Autor: Franciszka (---.146.43.164.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data: 2017-09-06 22:25
To ciekawe, co piszesz o tym, co słyszysz w kościele. Uczestniczę codziennie we Mszy świętej, najczęściej z homilią, ale jakoś nie słyszę tego, co ty. Nie pamiętam, aby ktoś straszył mnie piekłem. Co do grzeszności, to sama przyznaję, że jestem "grzesznym człowiekiem", chociaż nikt mi tego nie przypomina. A ty jesteś bez grzechów? Już byli tacy, co widocznie tak myśleli o sobie, aż Pan Jezus im powiedział: "Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień" (J 8,7). Tu możesz znowu powiedzieć, że w Biblii jest "przemoc i brutalność" (w tym fragmencie jest powiedziane o zamiarze kamieniowania kobiety), ale przecież nie tylko. Może nie doczytałeś Nowego Testamentu do końca? W Nowym Testamencie czytam o nieskończonym miłosierdziu Boga. W przytoczonym fragmencie Pan Bóg okazuje miłosierdzie ewangelicznej Kobiecie cudzołożnej.
"ja jestem całkiem porządnym człowiekiem" - brzmi całkiem podobnie do znanego z Biblii: "Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik" (Łk 18, 11). Jednak nie spodziewaj się pochwały za taką autopromocję, bo czytając dalej, poznajemy opinię Pana Jezusa o takiej postawie: "Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony" (Łk 18, 14).
Odnośnie "praktykowania", to uważam, że bez duchowego zaangażowania można poczuć się zmęczonym uczestniczeniem w nabożeństwach i powierzchownym czytaniem Pisma Świętego, a to może przerodzić się w depresję. Dlatego radzę ci jak najszybciej zawrócić z tej drogi praktykowania religii bez duchowego otwarcia się na spotkanie z Panem Jezusem.
W chrześcijaństwie istotą jest spotkanie Jezusa Chrystusa w swoim życiu i podążanie za Nim. Jak to będzie się odbywać, zależy już tylko od ciebie. Nikt cię nie straszy. Jeśli słyszysz o tym, że piekło istnieje, to dobrze, że mamy takich kapłanów, którzy to przypominają. Uczyliśmy się o tym przed I Komunią Świętą, więc może niektórym już wyleciało z pamięci:
Ostateczne rzeczy człowieka:
1. Śmierć,
2. Sąd Boży,
3. Niebo albo piekło.
Życzę ci radości z odkrywania chrześcijaństwa zakorzenionego w Jezusie Chrystusie, który sam jest naszą Drogą, Prawdą i Życiem (por. J 14, 6).
|
|