcę kpić z Boga. Planuję zamieszkać z chłopakiem.
Autor: Wiola (---.centertel.pl)
Data:   2016-12-05 20:36

Skoro GRYZIE, to wiadomo dlaczego. Myślę, że znasz odpowiedz dobrze... Odwagi Ci życzę, byś poszla we właściwym kierunku. Jeśli naprawdę kochasz swego narzeczonego, to chyba przed ślubem nie zafundujesz mu "śmierci" pod Twoim dachem, nawet gdyby to było najpiękniejsze mieszkanko. I nawet jakby całe Twoje ciało wołało, by być przy jego ciele? Wyczuwam, że masz rozeznanie... ODWAGI!

 Re: Nie chcę kpić z Boga. Planuję zamieszkać z chłopakiem.
Autor: jk (193.242.212.---)
Data:   2016-12-05 20:39

Jeśli sumienie Ci coś wyrzuca to musi być coś nie tak. Myślę, ze to Pan Bóg puka do Twego serca i upomina się o pierwsze miejsce w nim. A nie lepiej wynająć koleżance czy poszukać innej współlokatorki. Ciesz się, ze cię było stać na zakup mieszkania, innym tego brakuje. Nie chcesz kpić z Boga więc tego nie rób, nie używaj Jego darów aby go obrażać. Bo wiesz spójrz na to w ten sposób, tak naprawdę mogłaś w życiu mniej otrzymać, mogłaś nie mieć tego mieszkania, pracy, chłopaka, zdrowia. Ale masz, na pewno też dzięki swojej pracy i wytrwałości. Nie mniej jednak wszystko jest łaską miłosiernego Boga. Dziękuj mu więc za to, chwal go poprzez postawę zaufania do Niego i przykład życia- to ci da prawdziwą radość i wesołość jak przystało na serce czyste. Nie niszcz tego co masz. Nic nie może iść w cenie z łaską Bożą, czystym sercem i tym, że możesz Pana Jezusa przyjmować do swojego serca w Komunii Św. Pamiętaj też o ubogich i potrzebujących zwłaszcza teraz w okresie adwentu. Jest to świetny czas aby zastanowić się nad uczynkami miłosierdzia, postawa miłosierdzia i w ogóle zwrócić swe serce bardziej ku wieczności niż doczesności.

 Re: Nie chcę kpić z Boga. Planuję zamieszkać z chłopakiem.
Autor: Asia (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-12-05 21:22

Niestety "gryzie się". Dlaczego ślub cywilny a nie kościelny? I skoro jesteście narzeczonymi a ty jesteś osobą wierzącą, to co stoi na przeszkodzie najpierw się pobrać a potem urządzać i zamieszkać razem? Jeżeli zamieszkacie razem przed ślubem to nie licz na to, że dostaniesz rozgrzeszenie. Chyba, że będzie mocne postanowienie poprawy i zmiana decyzji dotyczącej wspólnego mieszkania przed ślubem.

 Re: Nie chcę kpić z Boga. Planuję zamieszkać z chłopakiem.
Autor: iza (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-12-05 21:41

Gryzie się. I to bardzo.

 Re: Nie chcę kpić z Boga. Planuję zamieszkać z chłopakiem.
Autor: Natalka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-12-05 22:35

Warto o to zapytać w konfesjonale. Poza tym można zdecydować o przyszłości inaczej i odzyskać pokój w sercu :) Pozdrawiam i życzę wszelkiego dobra na każdy (i w szczególności ten Adwentowy) czas oraz roztropnych wyborów na życie :) Od tego, czy wybieramy z Bogiem zależy wiele. To Cena jaką za nas zapłacił Dobry i Miłosierny Bóg :) Od wolnej woli człowieka zależy, czy przyjmie ten Dar dla siebie :)

 Re: Nie chcę kpić z Boga. Planuję zamieszkać z chłopakiem.
Autor: 77 (---.7.ftth.classcom.pl)
Data:   2016-12-05 23:31

Ja bym zaczęła od ślubu kościelnego. Cóż stoi na przeszkodzie, żeby było od początku po Bożemu? To Wam zaoszczędzi wielu ciężkich kłopotów w przyszłości i, jak widzisz, w teraźniejszości. Boże przykazania pokazują drogę do prawdziwego szczęścia, a nie do jego tandetnej podróby, jaką pokusa złego ducha. Przykazania to nie przeszkody, ale drogowskazy.

