Autor: alicja (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2017-09-12 11:50
Wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych oraz post są postawą w której wyrażam swoją wiarę. Wiem,że zgodnie z nauką Kościoła obowiązuje mnie w określone dni. Jeśli wypływa z mojej wiary to nie ma miejsca na licytowanie się. Być na imprezie nie oznacza, rezygnować ze swojej postawy. Jest moim zadaniem zrobić wszystko, aby nie było w piątek mięsa, jest wiele dań które można zaserwować nie kalecząc sumienia. Jestem pewna, że wszyscy będą najedzeni i zadowoleni. To wymaga pewnej dyscypliny, ale jeśli nie będziemy wymagać od siebie w drobnych rzeczach to co będzie, kiedy trzeba stanąć na wysokości zadania w sprawach trudniejszych. Pozdrawiam.
|
|