Autor: strachliwi (---.dynamic.mm.pl)
Data: 2017-02-08 13:53
Odwiedzaliśmy z mężem starsze małżeństwo. Zapraszali nas i wyglądali. Mieszkają z rodziną, więc mają opiekę. Ostatnio dowiedzieliśmy się, że wszyscy w tym domu mają boreliozę. Ci młodsi, bo staruszkowie nie chcieli się na razie zbadać. Wiemy, że tylko jedna osoba była ukąszona przez kleszcza. Reszta prawdopodobnie zaraziła się od niej. Przecież choroba należy do zakaźnych. Mąż ze strachem powiedział, że już tam więcej nie pojedzie. Jest po ciężkich chorobach i operacjach. Ja zresztą, tez. Jak to się ma do "chorych nawiedzać"?
|
|