Autor: Julia (---.dynamic-zab-01.vectranet.pl)
Data: 2017-12-17 11:54
Nie rozumiem jak to jest z tym upominaniem grzeszącego. Gdy piszę z kimś np. Przez internet to często osoby odpisują np. O Jezu. Czy za każdym razem mam zwracać im uwagę? Albo, gdy ktoś pisze, że chce obejrzeć Harrego Pottera to czy mam za każdym razem mówić, że ten film jest zły, bo opowiada o magii? Upominanie każdego za nawet małe grzechy jest naprawdę trudne i sama nie wiem czy ciągłe upominanie nie jest grzechem. Z góry dziękuję z odpowiedź.
|
|