Autor: Martyna (---.leon.com.pl)
Data: 2016-12-10 21:15
Droga Dominiko,
wszystko, co mądre już zostało tutaj napisane. :) Choć ciężko w to uwierzyć, to zwykle nie idzie po naszej myśli, bo gdyby szło, to byłoby dla nas znacznie gorzej i mniej rozwojowo. Postaraj się ufać mimo bólu i oddawać Mu wszystko, co Cię boli.
Pewnie jesteś młoda, skup się na nauce - wierzę, że dużo dobrego jeszcze przed Tobą.
Z perspektywy czasu mogę Ci napisać, że dziękuję Bogu za rozpad mojego 4-letniego związku, w którym nie było dobra ani miłości. I w sumie dziękuję Mu za każdy trud, dzięki któremu zaczęłam się do Niego zbliżać. W trakcie, gdy to wszystko się działo - za każdym razem chciałam kończyć ze sobą, planowałam w jaki sposób się zabiję, a z perspektywy czasu widzę, że owoce przyszły, tylko trzeba wytrwałości...
Wszystkiego dobrego!
|
|