logo
Czwartek, 25 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 'Zakazane' jedzenie?
Autor: Krystian (---.proflink.pl)
Data:   2017-09-03 14:26

Moi rodzice robia duze zakupy w niedziele. Czyli nie moge tknac tego zakupionego jedzenia i mam jesc sam chleb i pic wode z kranu?

 Re: 'Zakazane' jedzenie?
Autor: orelka (---.merinet.pl)
Data:   2017-09-03 16:13

Krystianie, rozumiem, ze trzynaście lat to taki trudny wiek, ale mimo wszystko od trzynastolatka można wymagać odrobiny logicznego myślenia.

Co złego jest w tym zakupionym w niedzielę jedzeniu?

Co więcej - sam fakt zakupienia go w niedzielę wcale nie musi być grzechem (jeśli już - to Twoich rodziców) - nie wiemy, czym zajmują sie Twoi rodzice w ciągu tygodnia i może naprawdę nie mieli czasu żeby zakupy zrobić innego dnia.

Za dużo rozmyślasz (to już Ci pisali wielokrotnie), za dużo siedzisz w internecie. Naprawdę myślę, że zabranie się za jakąś pożyteczną pracę wyszłoby Ci na dobre i uwolniło od przynajmniej części dylematów moralnych.

 Re: 'Zakazane' jedzenie?
Autor: ??? (---.17-3.cable.virginm.net)
Data:   2017-09-03 16:50

Widzę, że nie zapoznałeś się wystarczająco starannie z moja odpowiedzią na twoje pytanie z 2017-09-02 20:18. Zrób to! A będziesz wszystko wiedział.

 Re: 'Zakazane' jedzenie?
Autor: Kitty (---.play-internet.pl)
Data:   2017-09-03 17:15

Krystian! Jak tam Twoje postanowienie? To, że nie zadajesz pytania bezpośrednio "czy to grzech", nie oznacza, że starasz się porzucać nawyki. Obiecałeś poprawę po spowiedzi.

 Re: 'Zakazane' jedzenie?
Autor: Krystian (---.proflink.pl)
Data:   2017-09-04 10:07

Postanawiam się poprawić. Zaczne częsciej pytać w konfesjonale ale to nie oznacza ze bede pisal ksiazki na temat swoich pytan i zanosil je do ksiedza. Na pewno zaczne CZESCIEJ pytac w konfesjonale. Nie zamierzam sie stosowac sie do WSZYSTKICH rad bo to by mnie ograniczylo. Ktos napisze na forum zebym chodzil do spowiedzi co tydzien - ja nie mam obowiazku tego robic, to jest RADA a nie polecenie. Zrobie co będę chciał. To nie oznacza ze ktos napisze na forum zebym zrobil tak i tak i faktycznie to zrobie. Nie jestem sluzacym - to są rady a nie polecenia...

---
Słuchając rad kierowanych do Ciebie na Forum Pomocy, nie stajesz się niczyim służącym. Wręcz przeciwnie. Wskazówki, które tu otrzymujesz, mają Ci pomóc stać się człowiekiem wolnym, zdrowym duchowo (obecnie masz obsesję na punkcie grzechów).

z-ca moderatora

 Re: 'Zakazane' jedzenie?
Autor: Krystian (---.proflink.pl)
Data:   2017-09-05 15:00

Wiem ale to są rady a nie rozkazy . Nie mam obowiązku ich realizować. Czemu nie są publikowane moje wpisy.

---
Publikacja Twoich wpisów jest wstrzymana, ponieważ za dużo naraz pytasz. To zaś nie sprzyja uważnemu czytaniu odpowiedzi i zastanawianiu się nad nimi. Masz jeszcze sporo pracy do wykonania na bazie tego, co już jest. Otrzymałeś na forum wiele wskazówek, na które dotychczas w ogóle nie zwróciłeś uwagi.

Nie szanujesz wysiłku Forowiczów - przelatujesz "po łebkach" ich wpisy. Niektóre całkowicie ignorujesz (mam na to wyraźnie dowody). Pamiętaj - to nie jest forum laickie, na którym ludzie masowo wypisywali Ci bzdury. Tutaj każda opublikowana odpowiedź jest sprawdzona przez moderatora.

Powtarzam Ci kolejny raz. Na tym forum możesz otrzymać pomoc, ale na zasadach, które ustalają moderatorzy. Natomiast Ty wciąż próbujesz narzucać swoje. Zasypujesz forum pytaniami, ale wciąż nie korzystasz tak jak należy z odpowiedzi.

z-ca moderatora

 Re: 'Zakazane' jedzenie?
Autor: Kitty (---.play-internet.pl)
Data:   2017-09-05 20:34

Ja się obawiam, Krystian, że dla Ciebie nasze słowa o zaufaniu Panu Jezusowi i postępowaniu zgodnie z miłością (Boga, bliźniego) zamiast życia wedle jakiegoś ustalonego algorytmu i natręctw, są jakimiś poetyckimi frazesami, których nie potrafisz odnieść do rzeczywistości. Nikt Ci nie zabroni funkcjonowania według Twoich schematów wolno-nie wolno, ale pamiętaj o tym, że faryzeusze postepowali tak samo, co doprowadziło do tego, że Chrystus został przez nich potępiony, ponieważ nie miał umysłu oślepionego zbiorem nakazów i zakazów, a kierował się właśnie... miłością i zaufaniem Bogu, o którym tyle Ci tutaj piszemy. Bo właśnie w tym jest wolność, zaś Ty samego siebie zniewalasz doszukując się coraz to nowych wątpliwości, grzechów i wszystkiego, co koncentruje Cię bardziej na urzędniczych rachunkach sumienia, aniżeli poczuciu skruchy i żalu za oddalanie się od Boga.
Zadaj sobie czasami pytanie "co zrobiłby Pan Jezus?", a potem sięgnij po Ewangelię, albo chociaż pomódl się o mądrość i rozeznanie w sprawie, która Cię trapi.
Jak często się modlisz, Krystian? Ale tak od serca, rozmawiając z Bogiem?

 Re: 'Zakazane' jedzenie?
Autor: Krystian (---.proflink.pl)
Data:   2017-09-06 14:46

"Jak często się modlisz, Krystian? Ale tak od serca, rozmawiając z Bogiem?" Zmawiam pacierze,ale czasami zdarza mi sie pomodlic wlasnymi slowami.

 Re: 'Zakazane' jedzenie?
Autor: Kitty (---.play-internet.pl)
Data:   2017-09-06 16:22

A próbowałeś np. w drodze do szkoły, podczas spaceru, podczas jakiekolwiek czynności tak po prostu, zaprosić Pana Jezusa do tego, co robisz, co dzieje się w Twoim życiu? Chodzi mi tu o wyrobienie relacji z Bogiem, która pozwoli Ci na odczuwanie ufności, przeżywanie Jego obecności, żebyś skupił się na Nim, ponieważ to On jest najważniejszy w życiu wierzącego - nie grzech, nie wątpliwości, ale kontakt z Bogiem, do którego zbliżasz się przez rozmowę, modlitwę, przez czytanie Pisma świętego, przez odwiedzanie Go w kościele. Dopiero wtedy będziesz w stanie zrozumieć, czym jest grzech i dlaczego; do tej pory koncentrujesz się na zasadach, których - jak mi się wydaje - nie rozumiesz.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: