logo
Sobota, 20 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy możemy ślub cywilny, a za rok kościelny?
Autor: Mateusz (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2017-09-18 21:03

Witajcie. Potrzebuję poruszyć bardzo ważny temat w moim życiu. Aktualnie mam dziewczynę, planuję się oświadczyć, chcemy za dwa lata się ożenić, razem szukamy Boga, pragniemy życia tylko z Nim. Jest jednak problem. Moja dziewczyna ma jeszcze 3 lata szkoły i to ciężkiej, co bardzo męczy ją fizycznie i psychicznie. Byłoby okej, gdyby nie sytuacja w domu. Ma bardzo trudnych rodziców. Nie okazują jej miłości, oszczędzają na niej, nieustannie krytykują, przeklinają, niszczą ją psychicznie. Nie ma agresji fizycznej, ale jest na pewno psychiczna. Zauważyłem u niej coraz częściej załamania i tendencje do nagłego smutku, płaczu, widzę, że dzieje się z nią źle, bardzo chcę jej pomóc. Ale do ślubu jeszcze najszybciej dwa lata, a jest coraz gorzej. Prosimy Boga o pomoc, ale kwestia psychiczna człowieka to sprawa osobna. Kiedy ktoś konsekwentnie na nią wpływa, to ulega pogorszeniu. Ona ma stany lękowe, boi się co będzie jak wróci do domu, jaki humor mają rodzice, czy będą ją wyzywać i krzyczeć czy nie, jest serio źle. Teraz pytanie, bo najważniejszy jest dla nas Bóg. Jeżeli podejmiemy wspólnie decyzję, że chcemy zostać małżeństwem, ale nie mamy jak ożenić się za rok w lecie np. to czy możemy wziąć ślub cywilny, a za rok kościelny? Sami nie jesteśmy tego pewni, ja bym bardzo chciał od razu kościelny, ale nie mamy na to funduszy choćby nie wiem co :( Z jednej strony chcemy być uczciwi wobec Boga, a z drugiej nie chcę jej zostawiać w tym domu, bo widzę jak to ją niszczy powoli. Modle się o mądrość, ale chcę też Waszych porad. Proszę, pomóżcie...

 Re: Czy możemy ślub cywilny, a za rok kościelny?
Autor: Franciszka (---.146.106.178.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2017-09-18 22:48

Ślub cywilny nie jest sakramentem, w odróżnieniu do ślubu kościelnego. Jeśli chcesz być "uczciwy wobec Boga", to na pewno ślub cywilny nie jest żadnym rozwiązaniem. W chrześcijaństwie akt małżeński, czyli współżycie seksualne jest zarezerwowane tylko dla sakramentalnych małżonków. Skoro tak deklarujesz, że "najważniejszy jest dla was Bóg", to zainteresujcie się tematem odpowiedzialnego rodzicielstwa. Wybierzcie się na kurs przygotowujący do sakramentu małżeństwa. Takie kursy są organizowane w parafiach. Warto dowiedzieć się gdzie i kiedy zaczyna się. Można zapoznać się z lekturą o tej tematyce. Klasyką jest "Miłość i odpowiedzialność" Karola Wojtyły. Ruch Czystych Serc ma też dobry zasób materiałów na ten temat.
Co do funduszy, to sam ślub nie jest ogromnym wydatkiem i na pewno możecie porozmawiać z księdzem proboszczem w kancelarii parafialnej o swojej sytuacji. Radzę to zrobić.
Na marginesie tego wywodu, pragnę nadmienić, że nie mogę zgodzić się z określeniem "uczciwi wobec Boga". Pan Bóg nie potrzebuje waszej uczciwości ani żadnej innej łaski z waszej strony. Zachowanie czystości do ślubu (a także po ślubie, ale rozumianej jako wierność wobec współmałżonka) jest dbaniem o własne życie duchowe. Kto grzeszy, rani swoje serce, które później bardzo trudno jest uzdrowić.

 Re: Czy możemy ślub cywilny, a za rok kościelny?
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2017-09-18 23:18

No zaraz, ale prosty ślub kościelny to naprawdę nie są wielkie koszta. Bez wielkiej pompy, skromne stroje, msza św. ze ślubną liturgią... Zatem kwestia finansów tu nie decyduje. Poza tym można wybrać ślub konkordatowy, więc wtedy w ogóle ten cywilny jako osobne wydarzenie nie jest potrzebny, ks. proboszcz przekaże dokumenty do urzędu i po sprawie.
Mieszkając razem jako małżeństwo cywilne, ale nie sakramentalne, nie wybieracie dobrej drogi. Przed Panem Bogiem małżeństwem nie będziecie, a z jego przywilejów chcecie korzystać?
Parę pytań, uproszczonych. Wybacz, gdy za mocno.
Chcesz naprawdę się ożenić (ile masz lat?) czy chcesz po prostu pomóc dziewczynie?
Ślub nie jest jednak prostym lekarstwem na przemoc psychiczną i jej skutki.
Chcesz wystawnej imprezy czy chcesz sakramentu? - to w kwestii oprawy ślubu.

 Re: Czy możemy ślub cywilny, a za rok kościelny?
Autor: Kalina (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2017-09-19 03:03

"razem szukamy Boga, pragniemy życia tylko z Nim"
Mateuszu, a jak praktycznie miałoby wyglądać takie małżeństwo cywilne?
Jak kwestia braku funduszy ma wpłynąć na zawarcie Sakramentu małżeństwa? Myślę, że szczera rozmowa z księdzem plus ograniczenie i urealnienie własnych wyobrażeń na temat oprawy i fety około ślubnej a przede wszystkim weselnej, która nijak nie wpływa ani na ważność sakramentu ani na późniejsze życie rozwiąże problem finansów ślubu kościelnego.
Przy braku własnych pomysłów myślę, że grono tu piszących może podpowiedzieć Ci jak uświetnić tę uroczystość nie generując dużych kosztów. Np. o oprawę muzyczną poprosić młodzieżową scholę lub zaprzyjaźnionego instrumentalistę/wokalistę, praktykującego katolika, który w uzgodnieniu z kapłanem może zgrać i zaśpiewać. Dla najbliższych osób ograniczyć się do bardziej uroczystego obiadu, dla znajomych jakaś impreza w plenerze nawet składkowa. Ci, którzy są ważni dla Was a Wy dla nich pewnie zrozumieją sytuację i zechcą Wam towarzyszyć w tak ważnym dniu. Sukienka dla młodej to niekoniecznie "beza" a ładna pastelowa, letnia sukieneczka i upleciony naturalny wianuszek.
Pomysłów może być wiele by od początku żyć z Bogiem a dzień ślubu uczynić pięknym i według własnej, nie powielanej koncepcji.

W wybranych postach z tego wątku: (klik) znajdziesz Mateuszu odpowiedź dla siebie, tak by zacytowany na początku fragment Twojej wypowiedzi był możliwy do zrealizowania.

 Re: Czy możemy ślub cywilny, a za rok kościelny?
Autor: Ania (---.interkonekt.pl)
Data:   2017-09-19 09:30

Drogi Mateuszu,

Poruszasz kilka tematów.
Piszesz, że Twoja dziewczyna ma problemy natury psychicznej. Niestety ani ślub cywilny, ani kościelny nie uwolni ją od lęków, załamania, depresji. Najpierw powinna poukładać swoje życie, nim zaczniecie układać życie razem. Może warto byłoby porozmawiać z psychologiem? Może warto modlić się o uzdrowienie relacji z rodzicami? Przecież to będą w przyszłości Twoi teście, dziadkowie Waszych dzieci. Rozumiem, że teraz dziewczyna mieszka z nimi, ale zastanówcie się, czy zamieszkanie osobno poprawi te relacje?
Druga sprawa to sprawa ślubu. O ile się orientuję, to ślub kościelny (konkordatowy) nie jest nic a nic droższy od ślubu cywilnego. Jeśli powodem życia w grzechu miałby być brak pieniędzy na ślub, to z pewnością znajdziecie kapłana, który zgodzi się pobłogosławić Wasze małżeństwo nawet bez ofiary na Mszę Świętą. Oczywiście będziecie musieli załatwić dokumenty z Urzędu Stanu Cywilnego - za nie trzeba zapłacić, ale nie są to jakieś niewyobrażalne kwoty. Jeśli nic się nie zmieniło, to wygląda to tak: za sporządzenie aktu małżeństwa – 84 zł, za odpis skrócony – 22 zł. Dokumenty kościelne (świadectwo chrztu, bierzmowania, zapowiedzi, kurs przedmałżeński) ja otrzymałam za darmo - mogłam złożyć dowolną ofiarę. No i ofiara na Mszę Św. - w mojej parafii była dowolna.

Martwi mnie jednak co innego - piszesz, że nie jesteście pewni czy chcecie ślub. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, że ślub cywilny miałby być na początek "na próbę", a jak będzie dobrze się Wam żyło, to sobie potem weźmiecie kościelny? Nie tędy droga.
Matka Teresa z Kalkuty mawiała, że jeśli nie wiesz jaką podjąć decyzję, to spędź noc przed Najświętszym Sakramentem, Pan Jezus z pewnością pomoże Ci bardziej niż my, forumowicze :).
Ania

 Re: Czy możemy ślub cywilny, a za rok kościelny?
Autor: grześnica (---.multi.internet.cyfrowypolsat.pl)
Data:   2017-09-23 22:13

Mateuszu długo zastawiałam się czy mam coś napisać, aż doszłam do wniosku. że powinieneś byś świadom problemów swojej dziewczyny,
Wiesz, moi rodzice traktowali mnie podobnie, jak rodzice twojej dziewczyny; nigdy nie okazywali mi miłości, przytulenie było mi obce. Dlatego gdy miałam swoje dziecko, też nie umiałam je przytulić, coś mnie blokowało, chociaż je bardzo kochałam. Ona bardzo potrzebowała przytulenia, ja ją odtrącałam. Miłości też trzeba się nauczyć od swoich rodziców
Dlatego zgadzam się z moją poprzedniczką Anią, twoja dziewczyna potrzebuje terapii, a ze ślubem nie śpieszcie się. Kochaj ją czystą miłością i zaufajcie Bogu. On jest prawdziwą miłością.

 Re: Czy możemy ślub cywilny, a za rok kościelny?
Autor: yeah (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2017-10-09 22:35

Popieram poprzedników - Twoja dziewczyna najpierw potrzebuje terapii i wyjścia z sytuacji w której się znajduje, bo w obecnej nie jest gotowa podjąć jakiejkolwiek ważnej decyzji, zwłaszcza o małżeństwie. Małżeństwo to nie ucieczka od życia. Prędzej czy później wyjdą na jaw lęki i to wszystko co opisujesz.
Na początek może pomóż jej wyprowadzić się od rodziców - do koleżanki, wynająć pokój itp., żeby nie musiała tam wracać (niestety znam z autopsji przypadki, że lepiej jest nie widywać się z rodzicami dla własnego zdrowia psychicznego i duchowego).
A o slubie pomyślicie jak wyjdzie na prostą, z przepracowanym bagażem tych okropnych doświadczeń.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: