Autor: m. (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2017-06-14 14:08
"beze Mnie nic nie możecie uczynić " J 15, 5
to chyba odpowiedź.
No właśnie, bez Niego - to psu na budę nasze starania.
Tak naprawdę, z lekkimi tez nie dajemy sobie rady sami. Każde dobro w nas, to przede wszystkim łaska.
A o łaskę trzeba prosić + równocześnie też podejmować konkretne działania. Np. zastanowić się, co jest przyczyną tego grzechu, i dlaczego jest on dla Ciebie taki "potrzebny", że nie potrafisz z nim zerwać. Może trzeba z czegoś zrezygnować, może jakieś towarzystwo, sytuacje, które Cię do niego łatwo kuszą. A po upadku, jak najszybciej przystąp do dobrej spowiedzi.
Trudniej mówić ogólnikami, ale rozumiem, że wolisz dla siebie i Boga zachować, o co dokładnie chodzi.
Tak więc, przede wszystkim modlitwa. Bardzo polecam Ci różaniec, który jest niezwykle silną pomocą w staraniu o czystość serca.
"Nie ma w życiu problemu, którego by nie można było rozwiązać za pomocą różańca." jak powiedziała s. Łucja dos Santos z Fatimy. Mnóstwo ludzi potwierdza to, jak wiele zawdzięczają wstawiennictwu Maryi i publikują świadectwa. Np. tutaj:
http://pompejanska.rosemaria.pl/category/swiadectwa-o-rozancu/
A także post, jakieś wyrzeczenia, to bardzo pomaga w ćwiczeniu silnej woli. Matka Boża, Cię nie zostawi, gdy ją tylko poprosisz o pomoc.
Pozdrawiam, trzymaj się.
Z Bogiem i Maryją :)
|
|