 Re: Nie chcę kpić z Boga. Planuję zamieszkać z chłopakiem.
Autor: ilona (185.55.65.---)
Data:   2016-12-06 09:20

Pewien ksiądz odpowiedział dzieciom na zadane przez nich pytanie:
- Proszę księdza, co to jest sumienie?
- Sumienie to głos, który mówi w tobie gdy coś zaczynasz robić, albo podejmować decyzje.

Wszystko w temacie.

 Re: Nie chcę kpić z Boga. Planuję zamieszkać z chłopakiem.
Autor: B. (---.ipv4.supernova.orange.pl)
Data:   2016-12-06 15:43

"Wiem, że to jest niezgodne z Bożymi przykazaniami"

A zatem świadomie podejmujesz decyzję o odejściu od Praw Bożych? Od Boga? Zamierzasz żyć bez Bożej opieki i Bożego błogosławieństwa? I mimo to masz nadzieję, że się uda?!
Karolina, mówimy o fundamentach. Bądź PEWNA, że dom zbudowany bez fundamentów nie ostoi się. Pierwsza lepsza burza go zmiecie.

"24 Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. 25 Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony. 26 Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. 27 Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom. I runął, a upadek jego był wielki" Mt 7,24-27

Bierzcie ślub kościelny, choćby bardzo skromny, i po nim ze spokojem serca budujcie Rodzinę. Nie lekceważąc wszechmocnego Boga, ale licząc się z Jego mądrym i dobrym Prawem.
Powodzenia.

 Re: Nie chcę kpić z Boga. Planuję zamieszkać z chłopakiem.
Autor: JanT (---.3.253.84.static.wline.lns.sme.cust.swisscom.ch)
Data:   2016-12-07 07:36

No ale o co chodzi? Wlasnie napisalaś nam, że przygotowujesz się do grzechu ciężkiego, robisz to świadomie i dobrowolnie, znasz konsekwencje, a jedynym Twoim problemem jest to nieszczęsne, gryzące sumienie. Skoro więc wybrałaś (a przecież masz czas na zmianę) to zaakceptuj konsekwencje do czasu ślubu kościelnego (o ile do niego dojdzie - życie w grzechu nie sprzyja budowaniu jedności a szatan ma wtedy bardzo łatwy dostęp do człowieka i stara się niszczyć dobro).

 Re: Nie chcę kpić z Boga. Planuję zamieszkać z chłopakiem.
Autor: Barbara (---.icpnet.pl)
Data:   2016-12-08 02:32

CZEKANIE

kolędy przed Narodzeniem
małżeństwo przed ślubem
seks przed miłością
dom przed własnością
wypłata przed pracą
wyniki przed badaniami
osądy przed Ostatecznym

nie umiemy czekać
umrzemy przed śmiercią

Ks. W. Węgrzyniak
http://wegrzyniak.com/1282-czekanie

 Re: Nie chcę kpić z Boga. Planuję zamieszkać z chłopakiem.
Autor: Pax (---.terminus.pl)
Data:   2016-12-13 09:10

No gryzie się, skoro już zaplanowało się grzech.

 Re: Nie chcę kpić z Boga. Planuję zamieszkać z chłopakiem.
Autor: m. (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-12-15 14:47

"Duch daje życie; ciało na nic się nie przyda. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem" (J 6, 63).
Jego nauka naprawdę jest cudowna. Wiadomo, że trudno żyć wg słów Jezusa, ale to jedynie może dać nam szczęście.
Bóg nie daje przykazań bez potrzeby. Jeśli kochacie to poczekacie.
Zaufaj Mu, Jezus tak bardzo Cię kocha przecież.
Powodzenia.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: